Żużel. Motor Lublin i GKM Grudziądz mają idealne wsparcie! To dzięki nim drużyna może wiele zyskać
Motor Lublin i GKM Grudziądz mają króla bonusów w PGE Ekstralidze! Jack Holder i Max Fricke otwierają zestawienie, podium uzupełnia Mateusz Cierniak, a Bartosz Zmarzlik… dopiero na 42 miejscu!
Sezon zasadniczy PGE Ekstraligi 2025 dobiegł końca, a za nami czternaście intensywnych kolejek pełnych emocji, mijanek i zaciętej walki o punkty. Żużel to sport, w którym liczy się nie tylko indywidualne zwycięstwo w biegu, ale także umiejętność jazdy drużynowej. Idealnym tego przykładem są punkty bonusowe, czyli nagroda za wjechanie na metę tuż za partnerem z pary, gdy ten zajmie punktowaną pozycję. W tej klasyfikacji wyróżnili się w tym roku szczególnie zawodnicy dwóch ekip, które spotkają się w półfinale – Orlen Oil Motoru Lublin i Bayersystem GKM-u Grudziądz.
Żużel. Drabik dogadany z GKM?! Grudziądzanie szykują imponujące wzmocnienia na 2026 rok
Motor Lublin i GKM Grudziądz mają u siebie króla bonusów!
Na czele zestawienia „króla bonusów” w PGE Ekstralidze znaleźli się dwaj Australijczycy – Jack Holder z Motoru Lublin oraz Max Fricke z GKM-u Grudziądz. Obaj mają na koncie po 17 punktów bonusowych, co jest najlepszym wynikiem w całej lidze. Te „dodatki” mają niebagatelny wpływ na ich średnie biegopunktowe, które przekraczają granicę 2.0 pkt/bieg. Zarówno Holder, jak i Fricke należą do kluczowych postaci swoich drużyn, które dzięki równej i skutecznej jeździe znalazły się w gronie czterech najlepszych zespołów tegorocznych rozgrywek.
Podium klasyfikacji zamyka Mateusz Cierniak – kolejny zawodnik Motoru Lublin, który zgromadził w sezonie zasadniczym aż 16 punktów bonusowych. Młody Polak pełni w zespole mistrzów Polski rolę znakomitego wsparcia dla liderów i potrafi w odpowiednim momencie „dołożyć” cenne punkty. Co więcej, to właśnie Cierniak ustanowił w tym roku rekord bonusów zdobytych w jednym spotkaniu – w inauguracyjnym meczu przeciwko Stelmet Falubazowi Zielona Góra zapisał ich na swoim koncie aż pięć.
Tuż za podium uplasowali się zawodnicy światowej czołówki – Patryk Dudek oraz Artiom Łaguta, odpowiednio drugi i trzeci najskuteczniejszy żużlowiec PGE Ekstraligi 2025. Obaj również znakomicie odnajdują się w jeździe drużynowej, regularnie dorzucając cenne bonusy do dorobku swoich zespołów.
Warto zwrócić uwagę na pozycję Bartosza Zmarzlika. Pięciokrotny mistrz świata i absolutny dominator tegorocznych rozgrywek ligowych znalazł się dopiero na 42. miejscu z pięcioma bonusami. Powód? Zmarzlik rzadko jedzie za kolegą z drużyny i nie bierze jeńców, hurtowo wygrywając biegi i zgarniając kolejne „trójki”, których w tym sezonie ma już 47.
Co ciekawe, wśród 54 sklasyfikowanych żużlowców każdy przynajmniej raz w tym roku zdobył punkt bonusowy, co pokazuje, że jazda drużynowa jest integralną częścią współczesnego żużla.
Klasyfikacja bonusów pokazuje, jak ważna jest współpraca na torze i wzajemne zaufanie między zawodnikami. Liderzy tego zestawienia, Holder, Fricke i Cierniak, dali swoim drużynom nie tylko punkty, ale także pewność, że w kluczowych momentach mogą na siebie liczyć. W półfinale PGE Ekstraligi rywalizacja Motoru Lublin z GKM-em Grudziądz zapowiada się więc nie tylko jako pojedynek indywidualnych gwiazd, ale również pokaz taktycznej jazdy parowej, w której „królowie bonusów” będą mieli szansę potwierdzić swoją klasę.



- Żużel. Włókniarz Częstochowa zatrzymuje Duńczyka! Zostaje mimo plotek o odejściu
- Żużel. Miał być gwiazdą turnieju w USA! Poważny upadek i operacja za oceanem!
- Żużel. Motor Lublin coraz bliżej upragnionego stadionu! Pokazano pierwszą wizualizację obiektu
- Żużel. Stal Gorzów będzie tego żałować? Ten ruch może nieść kolejne konsekwencje
- Żużel. Objawienia sezonu 2025! Drabik, Pawlicki i Michelsen z rekordowym progresem!