Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Niemal idealni goście i pogubieni gospodarze, czyli oceny po meczu Tauron Włókniarza Częstochowa z Betard Spartą Wrocław

Fot. Paweł Wilczyński
📅 4 lipca 2023    🕒 08:02    ⏱ 5 min czytania

Niemal idealni goście i pogubieni gospodarze, czyli oceny po meczu Tauron Włókniarza Częstochowa z Betard Spartą Wrocław

Czas na pomeczowe oceny hitu jedenastej kolejki PGE Ekstraligi. Przypomnijmy, że zakończył on się wynikiem 39:51 dla wrocławian, którzy nadal utrzymują status niepokonanych. 

Dojdzie do zmian we Włókniarzu Częstochowa!? Prezes Świącik komentuje

Skala ocen: 1-6

TAURON WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 

Leon Madsen: 4

Bezsprzecznie lider przez duże L jeśli chodzi o drużynę gospodarzy. Mimo wykluczenia za dwukrotny ruch przed startem jako jedyny na swoim koncie zapisał wynik dwucyfrowy. Dał on także sygnał dla swojego obozu do walki i odrabiania strat. Podczas jego występu widać było wolę walki i chęć wyprzedzania oraz gonitwy za rywalami.

Maksym Drabik: 3+

Tuż po Leonie Madsenie najjaśniejszy punkt częstochowskich Lwów tego wieczoru. Na torze zostawił swój charakter, co zobaczyliśmy chociażby w starciu z Maciejem Janowskim w trzynastym biegu. Na plus także ocenimy jego jazdę, w której było widać doświadczenie podczas sytuacji “na styku”. Do ideału trochę zabrakło, jednak jego występ na tle drużyny można uznać za dobry.

Kacper Woryna: 3-

Mecz zaczął się dla niego tak naprawdę od piątego biegu, gdyż w pierwszym wyścigu wieczoru został wykluczony. Sukcesywnie widać było szukanie przez niego odpowiednich ustawień, jednak ta rozpoczynająca gonitwa mogła być kluczowa do szybszego przełożenia. Na plus w jego wykonaniu pierwszy wyścig nominowany, gdzie skutecznie obronił się przed rozpędzającym się Janowskim. 

Jakub Miśkowiak: 1+

Młody zawodnik nie dostał wielu sytuacji na zaprezentowanie się, gdyż Włókniarz niemal od początku spotkania nie mógł sobie pozwolić na słabsze ogniwo. Na jego koncie tylko punkt, zdobyty na koledze z drużyny. Z pewnością Miśkowiak nie zaliczy tego meczu do udanych, a o jego dyspozycji dużo nie można powiedzieć. 

Mikkel Michelsen: 2+

Mimo takiej samej zdobyczy punktowej jak Woryna Michelsen dostał o jedną szansę więcej. Przy jego nazwisku zapisaliśmy aż trzy „śliwki”, o których przed meczem byśmy nie pomyśleli. Na chwilę zanotował zwyżkę formy, wygrywając bieg, by później znów zaprezentować jej regres. Duńczyk gubił punkty na dystansie, a jego motor słabł z okrążenia na okrążenie. 

Kajetan Kupiec: 2

Junior Włókniarza zdobył tylko jeden punkt, przyjeżdżając przed Mateuszem Paniczem. W biegu młodzieżowym zrobił to, co do niego należało, jednak reszta zawodów w jego wykonaniu bez rewelacji.

Franciszek Karczewski: 2+

Na jego koncie cztery punkty z bonusem. Jak na rozwijającego się i zdobywającego doświadczenie zawodnika jest to mecz poprawny. 

Kacper Halkiewicz: nie startował. 

BETARD SPARTA WROCŁAW

Piotr Pawlicki: 3- 

Mecz w wykonaniu Piotra i jego zdobycz punktowa z pewnością nie była satysfakcjonująca. Wykluczenie za niebezpieczny atak na Michelsenie z pewnością wybiło Polaka z rytmu, jednak w ostatnim swoim biegu zaprezentował kosmiczną szybkość, gdzie po twardej walce dojechał do mety na pierwszej pozycji. Sam zainteresowany z pewnością liczył na lepszy wynik.

Daniel Bewley: 5+

Brytyjczyk tylko dwukrotnie musiał uznać wyższość rywala, za co musieliśmy odjąć pół oceny. Jak na jego charakter przystało, robi on niesamowite show, napędzając się po nawierzchni tuż przy krawędzi bandy. W jego jeździe widać było lekkość, a trzynaście punktów mówi o niemal perfekcyjności jego dyspozycji podczas tego spotkania. 

Artem Łaguta: 5+

Zdecydowanie jeden z silniejszych ogniw Betard Sparty Wrocław poprzedniego meczu. Pokazywał ogromną szybkość, a na swoim koncie zapisał dwanaście punktów z bonusem. Jego dyspozycja była niemal perfekcyjna, gdyż tak jak wspomniany wyżej Bewley wygrał trzy swoje wyścigi, a w dwóch przyjechał za plecami kolegów z toru. 

Tai Woffinden: 3

Poprawny występ starszego z Brytyjczyków w drużynie Dariusza Śledzia. Pięć punktów obok jego nazwiska, z czego cztery zdobyte podczas podwójnego zwycięstwa swojego teamu. Widać było chęć walki z rywalami, jednak nie jest to jednak Tai Woffinden ze swojej topowej formy. 

Maciej Janowski: 5

Dziesięć punktów i dwa bonusy na koncie kapitana wrocławian. Na dystansie budował on kapitalną prędkość, która pozwalała nie tyle na widowisko, ile na stworzenie odpowiedniej przewagi w meczu oraz kontrolowania go do samego końca. Bardzo dobry występ Polaka, który po słabszym początku sezonu prezentuje zwyżkę swojej formy. 

Bartłomiej Kowalski: 3+ 

Po pierwszej serii junior Spartan był niepokonany, prezentując ogrom prędkości. W swoim trzecim wyścigu po starciu z Kacprem Woryną zaliczył upadek, jednak wstał o własnych siłach. Wziął także udział w wyścigu nominowanym, jednak jako rezerwa taktyczna za Woffindena nie zdobył punktu, mimo zajmowania początkowo drugiego miejsca. Z pewnością był to jednak pozytywny występ młodzieżowca. 

Mateusz Panicz: 2-

Mateusz jako młody zawodnik z biegu na bieg zdobywa coraz więcej doświadczenia. Mimo braku punktów przy jego nazwisku, w wyścigu juniorskim prezentował dobrą prędkość i próby ataków na rywali. 

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

Autor tekstu:

Jagoda Burka

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *