Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Żużel. Motoarena w ogniu emocji! Oprawa i doping kibiców w finale PGE Ekstraligi

Fot. Joanna Hoffmann
📅 23 września 2025 🕒 15:33 ⏱ 3 min czytania ✍️ Autor:

Finał jakiego nie było! Motoarena eksplodowała, a kibice stworzyli piekło Motorowi Lublin

To był wieczór, który przejdzie do historii PGE Ekstraligi. Na Motoarenie w Toruniu spotkali się Apator Toruń i Orlen Oil Motor Lublin. Z jednej strony ogromne sportowe emocje, z drugiej – atmosfera, którą stworzyli kibice obu drużyn. Bo ten finał to nie tylko wynik, to przede wszystkim żółto-biało-niebieska ściana i toruńska oprawa, która porwała cały stadion.

@matcars_warszawa

✨ Wczorajszy żużel pełen emocji! ✨ Apator Toruń – Motor Lublin, piękny mecz, niesamowita atmosfera i ogromne wrażenia 🔥🏁 Dziękujemy Toruń za zaproszenie – było warto! Łapcie skrót z wczoraj

♬ Sport Motivation – OdinMann

Kibice dali show – Toruń i Lublin razem stworzyli spektakl

Na stadionie pojawił się nadkomplet publiczności – wypełnione trybuny, miejsca stojące i dodatkowo Miasteczko Kibica pod obiektem „Aniołów”. Gospodarze przygotowali fantastyczną oprawę, a sektor gości zamienił się w głośną, żółtą falę fanów Motoru Lublin.

Już po 18:30 kibice z Lubelszczyzny głośno wspierali swoją drużynę. Wierzyli, że „Koziołki” zdobędą czwarty tytuł mistrza Polski z rzędu – i choć na torze losy meczu potoczyły się inaczej, to ich doping ani na chwilę nie osłabł.

Pres Toruń jak „wejście smoka” | Motoarena

Torunianie zaczęli mecz w oszałamiającym stylu. Po pierwszej serii mieli już 8 punktów przewagi, a Motoarena eksplodowała radością. Publiczność uniosła się, gdy młodzi zawodnicy, m.in. Mikołaj Duchiński, pokazali pazur i odjechali rywalom.

Patryk Dudek i juniorzy Apatora byli w gazie – perfekcyjnie spasowani, pewni siebie i niosący drużynę do zwycięstwa. Nawet Bartosz Zmarzlik, mistrz nad mistrzami, musiał uznać wyższość torunian. W 7. wyścigu Dudek przegrał start, ale jednym ruchem na pierwszym łuku objechał duet Motoru. W tym momencie cały stadion zatrząsł się od dopingu.

Motor Lublin walczył, ale kibice Torunia czuli krew

Gości na powierzchni trzymał Zmarzlik – zdobywał punkty, walczył jak lew, ale nie miał wsparcia kolegów. Kontuzja Wiktora Przyjemskiego, problemy Holdera i Lindgrena – wszystko to sprawiło, że mistrz Polski znalazł się w opałach.

Torunianie natomiast jechali jak z nut. Emil Sajfutdinow popisał się niezwykłą akcją – po błędzie i stracie dystansu dogonił obu rywali i wyprzedził ich ku euforii publiczności. Takie momenty pokazują, że żużel to sport dla ludzi o mocnych nerwach.

Wynik mówi wszystko – ale to atmosfera zrobiła różnicę

Pres Toruń wygrał 54:36 i zrobił ogromny krok w stronę mistrzostwa Polski. Ale liczby to jedno – drugie to atmosfera, której nie da się opisać bez zobaczenia.

Oprawa, śpiewy, kolorowe trybuny i sektor gości pełen fanów z Lublina – to był finał z prawdziwego zdarzenia. Kibice pokazali, że żużel to coś więcej niż sport: to pasja, wspólnota i energia, która potrafi unieść cały stadion.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
20250921 193723480 iOS
Fot. Joanna Hoffmann

0b8d4b0f bb5e 455c 964d a1859167621a 1
Fot. Joanna Hoffmann

Autor tekstu:

Anna Rajczak

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *