Żużel. Jepsen Jensen wziął sprawy w swoje ręce. Efekt? Drastyczne zmiany i czysty komplet!
Spis treści
Zmiana mechaników, praca nad sprzętem i walka o powrót – Jepsen Jensen szuka formy w PGE Ekstralidze
Michael Jepsen Jensen, lider GKM-u Grudziądz nie zamierza biernie przyglądać się swojej słabszej formie w ostatnim czasie. Duński żużlowiec, który jeszcze niedawno był jedną z najjaśniejszych postaci PGE Ekstraligi, dziś walczy o powrót do ścisłej czołówki. Jak sam przyznał, do pełnej dyspozycji jeszcze trochę brakuje, ale robi wszystko, by znów być zawodnikiem, na którego można liczyć w każdym biegu.
Sparta Wrocław drżała o Krawczyka?! Trener Śledź mówił, co dalej po meczu w Lublinie
Motor Lublin rozgromił Spartę! Dominacja w hicie PGE Ekstraligi
Wielki pech juniora Sparty Wrocław! Przedwcześnie zakończył spotkanie
Szuka formy i podejmuje odważne decyzje
Obecnie Jepsen Jensen legitymuje się średnią biegową niewiele powyżej dwóch punktów na wyścig. To wynik, który jeszcze kilka lat temu byłby nie do pomyślenia w przypadku byłego mistrza świata juniorów. Teraz jednak Duńczyk sam przyznaje, że musi poprawić wiele rzeczy, by wrócić do gry na najwyższym poziomie.
– Jeszcze trochę czasu potrzeba, aby wrócić do optymalnej dyspozycji. Nie będę zganiał na silniki, bo te mam znakomite, po prostu miałem kilka kłopotów, trochę pecha, ale liczę, że to się wszystko odwróci – powiedział Jepsen Jensen w rozmowie z Łukaszem Benzem na antenie Canal+ Sport.
To właśnie po tej rozmowie reporter zdradził kulisy decyzji, które zapadły w ostatnich tygodniach w teamie Duńczyka. Okazuje się, że zawodnik zdecydował się na bardzo radykalny krok. – Pożegnał się ze swoimi mechanikami. Była utrata zaufania i sporo defektów – ujawnił Benz.
Zobacz więcej o PGE Ekstraliga – TUTAJ
Aktualna Tabela PGE EKstraliga – TUTAJ
Nie tylko sprzęt, ale i zespół
Taka decyzja nigdy nie jest łatwa. Mechanicy to najbliższe osoby zawodnika podczas meczów – odpowiadają za przygotowanie sprzętu, podejmują szybkie decyzje w parkingu, współpracują z zawodnikiem praktycznie na każdym kroku. Utrata zaufania w takiej relacji to bardzo poważny sygnał, że coś nie funkcjonowało jak należy.
Jak przekazał dziennikarz Canal+ Sport, Jepsen Jensen nie tylko postawił na nowe osoby w swoim zespole, ale także skoncentrował się na pracy nad jednym z kluczowych elementów motocykla – sprzęgłem. To właśnie tam miały pojawiać się problemy, które przekładały się na gorsze starty i defekty.
Zmiany w zespole Jepsena Jensena zadziałały natychmiast – komplet punktów potwierdza formę!
Mówi o defektach, a teraz… komplet punktów i jedna z najważniejszych wygranych GKM-u w sezonie! Michael Jepsen Jensen po rozstaniu ze swoimi dotychczasowymi mechanikami i pracy nad sprzętem – szczególnie nad sprzęgłami – pokazał się z absolutnie najlepszej strony. W niedzielne popołudnie był nie do zatrzymania na grudziądzkim owalu.
15 punktów w pięciu startach to nie tylko mocny sygnał dla kibiców, ale też dla całej PGE Ekstraligi – Jepsen Jensen wraca do formy, która niegdyś czyniła go jednym z najbardziej regularnych i skutecznych zawodników w lidze. Jeśli ten występ okaże się początkiem nowej serii, to GKM może być spokojny o końcówkę rundy zasadniczej.



- Żużel. Włókniarz Częstochowa zatrzymuje Duńczyka! Zostaje mimo plotek o odejściu
- Żużel. Miał być gwiazdą turnieju w USA! Poważny upadek i operacja za oceanem!
- Żużel. Motor Lublin coraz bliżej upragnionego stadionu! Pokazano pierwszą wizualizację obiektu
- Żużel. Stal Gorzów będzie tego żałować? Ten ruch może nieść kolejne konsekwencje
- Żużel. Objawienia sezonu 2025! Drabik, Pawlicki i Michelsen z rekordowym progresem!