Pres Toruń kontra ROW Rybnik. Czy zobaczymy kolejne ciekawe ściganie na Motoarenie? [zapowiedź]
Pres Toruń kontra Innpro ROW Rybnik. Czy „Rekiny” zdołają choć trochę postawić się faworyzowanym „Aniołom” i dać nam kolejne obfite w mijanki zawody na toruńskiej Motoarenie?
12 seria spotkań – czas start! Tym razem, to na toruńskiej Motoarenie rozpoczniemy pierwsze starcie 12. kolejki PGE Ekstraligi. Pres Toruń podejmie u siebie drużynę Innpro ROW-u Rybnik i już na pierwszy rzut oka widać, kto przystąpi do tego starcia jako zdecydowany faworyt. Torunianie są w wysokiej formie, nie zaznali jeszcze smaku porażki na własnym torze w tym sezonie, celując jednocześnie w medale Drużynowych Mistrzostw Polski. „Rekiny” z kolei, jako outsider rozgrywek, muszą liczyć na cud, by sprawić niespodziankę na terenie jednej z najmocniejszych ekip ligi.
Falubaz poniesie konsekwencje! Możliwy nawet walkower!
Pres Toruń podejmuje czerwoną latarnię ligi. Czy na Motoarenie zdołamy zobaczyć kolejne ciekawe widowisko?
Pres Toruń w tym sezonie prezentuje się naprawdę dobrze, szczególnie przed własną publicznością. Motoarena, znana z widowiskowych mijanek i dynamicznych wyścigów, staje się prawdziwą twierdzą „Aniołów”. Każde kolejne domowe spotkanie to nie tylko szansa na punkty w tabeli, ale także spektakl dla kibiców, którzy mogą liczyć na wysoki poziom rywalizacji. Ekipa prowadzona przez trenera Piotra Barona nie tylko konsekwentnie zdobywa punkty, ale również udowadnia, że może w tym roku realnie powalczyć o czołowe lokaty w lidze.
W takim układzie trudno nie uznać torunian za murowanego faworyta w starciu z ROW-em Rybnik. Zespół z Górnego Śląska wciąż znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli i jest głównym kandydatem do spadku z PGE Ekstraligi. Ich sytuacja wciąż jest trudna, a każdy mecz to dla nich walka o przetrwanie. Mimo to rybniczanie nie zamierzają składać broni, a w ich składzie znajdziemy zawodników, którzy potrafią postraszyć nawet najgroźniejszych rywali.
W ostatnim meczu z Orlen Oil Motorem Lublin, a także kilku poprzednich pojedynkach w najlepszej żużlowej lidze świata, błyszczał Maksym Drabik, czyli zawodnik, który po zeszłosezonowych komplikacjach, nareszcie odnalazł swoją najlepszą dyspozycję. Jego dynamiczny styl jazdy i odwaga na dystansie sprawiają, że może on być jednym z kluczowych ogniw rybnickiej ekipy również w Toruniu. Solidnie w tym sezonie spisuje się także Rohan Tungate, który dostarcza stabilne punkty i nie boi się starć z liderami rywali.
Szczególną uwagę warto również zwrócić na powrót Chrisa Holdera na toruńską Motoarenę. Starszy z braci Holderów przez lata reprezentował barwy toruńskiej drużyny i doskonale zna ten tor. Australijczyk, choć najlepsze lata ma już za sobą, wciąż potrafi zaskoczyć i pojedynczymi biegami przypomnieć o swoim potencjale. Czy jego powrót na stare śmieci okaże się kolejnym udanym występem?
Szanse Innpro ROW-u Rybnik na korzystny wynik w Toruniu są co prawda niewielkie, jednak żużel wielokrotnie pokazywał, że nieprzewidywalność to jego drugie imię. Pres Toruń z pewnością podejdzie do tego spotkania z pełną koncentracją i nie może zlekceważyć ambitnych gości z Rybnika. Na dodatek, dla gospodarzy będzie to okazja, by umocnić swoją pozycję w ligowej tabeli i podtrzymać zwycięską passę na Motoarenie. Jakim wynikiem zakończy się toruńsko-rybnicki pojedynek? O wszystkim przekonamy się już niebawem. Początek premierowego spotkania 12. kolejki PGE Ekstraligi zaplanowano na godzinę 18:00.
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta
