Mikkel Michelsen ocenił Madsena w roli kapitana „Nie był dla nas wsparciem”

Mikkel Michelsen ocenił Madsena w roli kapitana „Nie był dla nas wsparciem”
Od samego transferu Mikkela Michelsena do Włókniarza Częstochowa środowisko żużlowe miało wątpliwości co do tego, czy współpraca pomiędzy nim, a Leonem Madsenem będzie się układać. Już w pierwszym sezonie doszło do kilku zgrzytów pomiędzy nimi, co było widać w kuchni jednego ze spotkań na antenie Canal+. W minionym roku członek teamu Michelsena w Toruniu uderzył w kask Madsena po ostatnim wyścigu dnia.
Nie układająca się współpraca pomiędzy Duńczykami doprowadziła Włókniarz prawie do spadku. „Lwy” zajęły dopiero siódmą lokatę w poprzednim sezonie. Wielu miało zastrzeżenia do Leona Madsena o jego nikły wkład w zespół i to, że skupia się tylko na sobie, a przecież dwukrotny vice mistrz świata był w końcu kapitanem drużyny przez wiele lat. Mikkel Michelsen w rozmowie z Mateuszem Kędzierskim ocenił swojego rodaka w roli kapitana.
Jest indywidualistą i dobrze. Leon spędził we Włókniarzu wiele lat i jestem przekonany, że bywał dobrym kapitanem. Ja jednak uważam, że nie był. Ostatecznie Leon należycie wykonywał swoją robotę na torze, zdobywał mnóstwo punktów, robił swoje dla kibiców, klubu i zespołu, ale poza tym. Podczas kariery miałem wielu kapitanów, sam też miałem przyjemność nim być. Zostaje jednak przy odpowiedzi nie. Według mnie nie był dla nas wsparciem. Łatwo jest krzyczeć w parku maszyn, krzyczeć chłopaki obudźcie się itd. gdy jesteś jedynym, który punktuje, a pozostali mają spore problemy.
Po dwóch latach wspólnych startów we Włókniarzu Częstochowa obaj żużlowcy z kraju Hamleta postanowili zmienić klub. W sezonie 2025 PGE Ekstraligi Leon Madsen będzie reprezentował Falubaz Zielona Góra, natomiast nowym domowym torem Mikkela Michelsena została toruńska Motoarena.



- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta