Polonia wywozi trzy punkty z Poznania! Udany powrót Łoktajewa

Polonia Bydgoszcz pokonuje PSŻ Poznań 49:41. Udany występ zanotował wracający na Golęcin były zawodnik gospodarzy Aleksandr Łoktajew
Jedynie niederbowe, niedzielne starcie w Metalkas 2. Ekstralidze odbyło się na Golęcinie, gdzie Hunters PSŻ Poznań podejmował wicelidera rozgrywek Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Rywalizacja toczyła się tylko o punkty meczowe, ponieważ „Skorpiony” w walce o bonus nie miały zbyt szans po porażce w pierwszym meczu obu drużyn aż 62:28, chociaż to jest tylko sport, a mecze we wcześniejszych latach tych zespołów pokazały, że każda strata jest do odrobienia.
Żużel. Texom Stal Rzeszów lepsza w Derbach Podkarpacia! Waleczne Wilki zgarnęły punkt bonusowy
Żużel. Ostra wymiana zdań w Gnieźnie. Zaskakujący koniec dyskusji
Udanie zawody rozpoczął Francis Gusts. Łotysz zastępujący Noricka Blodorna wygrał inauguracyjny wyścig tego spotkania, ale jego kolega z drużyny w tym wyścigu zanotował upadek, więc złożyło się to tylko na biegowy remis. Później jednak już mieliśmy serię zwycięstw 4:2, dwukrotnie takim stosunkiem triumfowali gospodarze i raz goście, dlatego to podopieczni Eryka Jóźwiaka na tym etapie mieli +2 nad rywalami.
Po przerwie goście szybko doprowadzili do remisu, po tym jak pierwszy do mety dojechał Krzysztof Buczkowski, a punkt dowiózł Kai Huckenbeck. Reszta drużyny jednak jeszcze nie znalazła optymalnych ustawień, tak jak m.in. Tom Brennan. Brytyjczyk wygrał bieg numer 6, a ostatni był Szymon Woźniak. Gospodarze wrócili na dwupunktowe prowadzenie po siódmym wyścigu, kiedy wygrał Matias Nielsen, dla którego był to tak naprawdę pierwszy start w tym meczu.
Trzecia seria startów zdecydowanie pod dyktando „Gryfów”. W końcu wszyscy pojechali tak jak od nich oczekiwano, ponieważ najpierw w biegu ósmym znów nie pozwolili zwyciężyć Ryanowi Douglasowi – liderowi gospodarzy, a później wyszli na prowadzenie najpierw zwyciężając podwójnie, gdy Szymon Woźniak na ostatnim łuku minął Matiasa Nielsena, a za chwilę jeszcze powiększyli przewagę do sześciu punktów.
Przed biegami nominowanymi dwukrotnie drużyny dzieliły się punktami. Były to gonitwy numer 11 oraz 13, między tymi wyścigami „Skorpiony” odrobiły dwa oczka. W końcu przebudzili się liderzy gospodarzy, bo Ryan Douglas zanotował pierwszą trójkę w tym meczu, a także Bartosz Smektała dowiózł indywidualne zwycięstwo do mety, choć w obu przypadkach właśnie nie udało się odrobić strat.
Bardzo długo rozgrywany był wyścig numer 14. Najpierw taśmy dotknął Matias Nielsen, ruszał się też Krzysztof Buczkowski mający ostrzeżenie, ale sędzia nie zdecydował się przyznać drugiego. Później jadący za Duńczyka Tobiasz Jakub Musielak, jadąc na trzeciej pozycji przy prowadzeniu Bartka Smektały zahaczył o motocykl Kaia Huckenbecka i upadł na tor, więc potrzebna była kolejna powtórka.
Trzecie podejście należało już do gości. Kai Huckenbeck oraz Krzysztof Buczkowski przyjechali na 5:1 i zapewnili zwycięstwo Abramczyk Polonii Bydgoszcz w tym meczu. Na sam koniec spotkania Ryan Douglas znów pokazał swoją bardzo dużą prędkość, a za jego plecami trwała interesująca rywalizacja o dwa punkty, a później o punkt. Aleksandr Łoktajew wyszedł z niej zwycięsko, a trzeci był Tom Brennan.
Hunters PSŻ Poznań: 41
9. Matias Nielsen (u,3,1,0,t) 4
10. Szymon Szlauderbach (3,1,0,0) 4
11. Francis Gusts (3,2,0,3,0) 8
12. Bartosz Smektała (0,0,2,3,1) 6
13. Ryan Douglas (2,2,2,3,3) 12
14. Kacper Teska (1,1,0) 2
15. Tobiasz Jakub Musielak (3,1*,1,w) 5+1
16. Kamil Witkowski
Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 49
1. Szymon Woźniak (1,0,2*,2) 5+1
2. Tom Brennan (1,3,3,2,1*) 10+1
3. Kai Huckenbeck (2,1,3,1*,3) 10+1
4. Krzysztof Buczkowski (2,3,1,1*,2*) 9+2
5. Aleksandr Łoktajew (3,2,3,2,2) 12
6. Kacper Andrzejewski (2,0,1) 3
7. Emil Maroszek (0,0,0) 0
8. Adam Putkowski



- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”