Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Jason Doyle z potwierdzoną kontuzją! Fatalne wieści dla Włókniarza Częstochowa

Fot. Kazimierz Kożuch
📅 26 maja 2025    🕒 13:14    ⏱ 2 min czytania

Jason Doyle z kolejnym upadkiem! Czy tym razem Włókniarz Częstochowa faktycznie straci swojego lidera na dłużej?

Jeszcze w niedzielne przedpołudnie nie mogliśmy wyjść z podziwu, że poobijany Jason Doyle wystartuje w meczu ze Stelmet Falubazem Zielona Góra. Niestety po groźnym upadku w GP Warszawy, Australijczyk nie uniknął niebezpiecznego zdarzenia w swoich kolejnych zawodach.

Mimo tego, że upadek nie wyglądał groźnie, każdy kontakt z torem doświadczonego lidera Krono-Plast Włókniarza Częstochowa jest niezwykle bolesny i niebezpieczny. Te słowa potwierdziły się w starciu z „Myszami”, kiedy tuż po stosunkowo łagodnym upadku Australijczyk wyraźnie cierpiał i dość długo leżał na torze. Do 39-latka wyjechała karetka a cała procedura trwała naprawdę długo.

Do zdarzenia doszło w wyścigu czternastym, gdy Rasmus Jensen przeprowadzał atak na Doyle’a, próbując wyprzedzić go na prostej startowej. Manewr nie przebiegł jednak bezkontaktowo, przez co Jason zapoznał się z częstochowską nawierzchnią. Winnym kolizji ostatecznie został uznany Duńczyk, który ze względu na wykluczenie nie pojawił się w powtórce biegu.

Koniec końców jeździec drużyny gospodarzy opuścił tor w karetce. Pierwsze i potwierdzona kontuzja, to odnowienie się urazu biodra. Niedawno częstochowski klub przekazał oficjalne wieści, które potwierdziły wcześniejsze doniesienia. W związku z tym Jason Doyle tym razem prawdopodobnie odpocznie od ścigania, co jest fatalną informacją dla kibiców Włókniarza.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Jason Doyle
Fot. Taylor Lanning
Jason Doyle
Fot. Taylor Lanning
Avatar Marcel Drozdowski

Autor tekstu:

Marcel Drozdowski

Żużlem interesuję się od dziecka. Poza tym jestem pasjonatem koszykówki, zarówno polskiej, jak i zagranicznej

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *