Trans MF Landshut Devils chcą rozmów z Ekstraligą Żużlową. „To jest do zrobienia”

Trans MF Landshut Devils chcą rozmów z Ekstraligą Żużlową. „To jest do zrobienia”
Obecnie w Krajowej Lidze Żużlowej występują dwa zagraniczne ośrodki – Trans MF Landshut Devils oraz Optibet Lokomotiv Daugavpils. Nawet w przypadku świetnego sezonu którejś z ekip, żadna z nich nie może liczyć na awans do Metalkas 2. Ekstraligi. Niemcy są jednak gotowi zrobić krok naprzód i spróbować usiąść do rozmów ze Speedway Ekstraligą.
Junior Włókniarza Częstochowa w świetnej formie „Duża zmiana nastąpiła w tym roku”
Sparta Wrocław z problemami! Lider wypalił „Mam w tym roku problemy”
Drużyna z Landshut rozpoczęła rozgrywki Krajowej Ligi Żużlowej kompletem porażek po trzech rozegranych kolejkach. Mimo wszystko, Niemcy mają w swoim składzie zawodników, którzy są w stanie rywalizować na zapleczu PGE Ekstraligi, jednak nawet pomimo ewentualnej poprawy wyników formalnie awans nie będzie mógł dojść do skutku. Sytuacja finansowa klubu jest jednak niezwykle stabilna w porównaniu do niektórych polskich ośrodków, co z biegiem czasu buduje coraz lepszy wizerunek „Diabłów”.
W rozmowie z „Tygodnikiem Żużlowym” kierownik niemieckiego zespołu, Krzysztof Zieliński, zapowiedział, że Trans MF Landshut Devils są gotowi usiąść do rozmów na temat przyszłości ze Speedway Ekstraligą: – Na pewno będziemy rozmawiać z Ekstraligą Żużlową, z prezesem Stępniewskim. Widać, że klub z Landshut jest stabilny finansowo i organizacyjnie. Wiadomo, że musielibyśmy dostosować stadion do wymogów, ale to jest do zrobienia. W wielu klubach jest znacznie gorzej, wszak coraz głośniej mówi się o problemach finansowych różnych ośrodków.
Realizacja kontraktów na czas to bardzo ważna sprawa, która buduje dobrą opinię nie tylko wśród władz ligi czy innych działaczy, ale przede wszystkim samych zawodników. Zieliński zna wartość swojego klubu i wie, że wszystko idzie w odpowiednim kierunku, o czym podzielił się w kolejnym fragmencie rozmowy z „Tygodnikiem Żużlowym”: – Rozmawiam z zawodnikami, z wieloma różnymi osobami, które potwierdzają moje spostrzeżenia. Podpisywane kontrakty są realizowane. Wszystko jest płacone na czas, także jest spokój. Inne kluby mają problemy. Landshut zajmują się osoby, które kochają żużel, ten klub i dbają o organizację, sponsorów i są wierni drużynie.
Pomimo słabego startu sezonu, Trans MF Landshut Devils są stabilnym i ambitnym ośrodkiem, który sięga myślami daleko w przyszłość. W przypadku udanych rozmów z prezesem Speedway Ekstraligi, Wojciechem Stępniewskim, Niemcy z pewnością od razu zabiorą się do pracy, aby móc walczyć o awans na zaplecze PGE Ekstraligi. Póki co, „Diabły” muszą się jednak skupić na rywalizacji w Krajowej Lidze Żużlowej. Kolejne starcie na najniższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce ekipa z Landshut odjedzie 18 maja, a ich rywalem będzie Ultrapur Start Gniezno.



- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025