Jarosław Hampel nie traci motywacji do treningów „Cały czas mnie to napędza”

Jarosław Hampel nie traci motywacji do treningów „Cały czas mnie to napędza”

Do startu rozgrywek ligowych pozostaje coraz mniej czasu. Jeszcze wcześniej czekają nas pierwsze wyjazdy na tor, a także mecze towarzyskie polskich zespołów. Będzie to ostatnia prosta przygotowań, które zimą czynią zawodnicy. Chcą oni bowiem być gotowi do początku sezonu i znajdować się w jak najlepszej formie. Jak przyznaje dla Radia Index Jarosław Hampel, mimo braku jazdy nadal żyje się żużlem.

Zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra ma przed sobą kolejny sezon startów na żużlu. Mogłoby się wydawać, że tak doświadczony żużlowiec, który w przeszłości zdobywał medale w Speedway Grand Prix, może zimą pozwolić sobie na większy oddech i dać sobie chwilę na niemyślenie o uprawianej dyscyplinie. Nie jest to jednak takie proste, a nawet w czasie przerwy międzysezonowej ciężko jest odciąć się od speedway’a.

– Czy zupełnie odłączyć od spraw żużlowych, to raczej nie, bo nawet ta zima jest takim okresem przygotowawczym na wielu płaszczyznach i cały czas tym sportem się żyje. Tymi wszystkimi informacjami, które gdzieś tam do nas docierają itd. To jedna rzecz. Druga to te przygotowania i sprzętowe i ogólnorozwojowe, więc masa treningów, spędzonych wiele godzin treningowo. Sporo pracy w warsztacie, żeby wszystkie elementy były dograne tak już na 100%. Więc cały czas sportowo, cały czas w tym siedzę, cały czas mam tym zajętą głowę i gdzieś tam cały czas mnie to napędza – mówił Jarosław Hampel.

Analiza sił ostatnich spadkowiczów, czyli czy INNPRO ROW Rybnik utrzyma się w PGE Ekstralidze?

Kibice Stelmet Falubazu Zielona Góra mogą spać spokojnie „Wszystko przebiegło zgodnie z planem”

Istotne dla zawodników są nie tylko przygotowania fizyczne mające na celu doprowadzenie ich do jak najlepszej formy. Kluczowa, jak we wszystkich sportach motorowych, jest kwestia sprzętu i jak najlepsze przygotowanie się do wiosny również pod tym kątem. Co jakiś czas w żużlu pojawiają się bowiem nowości mogące wnieść motocykle na jeszcze wyższy poziom. O przygotowaniu w warsztacie również opowiedział krajowy lider Moto Myszy.

– Zdecydowanie trzeba pilnować wszystkiego i być cały czas na bieżąco. Każdej zimy coś się zmienia. Wychodzą jakieś przeróżne nowinki. Może w tym roku tego nie było zbyt dużo, ale to zawsze gdzieś tam każdy z nas chce zrobić coś jeszcze ekstra w tej bazie sprzętowej, żeby to wszystko było naprawdę dograne i żeby ten sprzęt później funkcjonował jak należy. To cały czas jest taka gonitwa technologiczna, sprzętowa, żeby być na bieżąco z wszystkimi nowinkami. Tak jest co roku – przyznał w rozmowie z Radiem Index.

Marzec dla środowiska żużlowego jest pobudką po okresie braku zawodów. To właśnie w tym miesiącu drużyny wraz z zawodnikami wyjeżdżają na pierwsze treningi na torach. Jak to bywa na początku wiosny, istotną rolę w tych działaniach pełni pogoda, która bywa kapryśna w pierwszych tygodniach sezonu. Falubaz Zielona Góra planuje już jednak pierwsze jazdy, a orientacyjnym terminem podzielił się Hampel.

– Jeszcze jest spokojnie, ale jak widzimy taką pogodę, jak dzisiaj, a jest świetna, to jeszcze bardziej się chce na ten tor powoli wyjeżdżać. Niemniej jednak połowa marca to będzie chyba taki odpowiedni moment, żeby faktycznie to zrobić. Życzymy sobie dobrej pogody – zaznaczył Jarosław Hampel.

Stelmet Falubaz Zielona Góra rozgrywki PGE Ekstraligi rozpocznie od domowego starcia z Orlen Oil Motorem Lublin. Po starciu z Drużynowym Mistrzem Polski nie będą mieli łatwiejszego wyzwania, gdyż pojadą do Wrocławia na teren wicemistrzów.

• Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
• Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
• DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
• Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”