Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Indywidualne mistrzostwa Polski, ZKJ, PGE IMME, MIMP i Memoriały

Patryk Dudek Indywidualnym Mistrzem Polski! Komplet Zmarzlika nie wystarczył do złota

Fot. Joanna Hoffmann

📅 15 sierpnia 2025 🕒 21:56 ⏱ 5 min czytania ✍️ Autor: Krzysztof Choroszy

Patryk Dudek złotym medalistą cyklu IMP po zawodach w Częstochowie! Turniej wygrał kompletny Zmarzlik, który nie wydarł złota Dudkowi

Za nami trzecia i jednocześnie ostatnia runda Indywidualnych Mistrzostw Polski. Tegoroczny cykl IMP padł łupem Patryka Dudka. Lider klasyfikacji odparł atak kapitalnie dysponowanego Bartosza Zmarzlika. Pięciokrotny mistrz świata zakończył zawody z kompletem, ale nawet to nie wystarczyło do tytułu.

Włókniarz ma problem. Będzie spadek z PGE Ekstraligi, jeśli nic się nie zmieni

Początek zawodów przyniósł bardzo ważne rozstrzygnięcia dla klasyfikacji generalnej. Już pierwsze wyścigi piątkowej rywalizacji w Częstochowie okazały się istotne. Na otwarcie wygrał bowiem Patryk Dudek, a chwilę później jego konkurent do złota – Dominik Kubera zdobył zaledwie punkt. Tym samym lider powiększył swoją przewagę nad drugim zawodnikiem cyklu. Obaj czekali wtedy na ruch Bartosza Zmarzlika. W pierwszej odsłonie biegu trzeciego po kontakcie z mistrzem świata upadł Przyjemski. Ku zaskoczeniu wielu kibiców sędzia nie wykluczył Zmarzlika i powtórzył wyścig w pełnej obsadzie. W powtórce pewny triumf zaliczył Bartosz Zmarzlik, co oznaczało, że w generalce zrównał się z Kuberą.

Do bardzo ciekawych scen doszło w czwartym biegu rywalizacji. Najpierw za ruchy pod taśmą Jakuba Krawczyka arbiter przerwał wyścig po starcie. Do powtórki w czasie minuty nie wyjechał Mateusz Cierniak. Żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin został wykluczony za przekroczenie czasu na przygotowanie. Zastąpił go chwilę później Ludwiczak. Druga odsłona czwartej gonitwy była bardzo dobra dla miejscowych. Pierwszy był Woryna, a drugi Pawlicki.

Po kosmetyce toru bardzo udany manewr zaprezentował Wiktor Przyjemski. Po nieudanym starcie junior przyciął do krawężnika, czym zapewnił sobie zwycięstwo, pokonując między innymi Kacpra Worynę bezpośredniego rywala w klasyfikacji. Chwilę później na zwycięską ścieżkę wszedł Dominik Kubera, który uporał się ze stawiającym mocne warunki Bartłomiejem Kowalskim. W siódmej gonitwie doszło do starcia dwóch pretendentów do złota. Bartosz Zmarzlik starł się z Patrykiem Dudkiem. Lepszy był pięciokrotny mistrz świata i odrobił jeden punkt do żużlowca Pres Toruń. W ostatnim biegu drugiej serii wygrał Paweł Przedpełski. Zawodnik Texom Stali Rzeszów pokazał, że w turnieju może bić się o najwyższe pozycje.

W tamtym momencie w klasyfikacji generalnej zaczęło się robić coraz ciekawiej. Bartosz Zmarzlik odrobił do Patryka Dudka jeden punkt i razem z Dominikiem Kuberą tracił do lidera klasyfikacji generalnej pięć „oczek”. Ten stan rzeczy nie potrwał długo, gdyż w dziewiątym biegu obaj zawodnicy Orlen Oil Motoru Lublin stanęli pod taśmą.

Janowski o swojej dyspozycji: ‘Muszę jeszcze poszukać’. Co dalej z liderem Sparty przed półfinałem?

Starcie dwóch uczestników cyklu Speedway Grand Prix przerwał upadek Jakuba Krawczyka na pierwszym łuku. Młodzieżowiec Betard Sparty Wrocław został wykluczony z powtórki, ale wrócił do parkingu o własnych siłach. W drugiej odsłonie zwyciężył bezkonkurencyjny dzisiaj Zmarzlik, utrzymując status niepokonanego. W tamtym momencie pięciokrotny mistrz świata musiał czekać na odpowiedź Patryka Dudka. Lider klasyfikacji generalnej przyjechał na drugim miejscu za Wiktorem Przyjemskim. Z tego względu Bartosz Zmarzlik odrobił kolejny punkt straty. Warte uwagi było zwycięstwo Woryny. Żużlowiec z Rybnika razem z Przyjemskim miał jeszcze szansę na medal.

Czwartą serię startów drugim zwycięstwem tego wieczora otworzył Jakub Miśkowiak. Zawodnik Bayersystem GKM-u Grudziądz otworzył sobie drogą do biegu ostatniej szansy. Wszyscy czekali jednak na to, co zrobią faworyci i jednocześnie walczący o medale całego cyklu. Kolejny kapitalny bieg na swoim koncie zapisał Bartosz Zmarzlik i przerzucił całą presję na Patryka Dudka. Wychowanek Falubazu nie dał Zmarzlikowi zbliżyć się do siebie i również pokonał swoich rywali. Tym samym był on już bardzo blisko zapewnienia sobie tytułu. W szesnastym biegu Kuberę i Przyjemskiego pogodził Cierniak. Zawodnik z Grand Prix był jednak lepszy od juniora, co oznaczało, że nadal był on w lepszej pozycji w walce o medal.

Decydująca w kontekście rywalizacji o złoty medal okazała się ostatnia seria zawodów. Zanim na torze pojawił się Patryk Dudek kibice mogli ponownie obserwować niesamowicie dysponowanego Bartosza Zmarzlika. Pięciokrotny mistrz świata wygrał po raz piąty i zakończył rundę zasadniczą niepokonany. Ostatnie słowo należało jednak do Dudka. Żużlowiec Pres Toruń wygrał w dziewiętnastej gonitwie i przypieczętował tym samym Indywidualne Mistrzostwo Polski. Cały czas trwała nadal walka o brąz. Dominika Kuberę mógł wyprzedzić w dalszym ciągu Wiktor Przyjemski.

Podczas biegu barażowego pod taśmą ustawili się Bartłomiej Kowalski, Wiktor Przyjemski, Dominik Kubera oraz Kacper Woryna. Tym samym było to decydujące starcie w kontekście rywalizacji o brązowy medal. Mimo trzeciego miejsca i braku awansu do finału pewny najniższego stopnia podium cyklu był Kubera. Do ostatniej gonitwy tegorocznego IMP awansowali Woryna i Kowalski. W finałowej gonitwie byli oni jednak na dwóch ostatnich pozycjach. Wygrał Bartosz Zmarzlik, który na dystansie minął Dudka.

WYNIKI