Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu

Fot,. Joanna Hoffmann

📅 26 października 2025 🕒 16:36 ⏱ 3 min czytania ✍️ Autor: Marcin Mazurkiewicz

Spis treści

Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu „Jazda o Złoto”. Mocne słowa, emocje i żużel bez cenzury!

Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu! W najnowszym, czwartym odcinku serialu „Jazda o Złoto. Żużel na Podsłuchu” padły mocne słowa. Kamery uchwyciły napiętą relację między Mateuszem Cierniakiem a Bartłomiejem Kowalskim, którzy od lat rywalizują ze sobą na torze i – jak się okazuje – nie tylko tam.

Już na początku odcinka słychać, że zawodnicy nie darzą się przesadną sympatią. – „Znamy się po prostu. Jesteśmy z jednego miasta. Razem zaczynaliśmy na miniżużlu. Na pewno ze sobą nie przepalamy moim zdaniem” – mówi Cierniak. Te słowa tylko potwierdzają, że między oboma młodymi zawodnikami od dawna tli się rywalizacja, która czasem wymyka się spod kontroli.

„Przegięcie było na IMP”

Cierniak bez ogródek przyznał, że podczas Indywidualnych Mistrzostw Polski doszło do spięcia. – „Pierwsza sytuacja stykowa była na pierwszym łuku, gdzie Mateusz we mnie jechał. Też mogłem się przewrócić i ledwo się utrzymałem na motocyklu” – wspomina Kowalski. – „To, że się utrzymałem, to tylko moje umiejętności i to, że szanuję swoje kości” – dodaje.

Nie zabrakło również ostrzejszego tonu: – „Jakbym zostawiał mu miejsce, to pewnie bym przyjechał za nim. Przysłowiowa miarka się przebrała, bo za dużo było takich sytuacji spornych” – podkreśla Cierniak, który nie krył, że cierpliwość mu się skończyła.

Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów

„Klepnięcie w kasę było lekceważące”

W odcinku pojawia się też wątek głośnego gestu, który stał się tematem komentarzy w środowisku żużlowym. – „To klepnięcie w kasę było znieważające i lekceważące. To było dopiero niesprawiedliwe zachowanie moim zdaniem” – mówi Cierniak.

Z kolei Kowalski broni się, że nie chciał robić afery: – „Nie pamiętam, co wtedy mówiłem. Starałem się jak najbardziej racjonalnie, w sposób niechamski wytłumaczyć, w jakim byłem położeniu. I żeby po prostu tak w skrócie nie robił na przyszłość”.

„On chodzi do mediów i płacze”

Kowalski nie szczędził też mocnych słów wobec kolegi z toru. – „Skupiam się na tym, co jest dla mnie ważne, robię swoje, a on chodzi do mediów, płacze, więc wolę tego nie komentować” – powiedział bez ogródek.

Cała sytuacja pokazuje, że między młodymi gwiazdami polskiego żużla panuje prawdziwa iskra, a emocje w tej rywalizacji sięgają zenitu. Obaj są utalentowani, ambitni i nieustępliwi, ale – jak widać – ich relacje są dalekie od przyjacielskich. – „Nie ważne jakie to są zawody, zawsze ta rywalizacja jest i będzie. Tylko chciałbym, żeby była bardziej zdrowa” – podsumował Cierniak.