Moonfin Malesa Ostrów vs Texom Stal Rzeszów. Czy pokiereszowani gospodarze zatrzymają „Żurawie”? [zapowiedź]

Moonfin Malesa Ostrów vs Texom Stal Rzeszów. Czy pokiereszowani gospodarze zdołają zatrzymać rozpędzoną Stal, która jest już o krok od awansu do fazy play-off? [zapowiedź]

Dziś o godzinie 15:15 w Ostrowie Wielkopolskim odbędzie się jedno ze spotkań 12. kolejki Metalkas 2. Ekstraligi. Na obiekt przy ulicy Piłsudskiego zawita Texom Stal Rzeszów, wciąż realnie licząca się w walce o miejsce w fazie play-off. Zdecydowanie mniej komfortową sytuację mają gospodarze – Moonfin Malesa Ostrów zmaga się z kadrowym kryzysem, który nie omija drużyny od kilku tygodni. Mimo atutu własnego toru, ostrowianie nie będą dziś faworytem, a ich rywale przyjeżdżają po punkty, mogące otworzyć drzwi do wymarzonej czwórki.

Patryk Dudek wróci do Speedway Grand Prix? Polak ma otwartą drogę!

Gospodarze dzisiejszego meczu znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. Nie dość, że ich forma pozostawia wiele do życzenia, to jeszcze liczne kontuzje w Ostrowie skutecznie utrudniają trenerowi budowanie stabilnego zestawienia. Kolejne mecze pokazały, że potencjał Malesy jest, ale regularne problemy zdrowotne sprawiają, że drużyna gra w kratkę i coraz bardziej oddala się od strefy bezpieczeństwa.

Na drugim biegunie znajdują się goście z Rzeszowa, którzy po ostatnim potknięciu Hunters PSŻ Poznań (remis u siebie z Cellfast Wilkami Krosno) mają wszystko w swoich rękach. Texom Stal jest w gazie, a kolejne punkty zdobywane ligowych starciach tylko potwierdzają, że „Żurawie” dość wyraźnie celują w fazę play-off. Dzisiejszy mecz to dla nich szansa na podtrzymanie zwycięskiej passy oraz umocnienie czwartej pozycji w tabeli.

Na korzyść gości działa także fakt, że tor w Ostrowie nie jest już dla nich zagadką. Kilka dni temu odbyła się tam druga runda Indywidualnych Mistrzostw Polski, w której wystartował m.in. Paweł Przedpełski – zawodnik Stali Rzeszów. To doświadczenie może dziś okazać się bezcenne. Przedpełski miał okazję zapoznać się z nawierzchnią, sprawdzić optymalne ścieżki i wyciągnąć wnioski, które mogą dziś dać przewagę nad lokalnymi rywalami.

Moonfin Malesa, choć będzie miała po swojej stronie atut własnego toru i wsparcie kibiców, trudno nie odnieść wrażenia, że to Texom Stal Rzeszów przystępuje do meczu w zdecydowanie lepszym położeniu sportowym i mentalnym. Jeśli rzeszowianie dobrze otworzą mecz i narzucą swoje tempo, pokiereszowani ostrowianie mogą mieć problem z odpowiedzią. Kluczowe będzie też nastawienie – gospodarze muszą zagrać ambitnie i bez kalkulacji, chcąc uniknąć kolejnej domowej porażki.

Już w niedzielne popołudnie wszystko stanie się jasne – czy osłabiona Moonfin Malesa Ostrów znajdzie w sobie wystarczająco dużo sił i determinacji, by zatrzymać rozpędzoną Stal Rzeszów, a może goście sięgną po kolejne ważne punkty w walce o play-offy? Faworytem pozostają „Żurawie”, ale żużel już nie raz pokazywał, że nie zawsze wszystko układa się zgodnie z planem. Jedno jest pewne – emocji na torze w Ostrowie nie powinno dziś zabraknąć.

• Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
• Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
• Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
• Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
• Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”