Mikkel Michelsen zdradził informacje na temat swojego zdrowia. Duńczyk nadal odczuwa skutki wypadku
Mikkel Michelsen nadal odczuwa skutki swojego upadku w zeszłym roku! Duńczyk nadal boryka się ze zdrowotnymi konsekwencjami
Mikkel Michelsen może w ostatnich latach mówić o znacznym pechu. Pojedyncze kontuzje ciągle to dopadają Duńczyka, powodując destabilizację formy u Michelsena.
Najpoważniejszą kontuzję w karierze Michelsen doznał podczas Grand Prix Łotwy w Rydze w 2024 roku. W pierwszej serii startów Duńczyk sczepił się motocyklami z Bartoszem Zmarzlikiem i z ogromnym impetem uderzył w bandę. Kontuzja ta zakończyła sezon Michelsena, uniemożliwiając mu start w dwóch ostatnich rundach Grand Prix.
Surowe kary po derbach Pomorza! KOL nie ma litości dla GKM-u i Apatora
Żużel. Remis w Tarnowie! Emocje do samego końca z PSŻ Poznań
Duńczyk spędził pierwsze tygodnie po wypadku na wózku inwalidzkim, co było dla niego traumatycznym doświadczeniem. W rozmowie z mediami przyznał, że była to „najgorsza rzecz, jaka kiedykolwiek mu się przydarzyła”. Intensywna rehabilitacja, prowadzona pozwoliła mu jednak na stopniowy powrót do sprawności.
Obecnie Michelsen bardzo solidnie punktuje w barwach klubu z Torunia. Jego osoba była brakującym elementem układanki toruńskiej drużyny. Póki co, Michelsen jest jednym z liderów „Aniołów” i w kluczowych momentach zdobywa istatne punkty. Mimo to ślad po kontuzji nie zniknął całkowicie. Michelsen nadal zmaga się z licznymi problemami, które przeszkadzają mu zarówno w codziennym życiu, jak i jeździe.
– Czuję, że nie wykorzystuje 100% swoich możliwości. Nadal brakuje mi co najmniej połowy masy mięśniowej w barku. Jak jeżdżę jest w miarę okej, jednak potem pojawia się zmęczenie. Gorzej jest na trudniejszych torach, tam nadal brakuje mi czasem siły. – skomentował dla Canal+ Mikkel Michelsen
Kolejną możliwość sprawdzenia swoich umiejętności w PGE Ekstralidze Michelsen będzie miał już w niedzielę. Wtedy to Pres Grupa Deweloperska Toruń podejmie na swoim torze Stelmet Falubaz Zielona Góra.



- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”
- Żużel. Włókniarz Częstochowa zatrzymuje Duńczyka! Zostaje mimo plotek o odejściu
- Żużel. Miał być gwiazdą turnieju w USA! Poważny upadek i operacja za oceanem!