Żużel. 16-letni gwiazdor zachwycił w debiucie! Pawełczak olśnił Bydgoszcz

Spis treści
Fenomenalny debiut! Pawełczak poprowadził Polonię Bydgoszcz do zwycięstwa w barażu ze Stalą Gorzów
To był wieczór, którego nie zapomni! Zaledwie 16-letni Maksymilian Pawełczak zadebiutował w seniorskim składzie Abramczyk Polonii Bydgoszcz i od razu pokazał klasę. W meczu barażowym o miejsce w PGE Ekstralidze przeciwko naszpikowanej gwiazdami Gezet Stali Gorzów, młody bydgoszczanin imponował dojrzałą jazdą, odwagą i świetnym wyczuciem toru. Zdobył 10 punktów z bonusem, a jego występ zachwycił kibiców, ekspertów i samego Krzysztofa Buczkowskiego.
Olśniewający debiut 16-latka
Jeszcze przed meczem mało kto przypuszczał, że debiutujący w barwach Polonii 16-latek odegra aż tak ważną rolę. Pawełczak od pierwszego swojego biegu jechał z ogromną pewnością siebie, pokazując technikę godną dużo bardziej doświadczonych żużlowców. Już w drugiej gonitwie dnia młody zawodnik pewnie wygrał start, nie dając szans rywalom z Gorzowa.
W kolejnych biegach potwierdzał, że nie jest to przypadek. W czwartym wyścigu wraz z Krzysztofem Buczkowskim przywiózł dla gospodarzy podwójne zwycięstwo 5:1, a jego jazda była jednym z najpiękniejszych momentów meczu. Kibice na trybunach wprost nie mogli uwierzyć, że mają do czynienia z zawodnikiem, który dopiero stawia pierwsze kroki w dorosłym żużlu.
– To jest coś niesamowitego, jak on potrafi się ustawić na torze, jak reaguje na sytuacje wyścigowe. Ma otwartą głowę i świetnie czuje motocykl. W jego wieku ja nie potrafiłem tak jeździć – mówił na antenie Canal+ Krzysztof Buczkowski.
Żużel. PRES Toruń Drużynowym Mistrzem Polski na żużlu! Słaby Kubera
Pod okiem byłego mechanika Buczkowskiego
Ciekawostką jest fakt, że w boksie Maksymiliana Pawełczaka pracował tego dnia Kamil Lewandowski – wieloletni mechanik Krzysztofa Buczkowskiego. Jak podkreślali komentatorzy, ta współpraca okazała się strzałem w dziesiątkę, bo junior Polonii miał perfekcyjnie przygotowany sprzęt i imponował prędkością od startu do mety.
– To jest ich prywatna sprawa, ale Kamil to bardzo dobry pracownik i świetny fachowiec. Myślę, że pasują do siebie, co widać po wynikach – przyznał Buczkowski po jednym z biegów.
Pawełczak wykazał się nie tylko szybkością, ale też dużą dojrzałością taktyczną. W kilku wyścigach potrafił czekać za plecami bardziej doświadczonych kolegów, jadąc drużynowo i pomagając Polonii utrzymywać przewagę.
Komentatorzy zachwyceni: „Jeździ jakby miał 26 lat”
W ósmym biegu Pawełczak popisał się kapitalnym manewrem, wyprzedzając Andrzeja Lebiediewa, jednego z liderów Stali Gorzów. – Nieprawdopodobne rzeczy w Bydgoszczy! Pawełczak jeździ jakby miał nie 16, a 26 lat i za sobą 50 imprez Grand Prix! – relacjonowali komentatorzy Canal+.
Nie brakowało zachwytów również ze strony ekspertów w studio. Byli zawodnicy podkreślali, że młody żużlowiec ma świetne wyczucie toru, a jego pozycja startowa i praca ciałem są jak u dużo starszych zawodników.
– Jest lekki, ma doskonałą reakcję na taśmie i świetnie wykorzystuje niską wagę. Potrafi prostować ręce, przenosić ciężar ciała – to daje mu niesamowity dojazd do pierwszego łuku. To rzadkość u tak młodego chłopaka – oceniał Buczkowski.
Pewność siebie i spokój pod taśmą
W kolejnych biegach Pawełczak potwierdzał, że potrafi utrzymać nerwy na wodzy. Nawet w starciach z takimi nazwiskami jak Vaculik, Thomsen czy Lebiediew, nie tracił chłodnej głowy i walczył do końca o każdy metr toru.
– Staram się jak mogę. Starty nigdy nie były moją najmocniejszą stroną, ale dziś czuję, że wszystko się układa. Jazda sprawia mi ogromną frajdę – powiedział po jednym z wyścigów sam Pawełczak, który nie krył emocji po swoim fenomenalnym debiucie.
Przyszłość Polonii w dobrych rękach
Jeśli ktoś przed barażem wątpił, że Polonia ma w swoich szeregach zawodnika gotowego na walkę z najlepszymi, to po niedzielnym meczu musiał zmienić zdanie. Maksymilian Pawełczak dał pokaz odwagi, szybkości i charakteru. W wieku 16 lat pokonał kilku czołowych żużlowców PGE Ekstraligi, a jego jazda była jednym z kluczowych elementów zwycięstwa Polonii w pierwszym meczu barażowym. Nie ma wątpliwości, że Bydgoszcz ma nową perełkę, a polski żużel – kolejny wielki talent.



- Żużel. 16-letni gwiazdor zachwycił w debiucie! Pawełczak olśnił Bydgoszcz
- Żużel. Robert Lambert po walce ze Zmarzlikiem: „To jak uciekać przed wściekłą osą!”
- Żużel. Kontrowersja w finale PGE Ekstraligi! Upadek Dudka i Holdera mógł zmienić losy mistrzostwa
- Żużel. Marcel Zwierzyński Indywidualnym Mistrzem Polski na mini żużlu!
- Żużel. Wzruszające słowa Kubery po finale. „Nie mówię do widzenia, mówię do zobaczenia”