Ostrovia Ostrów – kulisy pracy sztabu i szkolenia. Wsparcie Chomskiego, rola Gileckiego i inwestycje w młodzież

Spis treści
Ostrów – kulisy pracy sztabu i szkolenia. Brzozowski, Gilecki i inwestycje w młodzież
Ostrovia Ostrów, znana aktualnie jako Moonfin Malesa, od lat uchodzi za jeden z najlepiej zorganizowanych klubów w polskim żużlu, jeśli chodzi o szkolenie młodzieży i rozwój zaplecza sportowego. Choć drużyna nie zawsze walczy w PGE Ekstralidze, to sposób pracy klubu budzi respekt i zainteresowanie w całym środowisku. W naszym magazynie Best Speedway TV trener Stanisław Chomski szeroko opowiedział o swojej współpracy z Ostrowem, kulisach wsparcia Kamila Brzozowskiego, a także o inwestycjach w młodzież, które są dla klubu „oczkiem w głowie”.
„Jak zobaczyłem, jakie pieniądze tam idą na młodzież, to jest oczko w głowie zarządu, przede wszystkim prezesa Górskiego” – mówił Stanisław Chomski.
Wsparcie doświadczonego trenera dla Kamila Brzozowskiego
Ostrowski klub w minionym sezonie prowadził Kamil Brzozowski – były zawodnik, który debiutował w roli pierwszego trenera. Rzucenie go na tak głęboką wodę mogło budzić obawy, ale jak się okazało, pod okiem Chomskiego młody szkoleniowiec szybko zyskał pewność siebie.
– „Okres obejmował umowę i współpracę w tym sezonie do momentu, w którym Kamil Brzozowski jako wiodący trener okrzepnie w swoim rzemiośle i nabierze pewności siebie. Myślę, że nabrał, bo nie przypomnę sobie, żeby ktoś jako debiutujący trener od razu był rzucony na tak głęboką wodę” – mówił Chomski w naszym magazynie.
Nicki Pedersen wspomina wielkie bitwy z Hampelem. Polski mistrz mówi „Koniec kariery”!
Słowa te pokazują, jak duże znaczenie miało wsparcie i konsultacje z bardziej doświadczonym kolegą. Chomski nie ukrywał, że doradzał Brzozowskiemu w wielu sytuacjach kryzysowych.
– „Przy moim wsparciu, konsultacjach i rozmowach w różnych sytuacjach Kamil zdał egzamin” – dodał szkoleniowiec.
Zarządzanie zespołem a rola autorytetu
Jednym z kluczowych aspektów pracy Brzozowskiego było umiejętne zarządzanie zespołem – zarówno w sytuacjach sportowych, jak i psychologicznych. Chomski wskazał, że właśnie na tym polu starał się najbardziej pomagać młodszemu trenerowi.
– „To jest zarządzanie zespołem, przede wszystkim w sytuacjach kryzysowych, gdzie trzeba ich zebrać, pobudzić, zrobić odprawę bardziej energiczną. Brzozowski jeszcze niedawno sam jeździł, więc czasami trudno było mu np. zrugać kolegę. Ale widziałem go w takich sytuacjach – potrafił nazwać rzeczy po imieniu i fajnie mu to wychodziło” – wyjaśniał Chomski.
To właśnie ten element jest najtrudniejszy dla debiutujących trenerów. Utrzymanie autorytetu w oczach zawodników, którzy jeszcze niedawno byli kolegami z toru, to sztuka, której trzeba się nauczyć.
Kamil Gilecki – człowiek od zadań specjalnych
Nie można mówić o ostrowskim żużlu, nie wspominając o Kamilu Gileckim, kierowniku drużyny. Zdaniem Chomskiego jego rola jest absolutnie nie do przecenienia.
Żużel. Znamy już większość stawki Speedway Grand Prix 2026!
– „Przy wsparciu Kamila Gileckiego, kierownika, który jest wysokiej klasy fachowcem, myślę, że tworzą fajny duet. On ma kupę innych obowiązków, których inni kierownicy nie mają” – podkreślał trener.
To właśnie Gilecki stoi za logistyką, organizacją i wieloma detalami, które dla kibiców mogą być niewidoczne, ale bez nich nie ma mowy o sukcesie sportowym.
Inwestycje w młodzież – oczko w głowie klubu
Jednym z filarów Ostrovii jest system szkolenia młodzieży. Klub od lat przeznacza na to duże środki, traktując rozwój młodych zawodników jako priorytet.
– „Jak zobaczyłem, jakie pieniądze tam idą na młodzież, to jest oczko w głowie zarządu, przede wszystkim prezesa Górskiego. Za jakiś czas, przy wsparciu miasta i sponsorów, fajnie by było, żeby ten ośrodek zaistniał w Ekstralidze” – zdradził Chomski.
To podejście już teraz przynosi efekty. Kolejni wychowankowie Ostrowa trafiają do szerokiej kadry drużyny i zdobywają doświadczenie, które w przyszłości może być bezcenne.
Sezon pełen wyzwań i kontuzji
Miniony rok nie był łatwy. Ostrowianie zmagali się z licznymi kontuzjami – Norbert Krakowiak doznał urazu przed sezonem, Sebastian Szostak przez długi czas walczył z poważnym urazem kolana, a Jakobsen ucierpiał w groźnej kraksie.
Metalkas 2. Ekstraliga: Orzeł Łódź lepszy w Tarnowie. Unia przegrała mecz o 7. miejsce
Mimo to drużyna zdołała utrzymać równowagę i przebrnąć przez fazę play-down bez większych problemów. Zdaniem Chomskiego to właśnie zasługa pracy całego sztabu, który potrafił zmobilizować zawodników w trudnych chwilach.
– „Sezon był bardzo trudny dla trenera. Ale myślę, że Kamil zdał egzamin. Przy wsparciu kierownika Gileckiego i Gomulskiego od młodzieży stworzyli fajny zespół” – oceniał Chomski.
Kacper Gomólski i praca z młodzieżą
Nową twarzą w sztabie został Kacper Gomólski, który odpowiadał za pracę z juniorami. Dzięki swojemu doświadczeniu i świeżemu podejściu szybko znalazł wspólny język z młodymi żużlowcami.
– „Widzę, że ma fajny kontakt, to jest młode pokolenie ludzi ambitnych i chętnych do pracy” – chwalił Gomólskiego Chomski.
To pokazuje, że Ostrovia stawia nie tylko na doświadczenie, ale też na energię i nowe spojrzenie na szkolenie.
Ostrów patrzy z nadzieją w przyszłość
Czy Ostrovia w najbliższych latach znów pojawi się w Ekstralidze? Wszystko na to wskazuje. Klub ma solidne fundamenty – dobrą organizację, ambitny sztab, wsparcie miasta i sponsorów oraz szeroką bazę młodzieżową.
Chomski nie miał wątpliwości:
– „Jeżeli nikt im nie będzie przeszkadzał, przy takim wsparciu i organizacji ten ośrodek za jakiś czas może znów być w Ekstralidze”.
Ostrovia już teraz pokazuje, że można działać inaczej niż większość klubów – spokojnie, systemowo, z myślą o przyszłości, a nie tylko o szybkim wyniku.



- Żużel. Hampel z pstryczkiem w nos dla Falubazu? Kibice chcieli innego pożegnania!
- Ostrovia Ostrów – kulisy pracy sztabu i szkolenia. Wsparcie Chomskiego, rola Gileckiego i inwestycje w młodzież
- Żużel w TV. Gdzie oglądać decydujące mecze PGE Ekstraligi i Tauron SEC.?
- Liga duńska. Znamy finalistów SpeedwayLigaen! O awansie decydował bieg dodatkowy
- Finał DMPJ w Lesznie: triumf młodych Byków