Żużel. Kacper Woryna po porażce w Toruniu: „Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki”

Kacper Woryna po meczu w Toruniu: „Początek był trudny, potem już jakoś szło”
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa w ramach czwartej kolejki PGE Ekstraligi gościł na toruńskiej Motoarenie, gdzie zmierzył się z miejscowym zespołem PRES Toruń. Początek spotkania nie układał się po myśli częstochowian, jednak z biegiem czasu przewaga gospodarzy zaczęła topnieć, a przed biegami nominowanymi goście sensacyjnie doprowadzili do remisu. Ostatecznie zawodnicy z Grodu Kopernika dopięli swego i zwyciężyli 47:43, choć wynik ten z pewnością może satysfakcjonować kibiców Lwów.
Kacper Woryna w tym spotkaniu zdobył siedem punktów, co czyniło go trzecim najlepiej punktującym zawodnikiem Włókniarza. Po meczu zapytaliśmy kapitana częstochowskiej drużyny, jak ocenia przebieg rywalizacji oraz swój indywidualny występ. –„To zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki, więc na pewno szkoda. Myślę jednak, że mimo porażki jest się z czego cieszyć. Swój indywidualny występ oceniam źle”
Transmisja Grand Prix w Landshut 2025. Live tv, transmisja online
Żużel. Rohan Tungate jako kapitan ROW-u: „To był jeden z najcięższych meczów”
Choć był to drugi mecz w tym sezonie rozegrany na toruńskiej Motoarenie, to warunki torowe znacząco różniły się od tych z pojedynku przeciwko Betard Sparcie Wrocław. Tuż przed zawodami nad stadionem przeszła ulewa, która wpłynęła na nawierzchnię toru. Co ciekawe, gdyby nie liczyć pierwszej serii, to goście wygraliby to spotkanie czterema punktami. Zapytaliśmy więc kapitana Włókniarza, czy układ toru i możliwości wyprzedzania były dla nich zaskoczeniem.
„Nie wiem, jak ocenić zaskoczenie torem na wyjeździe. Ciężko stwierdzić. Ogólnie początki meczów wyjazdowych są trudne, ale potem, z biegiem zawodów, już jakoś szło” – powiedział Kacper Woryna w rozmowie z naszym portalem po meczu
Kolejny ligowy mecz Włókniarz Częstochowa rozegra 11 maja. Na własnym torze podejmie ROW Rybnik – beniaminka PGE Ekstraligi. Po solidnym występie w Toruniu częstochowianie będą chcieli pójść za ciosem i sięgnąć po komplet punktów. Będzie to również okazja, by poprawić bilans w tabeli i zbudować pewność siebie przed kolejnymi wyzwaniami sezonu.



- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley