Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Żużel. Jason Doyle szokuje i opuszcza Ekstraligę! Wilki Krosno ściągnęły mistrza świata

Fot. Cellfast Wilki Krosno
📅 2 września 2025 🕒 12:29 ⏱ 4 min czytania ✍️ Autor:

Jason Doyle w Cellfast Wilkach Krosno – hit transferowy i jasny sygnał walki o PGE Ekstraligę

Cellfast Wilki Krosno nie zamierzają oglądać się na rywali i już teraz rozpoczęły budowę zespołu na sezon 2026. Klub ogłosił hit, o którym mówi całe środowisko żużlowe – Jason Doyle ponownie założy kevlar z wilkiem na piersi. Australijczyk podpisał prekontrakt PZM na dwa lata, z zastrzeżeniem, że umowa obejmie także sezon 2027, jeśli drużyna wywalczy awans do PGE Ekstraligi.


Koniec sezonu i początek zmian

Wilki zakończyły tegoroczne rozgrywki w Metalkas 2. Ekstralidze wysoką porażką w Bydgoszczy (25:65). Mimo bolesnego wyniku, krośnianie mogą być zadowoleni z całego sezonu, bo w porównaniu do oczekiwań osiągnęli więcej, niż wielu im wróżyło. Działacze nie chcą jednak czekać – od razu zabrali się za kompletowanie składu i zaczęli od prawdziwej bomby transferowej.

Doyle znów z wilkiem na kevlarze

Australijczyk to zawodnik, którego kibicom w Polsce przedstawiać nie trzeba. Indywidualny mistrz świata z 2017 roku, wielokrotny uczestnik cyklu Grand Prix, a ostatnio lider Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. W meczu fazy play-down przeciwko Stali Gorzów zdobył komplet 15 punktów, a kilka tygodni wcześniej we Wrocławiu wykręcił aż 20 „oczek”.

Pozyskanie takiego żużlowca jest jasnym sygnałem, że Cellfast Wilki chcą wrócić do PGE Ekstraligi. Rywale z Metalkas 2. Ekstraligi muszą być czujni – Krosno stawia na głośne nazwiska i jasno określony cel.

Żużel. Jason Doyle żegna się z Włókniarzem! Szykuje się sensacyjny ruch
Żużel na żywo. Wtorkowe emocje w Gdańsku i Szwecji. Ruszają półfinały Bauhaus-Ligan
Żużel. Poważna kontuzja juniora Polonii Bydgoszcz


Prezes mówi wprost: jedziemy o najwyższy cel

Grzegorz Leśniak, prezes Wilków, nie krył radości po złożeniu podpisu przez Doyle’a:

– Po złożeniu podpisu przez Jasona Doyle’a wiemy już, że jedziemy o najwyższy cel. Mamy wspólne zadanie do wykonania. Razem czujemy niedosyt po sezonie 2023. Na finiszu tamtych rozgrywek powiedzieliśmy sobie, że nasze drogi muszą się jeszcze kiedyś zejść. Byliśmy w ciągłym kontakcie, a teraz nadszedł czas, by wspólnie realizować nasz plan.

Prezes dodał także, że Doyle zna strategię klubu i chce być centralną postacią projektu.


Doyle: chcę tu wygrywać

Sam zawodnik także nie ukrywał ekscytacji powrotem do Krosna:

– W Krośnie zawsze czułem się bardzo dobrze i miałem świetny kontakt z kibicami. Nasza współpraca w sezonie 2023 układała się wzorowo, ale pozostał niedosyt sportowy. Wiem, że mogliśmy razem osiągnąć więcej. Dlatego, gdy pojawiła się okazja powrotu, długo się nie zastanawiałem. Chcę tu wygrywać, pomagać drużynie i być częścią projektu, który ma jasny cel – awans do PGE Ekstraligi. Wierzę, że wspólnie możemy to zrobić. Ja dam z siebie wszystko.

Słowa Australijczyka to jasny sygnał, że nie przyjeżdża do Krosna „dograć” kariery, lecz walczyć o najwyższe cele.


Cel: awans i radość kibiców

Doyle ma dać drużynie nie tylko punkty, ale i mentalność zwycięzcy. Jego obecność to też sygnał dla kibiców i sponsorów, że w Krośnie myśli się poważnie o powrocie do elity.

– Chcemy razem cieszyć się z wygranych meczów i przysporzyć sporo radości fanom i partnerom klubu – podkreślił prezes Leśniak.


Co dalej z budową składu?

Na razie ogłoszono tylko pierwszy transfer, ale w klubie pracują już nad kolejnymi nazwiskami. W najbliższych dniach mają pojawić się informacje o zawodnikach, którzy dołączą do Doyle’a w walce o awans w sezonie 2026. Kibice Wilków mogą być pewni jednego – w Krośnie nie ma mowy o stagnacji, a powrót Doyle’a to dopiero początek ofensywy transferowej.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Jason Doyle
fot. Kazimierz Kożuch
Fenomenalny Jason Doyle! Zdobył 66% punktów swojej drużyny
Fot. Paweł Mruk
Avatar Marcin Mazurkiewicz

Autor tekstu:

Marcin Mazurkiewicz

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *