Maksym Drabik zachwyca w PGE Ekstralidze! Ósmy mecz z rzędu z dwucyfrówką!
Maksym Drabik zachwyca w PGE Ekstralidze i podtrzymuje nadzieje Innpro ROW Rybnik na utrzymanie! 27-latek zanotował już ósmy mecz z rzędu z dwucyfrówką i ani myśli się zatrzymywać!
To już nie przypadek, ani chwilowy zryw formy – Maksym Drabik stał się motorem napędowym drużyny Innpro ROW Rybnik. 27-letni zawodnik notuje znakomitą serię, która trwa nieprzerwanie od 5. kolejki PGE Ekstraligi. W Toruniu Drabik po raz ósmy z rzędu zakończył spotkanie z dwucyfrową zdobyczą punktową, pokazując, że na dobre odnalazł optymalne ustawienia i pewność siebie na torze. Obecny sezon, choć rozpoczął się dla niego bez większego szału, teraz jest dla niego fenomenalnym okresem pod kątem występów indywidualnych.
Texom Stal Rzeszów sprawdza rynek! Zawodnik Falubazu i Orła w orbicie zainteresowań!
Początek 2025 roku w wykonaniu Drabika nie zapowiadał tak imponującej formy. W 1. i 2. kolejce zdobył odpowiednio 6+2 i 5+1, co dalekie było od oczekiwań zarówno jego samego, jak i włodarzy ROW-u. W kolejnych dwóch meczach został odstawiony na boczny tor i zasiadł na ławce rezerwowych. Wydawało się, że jego rola w drużynie może zostać mocno ograniczona.
Przełom nastąpił w 5. kolejce. Drabik wrócił do składu i od tamtej pory nie ogląda się za siebie. Każde kolejne spotkanie kończył z minimum dziesięcioma punktami na koncie. Wyróżnia go nie tylko skuteczność, ale i widowiskowy styl jazdy – walka na dystansie, odważne manewry i doskonałe wyczucie toru stały się jego znakami rozpoznawczymi.
Efektem tej znakomitej passy jest imponująca średnia biegowa – 2.054 pkt/bieg – co daje mu obecnie 15. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi. W kontekście całej ligi to wynik godny uznania, a dla ROW-u – bezcenne wsparcie w trudnej walce o utrzymanie.
Forma Maksyma Drabika może być jednym z kluczowych czynników decydujących o losach rybnickiego klubu. Jeśli 27-latek utrzyma obecną dyspozycję, a jego koledzy z drużyny dołożą solidne wsparcie, ROW Rybnik ma realną szansę na pozostanie w elicie, jednak bez punktów ze strony innych liderów, nawet najlepszy Drabik nie udźwignie wszystkiego w pojedynkę.
Czy Polak podtrzyma swoją fenomenalną serię do końca sezonu? Jeśli tak, może nie tylko zapisać się w jako lokalny bohater, ale i znacząco wpłynąć na układ dolnych rejonów tabeli PGE Ekstraligi.



- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”
- Żużel. Włókniarz Częstochowa zatrzymuje Duńczyka! Zostaje mimo plotek o odejściu
- Żużel. Miał być gwiazdą turnieju w USA! Poważny upadek i operacja za oceanem!
- Żużel. Motor Lublin coraz bliżej upragnionego stadionu! Pokazano pierwszą wizualizację obiektu
- Żużel. Stal Gorzów będzie tego żałować? Ten ruch może nieść kolejne konsekwencje