Liga angielska. Pogrom w Sheffield. Ciekawe pojedynki w Birmingham i Leicester

Liga angielska. Za nami trzy poniedziałkowe starcia rozgrywane w ramach Premiership. Popisową jazdą zapisała się trójka żużlowców Leicester Lions
W poniedziałek odbyły się aż trzy mecze rozgrywane w ramach ligi angielskiej. Na wyspach tego dnia emocji żużlowych było więc naprawdę wiele. Na nudę w szczególności nie mogli narzekać kibice w Birmingham. Ciekawie było również w Leicester. Z kolei Sheffield Tigers u siebie nie pozostawiło złudzeń swoim rywalom.
Znamy pary play-down PGE Ekstraligi! Falubaz wybrał swojego rywala
Pierwsze spotkanie miało miejsce w Birmingham. Tam ekipa Brummies podejmowała King’s Lynn Stars. Początek był bardzo udany dla drużyny gości, którzy wyszli na ośmiopunktowe prowadzenie po pierwszej serii. W następnych biegach po paru wymianach ciosów miejscowym udało się zbliżyć do ekipy z King’s Lynn i na pięć wyścigów przed końcem przyjezdni mieli tylko 2 „oczka” przewagi.
Chwilę później Birmingham Brummies doprowadzili nawet do remisu, co sprawiło, że ostatnie 4 biegi będą decydowały o losach spotkania. Pierwsze dwa z nich zakończyły się remisem. W 14. biegu podwójnie wygrało jednak King’s Lynn Stars, a na sam koniec rywalizacji gospodarze nie zdołali wyrównać stanu spotkania. Mecz zakończył się więc wygraną gości 43:47.
W zespole gospodarzy dwóch żużlowców zasłużyło na szczególne wyróżnienie. Mimo porażki Keynan Rew i Matej Zagar zaprezentowali się z bardzo dobrej strony i na pewno zasłużyli na pochwałę za swoją dyspozycję. Z kolei wśród gości świetny mecz bezapelacyjnie pojechał Lewis Kerr. Zdobył on 13 punktów z dwoma bonusami. Dwucyfrówkę na swoim koncie miał również Richard Lawson.
WYNIKI (za Speedway Updates)
Birmingham Brummies 43
9. Tobiasz Musielak (d,3,3,1*) 7+1
10. Jonas Jeppesen (1,0,2,1) 4
11. Keynan Rew (1,3,3,3,2) 12
12. Paco Castagna (0,2*,1,1) 4+1
13. Matej Zagar (2,3,3,2,1*) 11+1
14. Ben Barker (2,0,1,0,-) 3
15. Sam Hagon (1*,1*,0,-,0) 2+2
King’s Lynn Stars 47
1. Jan Kvech (3,0,0,3) 6
2. Niels Kristian Iversen (-,1,3,2) 6
3. Chris Harris (3,2,0,2,0) 7
4. Richard Lawson (2*,1*,2,2*,3) 10+3
5. Nicolai Klindt (3,1*,w,-) 4+1
6. Lewis Kerr (2*,3,2,2,1*,3) 13+2
7. Luke Harrison (0,0,1,0,-) 1
Spotkanie między Leicester Lions a Oxford Spires było nieco mniej wyrównane od tego w Birmingham. W pierwszych biegach na prowadzenie wyszli gospodarze, którzy po 4 gonitwach mieli 4 punkty przewagi. Później Lions sukcesywnie powiększali swoją zaliczkę i na półmetku rywalizacji mieli już 8 punktów więcej od rywali.
W drugiej części zawodów goście nie dawali odskoczyć miejscowym, a nawet udało im się podwójnie wygrać wyścig czternasty. Wtedy było już jednak za późno, a Leicester Lions mieli już zapewnione zwycięstwo. W ostatnim biegu gospodarzom udało się jeszcze wygrać podwójnie, przez co mecz zakończył się wynikiem 50:40, co było potwierdzeniem pełnej kontroli żużlowców ekipy z Leicester.
Gospodarze w tym spotkaniu opierali się na trzech filarach. Max Fricke, Ryan Douglas i Sam Masters pojechali świetne zawody i bardzo mocno przyczynili się do tego, że Lions zwyciężyli to starcie. Trzej Australijczycy łącznie na swoim koncie zapisali aż 42 punkty, czyli zdecydowaną większość dorobku swojej ekipy. Z kolei wśród Oxford Spires liderem był Maciej Janowski, kończąc mecz z 10 „oczkami”.
WYNIKI (za Speedway Updates)
Leicester Lions 50
9. Max Fricke (1,3,3,2,3) 12
10. Luke Becker ZZ
11. Ryan Douglas (3,3,2,1*,3,3) 15+1
12. Steve Worall (w,0,0,1) 1
13. Sam Masters (3,3,3,3,1,2*) 15+1
14. Drew Kemp (3,1,1,0,d) 5
15. Joe Thompson (1,0,1,0) 2
Oxford Spires 40
1. Charles Wright (0,2,2,2,d) 6
2. Erik Riss ZZ
3. Maciej Janowski (2,2,0,3,2,1) 10
4. Mitchell McDiarmid (1*,2,0,2*) 5+2
5. Rohan Tungate (2,2,d,3,0) 7
6. Peter Kildemand (2,2,-,1,1*,1*,3) 10+2
7. Luke Kileen (0,1*,0,2,-) 3+1
Trzeci poniedziałkowy mecz rozgrywany był w Sheffield. Tam miejscowi zawodnicy rywalizowali z ekipą Belle Vue Aces. Było to jednak najmniej wyrównane spotkanie ze wszystkich. Od pierwszej serii na prowadzeniu byli gospodarze, którzy po czterech biegach mieli 6 punktów więcej od rywali. W kolejnych gonitwach gospodarze tylko powiększali swoją przewagę, a Belle Vue nie było w stanie nawiązać równej walki poza remisami.
PSŻ Poznań nie zaskoczył. Znamy pary fazy play-down Metalkas 2. Ekstraligi
Pierwsze biegowe zwycięstwo goście odnieśli dopiero w gonitwie jedenastej. Wtedy było już jednak za późno na odrabianie jakichkolwiek strat. Szybko odpowiedzieli im na to Sheffield Tigers, a po dwunastym wyścigu miejscowi byli już pewni zwycięstwa. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem gospodarzy 55:35.
Sheffield Tigers mogło liczyć przede wszystkim na znakomicie dysponowanych Jacka Holdera i Leona Flinta. Obaj zawodnicy zdobyli 13 punktów. Poza nimi cały zespół gospodarzy pojechał naprawdę solidne zawody, co zaważyło na ich końcowym zwycięstwie. W drużynie gości natomiast tylko trzech żużlowców pojechało na odpowiednim poziomie. Byli nimi: Daniel Bewley, Brady Kurtz i Jaimon Lidsey.
WYNIKI (za Speedway Updates)
Sheffield Tigers 55
9. Jack Holder (1,3,3,3,3) 13
10. Anders Rowe (3,1,2*,1) 7+1
11. Josh Pickering (2,1*,2,2*) 7+2
12. Nick Morris (1*,2,1*,2*) 6+3
13. Chris Holder (3,3,1,0,1) 8
14. Jye Etheridge (1,0,0,-) 1
15. Leon Flint (3,1,3,3,3) 13
Belle Vue Aces 35
1. Brady Kurtz (2,3,2*,2,0) 9+1
2. Norick Bloedorn (0,0,1,-) 1
3. Jaimon Lidsey (3,2,2,1) 8
4. Zach Cook (0,1*,0,1) 2+1
5. Daniel Bewley (2,2,3,3,1*,2) 13+1
6. Tate Zischke (0,d,0,0,0) 0
7. Jake Mulford (2,0,0,-) 2

![Liga angielska. Pogrom w Sheffield. Ciekawe pojedynki w Birmingham i Leicester 2 Liga angielska żużel. Dwa wyrównane starcia i jeden istny pogrom. Przegląd wyników SGB Premiership [RELACJA]](https://bestspeedwaytv.pl/wp-content/uploads/2025/07/517232531_1299432468857506_7843691830186597623_n-1024x732.jpg)

- Włókniarz Częstochowa z problemami finansowymi! Tym razem chodzi o 1,25 miliona
- FOGO Unia Leszno z nowym prezesem. Kibice liczą na niego
- Żużel. Michael Jepsen Jensen pisze historię! Wraca do SGP i ma chrapkę na więcej!
- Żużel. Ipswich Witches coraz bliżej mistrzostwa! Sajfutdinow błyszczał w finale
- Stal Gorzów ma talent z kraju, w którym żużel praktycznie nie istnieje!