Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Ostrovia Ostrów – kulisy pracy sztabu i szkolenia. Wsparcie Chomskiego, rola Gileckiego i inwestycje w młodzież

Fot. Joanna Hoffmann
📅 18 września 2025 🕒 09:10 ⏱ 5 min czytania ✍️ Autor:

Ostrów – kulisy pracy sztabu i szkolenia. Brzozowski, Gilecki i inwestycje w młodzież

Ostrovia Ostrów, znana aktualnie jako Moonfin Malesa, od lat uchodzi za jeden z najlepiej zorganizowanych klubów w polskim żużlu, jeśli chodzi o szkolenie młodzieży i rozwój zaplecza sportowego. Choć drużyna nie zawsze walczy w PGE Ekstralidze, to sposób pracy klubu budzi respekt i zainteresowanie w całym środowisku. W naszym magazynie Best Speedway TV trener Stanisław Chomski szeroko opowiedział o swojej współpracy z Ostrowem, kulisach wsparcia Kamila Brzozowskiego, a także o inwestycjach w młodzież, które są dla klubu „oczkiem w głowie”.

„Jak zobaczyłem, jakie pieniądze tam idą na młodzież, to jest oczko w głowie zarządu, przede wszystkim prezesa Górskiego” – mówił Stanisław Chomski.

Wsparcie doświadczonego trenera dla Kamila Brzozowskiego

Ostrowski klub w minionym sezonie prowadził Kamil Brzozowski – były zawodnik, który debiutował w roli pierwszego trenera. Rzucenie go na tak głęboką wodę mogło budzić obawy, ale jak się okazało, pod okiem Chomskiego młody szkoleniowiec szybko zyskał pewność siebie.

„Okres obejmował umowę i współpracę w tym sezonie do momentu, w którym Kamil Brzozowski jako wiodący trener okrzepnie w swoim rzemiośle i nabierze pewności siebie. Myślę, że nabrał, bo nie przypomnę sobie, żeby ktoś jako debiutujący trener od razu był rzucony na tak głęboką wodę” – mówił Chomski w naszym magazynie.

Nicki Pedersen wspomina wielkie bitwy z Hampelem. Polski mistrz mówi „Koniec kariery”!

Słowa te pokazują, jak duże znaczenie miało wsparcie i konsultacje z bardziej doświadczonym kolegą. Chomski nie ukrywał, że doradzał Brzozowskiemu w wielu sytuacjach kryzysowych.

„Przy moim wsparciu, konsultacjach i rozmowach w różnych sytuacjach Kamil zdał egzamin” – dodał szkoleniowiec.

Zarządzanie zespołem a rola autorytetu

Jednym z kluczowych aspektów pracy Brzozowskiego było umiejętne zarządzanie zespołem – zarówno w sytuacjach sportowych, jak i psychologicznych. Chomski wskazał, że właśnie na tym polu starał się najbardziej pomagać młodszemu trenerowi.

„To jest zarządzanie zespołem, przede wszystkim w sytuacjach kryzysowych, gdzie trzeba ich zebrać, pobudzić, zrobić odprawę bardziej energiczną. Brzozowski jeszcze niedawno sam jeździł, więc czasami trudno było mu np. zrugać kolegę. Ale widziałem go w takich sytuacjach – potrafił nazwać rzeczy po imieniu i fajnie mu to wychodziło” – wyjaśniał Chomski.

To właśnie ten element jest najtrudniejszy dla debiutujących trenerów. Utrzymanie autorytetu w oczach zawodników, którzy jeszcze niedawno byli kolegami z toru, to sztuka, której trzeba się nauczyć.

Kamil Gilecki – człowiek od zadań specjalnych

Nie można mówić o ostrowskim żużlu, nie wspominając o Kamilu Gileckim, kierowniku drużyny. Zdaniem Chomskiego jego rola jest absolutnie nie do przecenienia.

Żużel. Znamy już większość stawki Speedway Grand Prix 2026!

„Przy wsparciu Kamila Gileckiego, kierownika, który jest wysokiej klasy fachowcem, myślę, że tworzą fajny duet. On ma kupę innych obowiązków, których inni kierownicy nie mają” – podkreślał trener.

To właśnie Gilecki stoi za logistyką, organizacją i wieloma detalami, które dla kibiców mogą być niewidoczne, ale bez nich nie ma mowy o sukcesie sportowym.

Inwestycje w młodzież – oczko w głowie klubu

Jednym z filarów Ostrovii jest system szkolenia młodzieży. Klub od lat przeznacza na to duże środki, traktując rozwój młodych zawodników jako priorytet.

„Jak zobaczyłem, jakie pieniądze tam idą na młodzież, to jest oczko w głowie zarządu, przede wszystkim prezesa Górskiego. Za jakiś czas, przy wsparciu miasta i sponsorów, fajnie by było, żeby ten ośrodek zaistniał w Ekstralidze” – zdradził Chomski.

To podejście już teraz przynosi efekty. Kolejni wychowankowie Ostrowa trafiają do szerokiej kadry drużyny i zdobywają doświadczenie, które w przyszłości może być bezcenne.

Sezon pełen wyzwań i kontuzji

Miniony rok nie był łatwy. Ostrowianie zmagali się z licznymi kontuzjami – Norbert Krakowiak doznał urazu przed sezonem, Sebastian Szostak przez długi czas walczył z poważnym urazem kolana, a Jakobsen ucierpiał w groźnej kraksie.

Metalkas 2. Ekstraliga: Orzeł Łódź lepszy w Tarnowie. Unia przegrała mecz o 7. miejsce

Mimo to drużyna zdołała utrzymać równowagę i przebrnąć przez fazę play-down bez większych problemów. Zdaniem Chomskiego to właśnie zasługa pracy całego sztabu, który potrafił zmobilizować zawodników w trudnych chwilach.

„Sezon był bardzo trudny dla trenera. Ale myślę, że Kamil zdał egzamin. Przy wsparciu kierownika Gileckiego i Gomulskiego od młodzieży stworzyli fajny zespół” – oceniał Chomski.

Kacper Gomólski i praca z młodzieżą

Nową twarzą w sztabie został Kacper Gomólski, który odpowiadał za pracę z juniorami. Dzięki swojemu doświadczeniu i świeżemu podejściu szybko znalazł wspólny język z młodymi żużlowcami.

„Widzę, że ma fajny kontakt, to jest młode pokolenie ludzi ambitnych i chętnych do pracy” – chwalił Gomólskiego Chomski.

To pokazuje, że Ostrovia stawia nie tylko na doświadczenie, ale też na energię i nowe spojrzenie na szkolenie.

Ostrów patrzy z nadzieją w przyszłość

Czy Ostrovia w najbliższych latach znów pojawi się w Ekstralidze? Wszystko na to wskazuje. Klub ma solidne fundamenty – dobrą organizację, ambitny sztab, wsparcie miasta i sponsorów oraz szeroką bazę młodzieżową.

Chomski nie miał wątpliwości:
„Jeżeli nikt im nie będzie przeszkadzał, przy takim wsparciu i organizacji ten ośrodek za jakiś czas może znów być w Ekstralidze”.

Ostrovia już teraz pokazuje, że można działać inaczej niż większość klubów – spokojnie, systemowo, z myślą o przyszłości, a nie tylko o szybkim wyniku.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
żużel
Fot. Sandra Rejzner
Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski traci kolejnych żużlowców
Fot. Joanna Hoffmann
Avatar Marcin Mazurkiewicz

Autor tekstu:

Marcin Mazurkiewicz

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *