Otrał się o medal Speedway Grand Prix 2. Po zawodach nie krył złości

W piątkowym finale Speedway Grand Prix 2 Adam Bednar minimalnie przegrał medal. Tak wypowiedział się po turnieju
W piątek na torze w Vojens odbyła się ostatnia runda FIM Speedway Grand Prix 2. Warunki atmosferyczne wprawdzie nie rozpieszczały, ale dzięki wysiłkom organizatorów udało się przygotować nawierzchnię do rywalizacji. Podczas niej zwyciężył Nazar Parnitskyi, który w przerwanych po 20 biegach zawodach zdobył komplet punktów. Niewiele do medalu zabrakło Adamowi Bednarowi.
Żużel SGP2. Ostateczna klasyfikacja! Parnicki zabrał złoto Przyjemskiemu!
Podczas piątkowych zawodów większość kibiców patrzyła na pogoń Nazara Parnitskyiego za Wiktorem Przyjemskim. Ciekawie było również w rywalizacji o najniższy stopień podium. Brali w niej udział między innymi Mikkel Andersen czy Adam Bednar. Ostatecznie młody Czech w klasyfikacji generalnej stracił zaledwie jedno „oczko” do trzeciego Andersena. Tak na gorąco odniósł się do swojego wyniku.
– Wszyscy wiemy, że w pierwszej rundzie w Malilli zepsułem trochę, bo byłem nisko w tabeli. To jest taki pierwszy powód, dlaczego dzisiaj zabrakło do podium. Drugi powód to jest ten upadek dzisiaj. No moja głupota. Wiedziałem, że jestem szybszy od Noricka. Tylko ten tor był dzisiaj tak mokry, że się przewróciłem – mówił Bednar po zawodach.
Żużel SGP2. Nazar Parnicki mistrzem świata juniorów! Dramat Wiktora Przyjemskiego! [RELACJA]
Adam Bednar bardzo ambitnie walczył ze swoimi rywalami. Widać było, że młodzieżowiec nie boi się ofensywnej jazdym z której jednak wydawało się, że niewiele wynikało. Wszystko przez trudne warunki atmosferyczne. Bednar przyzna, że na piątkowym torze w Vojens, gdzie szpryca była ogromna, bardzo trudno było wyprzedzać. Sam zwrócił on jednak uwagę, że nie miał on na to zbyt wiele wpływu.
– Nie dało się zbliżyć do rywali. Zawodnik, który uciekał miał przewagę, chyba, że zrobił jakichś błąd. Taki jest mecz i już nic nie zrobię – zaznaczył.
Zwycięzca runda Speedway Grand Prix 2 w Malilli w Vojens miał wszystko, żeby wywalczyć miejsce na podium rozgrywek. Wiele zmieniło się jednak w momencie upadku Bednara podczas biegu dwunastego. Czech jechał w nim na drugiej pozycji, przed Mikkelem Andersenem. Na ostatnim łuku jednak upadł i ostatecznie zapewnił rywalowi lepszy wynik o zaledwie „oczko” od rywala. Bardzo zły przez taki rezultat był Bednar zaraz po zawodach.
– Na pewno tak. Jeszcze nie wiem, bo muszę sobie to poukładać w głowie. Jestem zły. Dużo emocji jest teraz we mnie. Na pewno to będzie coś nowego do przysłości, ale teraz muszę sobie to posprzątać w głowie – wskazał Czech.



- Żużel Grand Prix. Zmarzlik kontra Kurtz! Kto w Vojens zgarnie tytuł mistrza świata? [Zapowiedź]
- Otrał się o medal Speedway Grand Prix 2. Po zawodach nie krył złości
- Żużel SGP2. Ostateczna klasyfikacja! Parnicki zabrał złoto Przyjemskiemu!
- Żużel SGP2. Nazar Parnicki mistrzem świata juniorów! Dramat Wiktora Przyjemskiego! [RELACJA]
- Żużel. Transmisja Speedway Grand Prix w Vojens. Gdzie oglądać finał cyklu?