Motor Lublin przypieczętuje kolejne złoto? Sparta musiałaby dokonać niemożliwego [ZAPOWIEDŹ]
Motor Lublin przypieczętuje kolejne złoto? Sparta musiałaby dokonać niemożliwego [ZAPOWIEDŹ]
Już dzisiaj poznamy najważniejsze rozstrzygnięcie w sezonie 2024 najlepszej żużlowej ligi świata. Odbędzie się bowiem rewanżowy wielki finał PGE Ekstraligi. Na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się z Betard Spartą Wrocław. Po pierwszym spotkaniu w stolicy Dolnego Śląska to lublinianie prowadzą w dwumeczu i są na dobrej drodze, by przypieczętować trzeci z rzędu tytuł Drużynowych Mistrzostw Polski.
Tegoroczny finał najlepszej żużlowej ligi świata będzie wyjątkowy z racji na termin jego rozgrywania. Pierwotnie miał on bowiem odbyć się w ostatni weekend września. Tymczasem złote medale rozdane zostaną dopiero 7 października. Finały były bowiem parę razy przekładane. Ostatecznie miał on zostać rozegrany w sobotę, ale nie pozwoliły na to warunki atmosferyczne. Ze względu na niekorzystne prognozy przeniesiono rewanż i dwa zespoły spotkają się właśnie w poniedziałek.
Pierwszy mecz pomiędzy obiema drużynami na Stadionie Olimpijskim zakończył się fenomenalnie dla Orlen Oil Motoru Lublin. Koziołki mogły cieszyć się ze zwycięstwa 47:43, co jest ogromnym krokiem w kierunku zdobycia złotego medalu mistrzostw Polski. Rewanżowy pojedynek pojadą bowiem przed własną publicznością, gdzie w tym sezonie nie przegrali jeszcze meczu. Szanse na złoto lublinianie mają ogromne, a ich ostatnia forma może tylko potwierdzać, że kandydat do zwycięstwa w poniedziałkowy wieczór jest jeden.
Motor ostatni mecz na własnym stadionie przegrał w 2023 roku. Co ciekawe mierzyli się wtedy z Betard Spartą Wrocław. Ten fakt mógłby napawać optymizmem wrocławskich fanów, ale rzeczywistość zmieniła się od tamtego czasu. Podopieczni Dariusza Śledzia pojadą do Lublina osłabieni brakiem Taia Woffindena i Jakuba Krawczyka. Ponadto nawet wynik z tamtego dnia nie dałby im złotego medalu w poniedziałkowej konfrontacji. Wtedy wrocławianie wygrali bowiem 46:44, a dzisiaj do zdobycia Drużynowego Mistrzostwa Polski potrzebne jest im co najmniej 48 punktów.
Drużyna prowadzona przez Jacka Ziółkowskiego i Macieja Kuciapę jest na przestrzeni całego sezonu najlepszą ze wszystkich startujących w PGE Ekstralidze. Koziołki w całym sezonie przegrały zaledwie 3 spotkania. W pewnym momencie wydawało się, że wpadli oni w poważny kryzys. Groził im nawet brak awansu do finału po wysokiej porażce na wyjeździe z Apatorem. Wtedy jednak mistrzowie Polski pokazali, że w trudnych momentach radzą sobie znakomicie i roznieśli toruńską ekipę w rewanżu. Później już się nie zatrzymywali, wygrywając również na Stadionie Olimpijskim. Teraz mogą w efektownym stylu przypieczętować trzeci z rzędu tytuł na swojej ziemi.
Betard Sparta Wrocław oczywiście nie pozostawi bez walki rewanżowego meczu finałowego. Z wrocławskiego obozu dało się słyszeć głosy, że zrobią wszystko, aby odwrócić losy dwumeczu i sprawić wręcz sensację. Warto pamiętać, że drużyna ze stolicy Dolnego Śląska dysponuje dwoma potężnymi armatami w postaci Artioma Łaguty i Daniela Bewleya. Dla losów meczu jeszcze ważniejsza będzie dyspozycja Macieja Janowskiego i Bartłomieja Kowalskiego. Obaj Polacy będą musieli dołożyć dobre zdobycze punktowe, aby Sparta miała, o czym myśleć w kontekście walki z Motorem będącym prawdziwym kolektywem.
Jak będzie w rzeczywistości i kto wygra poniedziałkowy mecz, a także cały finałowy dwumecz? Odpowiedzi na te pytania poznamy wieczorem. Starcie Orlen Oil Motoru Lublin z Betard Spartą Wrocław rozpocznie się o godzinie 19:15. Transmisje z tego meczu przeprowadzi Canal+ Sport, a tekstową relację na żywo będzie można śledzić również na naszym portalu.
Awizowane składy:
Orlen Oil Motor Lublin
9. Dominik Kubera
10. Fredrik Lindgren
11. Jack Holder
12. Mateusz Cierniak
13. Bartosz Zmarzlik
14. Wiktor Przyjemski
15. Bartosz Bańbor
Betard Sparta Wrocław
1. Daniel Bewley
2. Francis Gusts
3. Artiom Łaguta
4. Bartłomiej Kowalski
5. Maciej Janowski
6. Nikodem Mikołajczyk
7. Marcel Kowolik
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
