Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Lider GKM-u Grudziądz zadowolony po meczu w Lublinie! Zdradził, gdzie trenował przed spotkaniem

Fot. Kazimierz Kożuch
📅 9 września 2025    🕒 09:24    ⏱ 3 min czytania

Lider GKM-u Grudziądz, Wadim Tarasienko, zabrał głos po przegranym półfinale. Tak wypowiadał się Rosjanin z polskim paszportem

W piątkowy wieczór odbyło się rewanżowe półfinałowe starcie między Orlen Oil Motorem Lublin a Bayersystem GKM-em Grudziądz. Drużynowi Mistrzowie Polski zdołali uporać się ze stawiającymi się „Gołębiami” i sięgnęli po zwycięstwo, pieczętując tym samym awans do wielkiego finału. Grudziądzanie mimo to pojechali naprawdę dobrze, co a w pewnym momencie remisowali nawet z wyżej notowanym rywalem. Tak po zawodach wypowiadał się Wadim Tarasienko.

Jarosław Hampel zszokował wszystkich! Zawodnik kończy karierę

Fani oglądający mecz rozgrywany na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich mogli przecierać oczy ze zdumienia podczas trwania ósmej gonitwy tego starcia. W niej Bartosz Zmarzlik był bezradny wobec Jakuba Miśkowiaka i Wadima Tarasienko, którzy podwójnie pokonali pięciokrotnego mistrza świata, doprowadzając do remisu w całym meczu. Tak tamten wyścig na antenie Eleven Sports 1 wspominał jeden z liderów gości.

– Jakoś specjalnie nie nastawiałem się na ten bieg. Mówię, będę improwizował, zobaczymy, co się wydarzy. Fajną robotę zrobił Kuba, kiedy Bartka odsunął, to od razu zanurkowałem w krawężnik. W sumie to bieg po równaniu więc tak się skończyło, że jechaliśmy po pierwszym łuku po krawężniku. Na pewno to trochę jest inaczej wygrać Bartkiem Zmarzlikiem, to wielki zawodnik, mistrz świata, ale nawet mu się wpadki zdarzają – przyznał Tarasienko.

Żużel. Sparta Wrocław – Pres Toruń: czy 14 punktów jest do odrobienia? Zabieramy głos razem z ekspertem!

Tor w Lublinie nie należy do najłatwiejszych i jest naprawdę specyficzny. To również pomaga lublinianom w notowaniu znakomitych wyników przed własną publicznością, gdyż jeżdżący tam żużlowcy bardzo dobrze znają swój domowy owal. Jak zdradził Wadim Tarasienko, przed spotkaniem przeciwko Orlen Oil Motorowi Lublin zdecydował się na trening poza Grudziądzem. Wybór ostatecznie padł na Ostrów Wielkopolski.

– Powiem szczerze, że trenowałem w Ostrowie Wielkopolskim przed przyjazdem tutaj, bo to zupełnie inny tor, niż w Grudziądzu i używałem też innego silnika, który często zabieram na wyjazdy. Poprzednio też tu byłem na nim i pamiętam, że końcówkę miałem bardzo dobrą. Tylko dzisiaj zrobiłem ustawienia trochę pod pogodę – tłumaczył zawodnik Bayersystem GKM-u Grudziądz.

Wadim Tarasienko w czterech startach zdobył 9 punktów z bonusem, co czyniło go drugim najlepszym zawodnikiem swojej drużyny zaraz po Michaelu Jepsenie Jensenie. Mecz w Lublinie potoczył się dla Rosjanina z polskim paszportem bardzo dobrze, a on sam był zadowolony z tego, co pokazał na tle rywali.

– Generalnie tak. W rundzie zasadniczej moje motocykle tutaj się odmieniły i dzisiaj też jest naprawdę dobry wynik – mówił ukontentowany Tarasienko.

Dobry wynik podczas spotkania w Lublinie pomógł poprawić nieco średnią biegopunktową krajowemu liderowi Bayersystem GKM-u Grudziądz. Obecnie wynosi ona 1,776.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
GKM Grudziądz
Fot. Emilia Hamerska-Lengas
GKM Grudziądz Wadim Tarasienko
Fot. Emilia Hamerska-Lengas
Avatar Krzysztof Choroszy

Autor tekstu:

Krzysztof Choroszy

Z żużlem związany od 6. roku życia. Prywatnie fan Arsenalu, F1 i dobrego jedzenia.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *