Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Żużel. Prezes Stali uderza w Woffindena! „Chciał podwyżkę, choć nie wyjechał ani razu”

Fot. Jakub Malec
📅 14 sierpnia 2025    🕒 20:23    ⏱ 3 min czytania

Kulisy rozstania z Woffindenem. Prezes Stali Rzeszów ujawnia szokujące żądania Brytyjczyka

Tai Woffinden i Texom Stal Rzeszów – ta współpraca zakończyła się, zanim w ogóle się zaczęła. Brytyjczyk nie zdążył wystartować w ani jednym meczu drużyny z Podkarpacia, a już dziś wiadomo, że jego kontrakt należy do przeszłości. Podczas konferencji prasowej prezes rzeszowskiego klubu, Michał Drymajło, odsłonił kulisy tej zaskakującej historii.

Na spotkaniu z mediami szef Stali nie krył, że sprawa była dla niego wyjątkowo trudna. – To jest dla mnie bardzo ciężki temat, bo tego człowieka znam bardzo długo i bardzo go lubię. Tak wyszło, że Tai ma u nas wysoki kontrakt w tym roku. Ten kontrakt jest wypłacany na czas. Wypłaciliśmy 2 z 6 rat i pozostałe 4 są wypłacane zgodnie z harmonogramem, na który się umówiliśmy – wyjaśnił.

„Jak nie jeżdżę, to muszę zarabiać więcej”

Największe zdumienie w Rzeszowie wywołała jednak rozmowa, jaka odbyła się po spotkaniu z Unią Leszno. Woffinden pojawił się wtedy na trybunach i zdaniem prezesa chciał ogłosić, że zostaje w klubie.

Ja mu powiedziałem: „nie ogłaszaj, bo nie jesteśmy dogadani”. Wtedy usłyszałem taką wiadomość, która mnie zmroziła. „Jak nie jeżdżę teraz, to muszę dostać podwyżkę, mieć wyższy kontrakt niż w tym roku, bo nie zarabiam”. Powiedziałem mu, że jeżeli to są jego warunki, to możemy życzyć powodzenia w nowym klubie – ujawnił Drymajło. Jak dodał, wypłacanie gigantycznych pieniędzy zawodnikowi, który nawet nie wyjeżdża na tor, byłoby zbyt dużym ryzykiem.

Finał MIMP 2025. Wiktor Przyjemski ze złotem! Kontrowersja w biegu o brąz!
Wilki Krosno sięgają po duży talent! To może być kluczowe wzmocnienie na przyszły sezon

Kontrakt warszawski i inne kulisy rozmów

Woffinden w mediach społecznościowych sugerował, że klub proponował mu jedynie kontrakt warszawski, co miało go nie satysfakcjonować. Do tej sprawy odniósł się również prezes.

To jest prawda, tylko było powiedziane w inny sposób. Powiedzieliśmy, że jeżeli nie dostanie nigdzie umowy, to może u nas podpisać kontrakt warszawski. A jeśli będzie się prezentował dobrze na treningach przedsezonowych, to porozmawiamy o kontrakcie. Wizja była taka, żeby zbudować skład pięciu równych seniorów. A gdyby Tai nagle nie wystartował, mielibyśmy dziurę. Nie chcemy się bawić w rezerwowego – tłumaczył Drymajło.

Prezes podał także przykład Davida Bellego, który w jednym z meczów zdobył 12 punktów, a mimo tego został odsunięty od składu. – On wtedy nie zarabia. I to pokazuje, jak działa system. Nie chcemy płacić dużych pieniędzy zawodnikowi, który tylko czeka w odwodzie – dodał.

Rozczarowanie w Rzeszowie

W Texom Stali nikt nie ukrywa, że sprawa Woffindena to spore rozczarowanie. Klub liczył na wielką gwiazdę, tymczasem skończyło się na medialnym zamieszaniu i niedoszłym transferze. Woffinden to trzykrotny mistrz świata, który miał być magnesem dla kibiców i wzmocnieniem sportowym. Ostatecznie jednak strony nie doszły do porozumienia, a zawodnik – zamiast błyszczeć na torze – stał się bohaterem konferencji prasowej i głośnych kulisów.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Tai Woffinden
Fot. Paweł Mruk
Stal Rzeszów
Fot. Jakub Malec
Avatar Marcin Mazurkiewicz

Autor tekstu:

Marcin Mazurkiewicz

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *