Jak poradzi sobie Włókniarz bez Doyle’a? Brak lidera na kluczowe spotkania

Jak poradzi sobie Włókniarz bez Doyle’a? Ile straci meczów? Włókniarz bez lidera na kluczowe spotkania

Sezon 2025 zaczął się dla Krono-Plast Włókniarza Częstochowa bardzo pozytywnie. Po przeciętnym występie w pierwszej kolejce, zespół Mariusza Staszewskiego ewidentnie złapał wiatr w żagle, co udowodniły kolejne tygodnie. Dwa zwycięstwa, oraz dwie minimalne porażki to naprawdę dobry bilans, który mógł napawać wszystkich optymizmem.

No właśnie, a jak wiadomo, kiedy komuś idzie zbyt dobrze, to musi się to posypać. Tak właśnie stało się w wypadku ekipy z Częstochowy, a to wszystko z powodu kontuzji Jasona Doyle’a. Australijczyk zaliczył bardzo groźny upadek, podczas ostatniej rundy z cyklu Speedway Grand Prix, która odbywała się na stadionie narodowym w Warszawie. Żużlowiec bardzo długo leżał na torze, a ostatecznie opuścił stadion w karetce pogotowia.

Początkowe diagnozy były naprawdę dramatyczne. Wstępnie mówiło się o złamaniu nogi, a później o otwartym złamaniu uda. Taka kontuzja prawdopodobnie zakończyła by jego sezon, bo tego typu urazy są bardzo groźne. Przykładów nie trzeba daleko szukać, ponieważ większość poprzedniego sezonu stracił Damian Ratajczak, a to wszystko właśnie z powodu urazu uda. Kibice „Lwów” zamarli słysząc o takiej ewentualności, obawiając się najgorszego.

Jak się jednak okazało, sprawa nie jest aż tak dramatyczna. Nie jest co prawda też dobra, ale jest dużo lepiej, niż przypuszczano. Jak w swoich mediach społecznościowych napisał sam zawodnik, wykryto u niego zwichnięcie biodra. Leczenie tego typu urazów zajmuje zazwyczaj około dwóch, lub trzech miesięcy. Wiedząc jednak, z jak twardym zawodnikiem mamy do czynienia, można spodziewać się, że czas rekonwalescencji będzie znacznie krótszy, przy dobrym scenariuszu możliwe, że będzie to około półtorej miesiąca.

Co więc oznacza to dla Krono-Plast Włókniarza Częstochowa? Z całą pewnością Doyle nie wystąpi w dwóch najbliższych spotkań, czyli tych ze Stelmet Falubazem Zielona Góra, oraz Betard Spartą Wrocław. Co gorsze, klub nie może zastępować za niego zastępstwa zawodnika, ponieważ nie był on klasyfikowany w zeszłym sezonie. Zmieni się to dopiero wtedy, kiedy końca dobiegnie pierwsza połowa sezonu. Runda rewanżowa wiąże się z nową rozpiską żużlowców, których można zastępować przy użyciu tzw. ZZ.

• Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
• Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
• DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
• Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”