Żużel. Kowalski po akcji z Cierniakiem zrugany przez trenera!

Trener Sparty Wrocław odniósł się do spięcia Cierniak – Kowalski. Szkoleniowiec upomniał swojego zawodnika o niebezpieczną jazdę!
Zdecydowanie najbardziej pamiętnymi sytuacjami w żużlu nie są wydarzenia torowe, a zamieszania, kłótnie. Tak też było podczas turnieju Indywidualnych Mistrzostw Polski w Ostrowie Wielkopolski, które wygrał Patryk Dudek i umocnił się na prowadzeniu w cyklu. Cała afera Kowalski – Cierniak miała miejsce już pod koniec zmagań, bo w biegu 19 tych zawodów, gdy doszło do zdarzenia na torze między nimi, po którym emocje wzięły w górę.
Kowalski na jednym z łuków próbował podjechać pod Cierniaka, ostatecznie wyniósł się na tyle, że trafił w jego przednie koło. Żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin cudem utrzymał się na motocyklu, a chwilę później rywalowi pokazał środkowy palec i otrzymał za to żółtą kartkę. Gorąco między zawodnikami z Tarnowa również było po wyścigu, a także w parkingu, gdzie cały czas trwała dyskusja między obiema stronami.
Sparta Wrocław drżała o Krawczyka?! Trener Śledź mówił, co dalej po meczu w Lublinie
Motor Lublin rozgromił Spartę! Dominacja w hicie PGE Ekstraligi
Wielki pech juniora Sparty Wrocław! Przedwcześnie zakończył spotkanie
Do całej sytuacji odniósł się szkoleniowiec Betard Sparty Wrocław, która w niedzielny wieczór ścigała się właśnie z Orlen Oil Motorem Lublin, ale obaj żużlowcy pełniący rolę U24 w swoich drużynach nie mieli okazji rywalizować ze sobą na torze. Zresztą obaj nie mogli tych zawodów zaliczył do udanych, ponieważ Kowalski zdobył tylko punkt, a Cierniak na swoim koncie zapisał 3.
– To sytuacja, która się nie powinna zdarzyć. Rozmawiałem z Bartkiem, to są rzeczy, które nie powinny się zdarzać. Trzeba rywalizować fair i jedziemy do przodu, a w tym momencie powinniśmy to zakończyć i nie rozgrzebywać tego. Mam nadzieję, że już takie sytuacje na torze nie będą się powtarzały, zarówno z Bartkiem, jak i innymi zawodnikami – mówił Dariusz Śledź w Canal+ Sport.
Nie zabrakło również opinii w temacie tego spięcia Cierniak – Kowalski z drugiego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski ze strony legendarnego szkoleniowca – Marka Cieślaka, który zasiadał w studio Canal+ Sport do tego spotkania, które miało być hitem, a także w magazynie podsumowującym 12. rundę zmaganiach na żużlowych torach najlepszej ligi świata.
– Takie sytuacje się zdarzają, choć na pewno nie powinny, bo to było lekko brutalne wejście. Dobrze, że Mateusz opanował sytuację, ale ja powiem tak – jeden jest młody, drugi też jest młody. Każdy z nich ma wielkie ambicje i gorącą krew. Niekiedy szybciej działają, niż myślą. Tak się zdarza. Niepotrzebny też był ten gest Mateusza w stosunku do Bartka. – przyznał Marek Cieślak



- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta
- Moonfin Malesa Ostrów ogłasza kolejny transfer! Jest następny powrót do klubu w tym okienku
- Żużel. Problemy Włókniarza!? Ważny sponsor zakończył współpracę z klubem