Motor Lublin górą w Grudziądzu! GKM walczył do końca, ale znów bez punktów

Motor Lublin znów pokazuje klasę, a GKM zostaje z niczym
Motor Lublin wygrywa na trudnym terenie GKM-u Grudziądz 49:41. Mistrzowie Polski byli lepsi, choć gospodarze mieli swoje momenty. Najlepszym zawodnikiem meczu został Michael Jepsen Jensen. W czwartek wieczorem w Grudziądzu rozegrano ostatni mecz 5. kolejki PGE Ekstraligi. Gospodarze – Bayersystem GKM Grudziądz – podjęli aktualnych mistrzów Polski, Orlen Oil Motor Lublin. Mimo ambitnej postawy miejscowych, to goście wracają do domu z dwoma punktami po wygranej 49:41.
Spis treści
Jepsen Jensen liderem GKM-u
Spotkanie rozpoczęło się dla GKM-u fatalnie. Już w pierwszym biegu para Kubera–Holder przywiozła podwójne zwycięstwo. W kolejnych biegach gospodarze próbowali się odbudować, ale Motor kontrolował sytuację. Dopiero pod koniec meczu miejscowi złapali wiatr w żagle.
Świetne zawody pojechał Michael Jepsen Jensen, który zdobył aż 14 punktów z bonusem i przez długi czas był niepokonany. Wspierał go Max Fricke (10+2), ale zabrakło wsparcia drugiej linii. Lidsey, Miśkowiak czy Tarasienko mieli przebłyski, ale nie przełożyło się to na większą zdobycz punktową.
Motor pewny siebie – Zmarzlik jak profesor
Lublinianie nie jechali meczu życia, ale wystarczyło to na pokonanie GKM-u. Bartosz Zmarzlik pokazał klasę, zdobywając 12 punktów z bonusem. W kluczowych momentach nie zawodził także Dominik Kubera (10) oraz Jack Holder (10+2). Na plus zapisał się też Mateusz Cierniak, który po słabszym początku rozkręcił się i wygrał dwa bardzo ważne biegi – w tym jeden 5:1 w 14. gonitwie, który ostatecznie przesądził o zwycięstwie Motoru.
Gorąco po upadku Przyjemskiego
Nie obyło się bez kontrowersji. W 12. biegu po starcie na pierwszym łuku upadli Wiktor Przyjemski i Bartosz Jaworski. Sędzia wykluczył młodego zawodnika Motoru, co wywołało jego ogromne emocje. Przyjemski nie krył frustracji, rzucał krzesłem i uderzył w bramę wjazdową parku maszyn, co wywołało poruszenie wśród kibiców i sztabu szkoleniowego. Trener Maciej Kuciapa musiał interweniować, by uspokoić zawodnika.
GKM znów bez punktów u siebie
Choć gospodarze walczyli, znów nie udało się zdobyć punktów na własnym torze. To już druga z rzędu domowa porażka GKM-u w tym sezonie. Kibice mają powody do niepokoju – zespół mimo przebłysków formy nie potrafi utrzymać równego tempa przez całe spotkanie.
Bayersystem GKM Grudziądz
9. Max Fricke 10+2 (1, 2, 1′, 2, 3, 1′)
10. Jaimon Lidsey 3 (3, 0, -, 0, -)
11. Jakub Miśkowiak 1+1 (0, 1′, 0, -)
12. Vadim Tarasenko 4 (0, 2, 1, -, 1)
13. Michael Jepsen Jensen 14+1 (3, 2, 3, 1′, 3, 2)
14. Kacper Łobodziński 2 (1, 1, 0)
15. Kevin Małkiewicz 7+1 (3, w, 2, 2′, 0)
16. Jan Przanowski
Orlen Oil Motor Lublin
1. Jack Holder 10+2 (2′, 3, 3, 0, 2′)
2. Fredrik Lindgren 2+1 (1′, 1, 0, -)
3. Dominik Kubera 10 (3, 3, 2, 2, 0)
4. Mateusz Cierniak 9+1 (2, 0, 1′, 3, 3)
5. Bartosz Zmarzlik 12+1 (2, 3, 3, 1′, 3)
6. Wiktor Przyjemski 4+1 (2, w, 2′, w)
7. Bartosz Jaworski 2 (0, 1, 1)
8. Bartosz Bańbor


- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni