GKM Grudziądz bliżej fazy play-off! Falubaz nie sprawił niespodzianki przy Hallera 4 [relacja]
GKM Grudziądz stawia bardzo ważny krok w kontekście awansu do fazy play-off! Falubaz nie zdołał sprawić niespodzianki przy Hallera 4, oddalając się od półfinału PGE Ekstraligi! [relacja]
GKM Grudziądz bliżej fazy play-off! Grudziądzanie wytrzymali presję w niezwykle ważnym spotkaniu i pewnie wykorzystali swoją szansę. Miejscowi pokonali Stelmet Falubaz Zielona Góra 57:33, dzięki czemu zgarnęli komplet punktów za rywalizację z zielonogórzanami w tym sezonie. Perfekcyjne zawody odjechał zawodnik „Gołębi” Michael Jepsen Jensen, który zapisał na swoje konto komplet 15 oczek. Najskuteczniejszym żużlowcem w ekipie gości był natomiast Leon Madsen – autor 12 punktów.
Żużel. Cierniak przesadził? Kołodziej ostro o zamieszaniu z Kowalskim!
Mecz ten już od dłuższego czasu nosił miano pojedynku o awans do fazy play-off. GKM przed rozpoczęciem spotkania tracił do „Myszy” 6 oczek w tabeli PGE Ekstraligi, natomiast terminarz oraz pierwsze tegoroczne starcie (51:39 dla GKM-u) zdecydowanie pozwalało stawiać ich w roli faworyta. Na dodatek, „Gołębie” w niedzielne popołudnie mogły skorzystać z przewagi własnego toru, co jeszcze bardziej umacniało ich pozycję.
Początek spotkania pokazywał, że grudziądzanie są dość dobrze spasowani z nawierzchnią i będą kontrolować przebieg rywalizacji. Już w premierowej gonitwie GKM był naprawdę blisko wygranej w stosunku 5:1, jednak nieuwaga Maxa Fricke’a spowodowała, że spowolnił on Wadima Tarasienkę, który został wyprzedzony przez Leona Madsena. Duńczyk nie pokazywał natomiast dobrej prędkości, przez co dwa biegi później, pomimo świetnego wyjścia spod taśmy, przegrał walkę na dystansie z Michaelem Jepsenem Jensenem. Na zamknięcie serii Jaimon Lidsey po przyzwoitym starcie obrał najkorzystniejszą ścieżkę po zewnętrznej i momentalnie minął Rasmusa Jensena. W efekcie miejscowi prowadzili 14:10 i stopniowo kroczyli po meczowy triumf.
Po pierwszym równaniu tego dnia otrzymaliśmy niemałą niespodziankę. Rasmus Jensen oraz Jarosław Hampel jechali przez moment na podwójnym prowadzeniu, co dawało nam w tym meczu remis. Ostatecznie szybki Tarasienko minął doświadczonego Polaka, a także do samej mety naciskał duńskiego zawodnika – koniec końców bezskutecznie. Gospodarze nie zostawiali jednak goniącym „Myszom” chwili wytchnienia i trzy minuty później odpowiedzieli najmocniejszym możliwym ciosem pary Jepsen Jensen-Małkiewicz. Junior „Gołębi” dał prawdziwe show na trasie, wyprzedzając obu rywali, zaś MJJ pewnie mknął po trójkę po świetnym wyjściu spod taśmy.
W biegu siódmym przełamał się za to Madsen, który zgarnął pierwsze indywidualne zwycięstwo tego dnia, natomiast coraz gorzej spisywał się Ratajczak. W związku z tym Falubaz stracił w tej serii startów kolejne dwa oczka do podopiecznych Roberta Kościechy. Tuż po kolejnej przerwie na kosmetykę toru, junior drużyny gości poczynił natomiast konkretne zmiany i zdawał się uzyskiwać lepszą prędkość na grudziądzkim owalu. Pomimo optycznej poprawy, to Michael Jepsen Jensen ponownie pokazał, że jest poza zasięgiem reszty zawodników, notując trzecią trójkę z rzędu.
Spore i dość niespodziewane emocje czekały nas za to w wyścigu dziesiątym, kiedy przez większość rywalizacji na czele znajdował się Wadim Tarasienko. Krajowy zawodnik Bayersystem GKM-u Grudziądz na ostatnim łuku stracił kontrolę nad motocyklem i ostatecznie upadł na tor. W efekcie z wyniku 3:3, grudziądzanie polegli 1:5, dając tym samym dodatkowy tlen ekipie z Zielonej Góry, która ponownie traciła 6 oczek.
Ostatnia seria przed biegami nominowanymi przyniosła nam niekorzystne rezultaty dla „Myszy”. Zespół prowadzony przez Piotra Protasiewicza najpierw przegrał 1:5 i duża w tym „zasługa” lidera gości, Leona Madsena, który przez ruszanie się na starcie otrzymał drugie ostrzeżenie i koniec końców został wykluczony. W kolejnych gonitwach Tarasienko, po sporych problemach z równowagą, wyprzedził Damiana Ratajczaka, zaś Michael Jepsen Jensen wraz z Jaimonem Lidsey’em pokonał Madsena aż 5:1, dzięki czemu „Gołębie” jeszcze przed 14 biegiem dnia zapewniły sobie zwycięstwo za trzy punkty!
Biegi nominowane dopełniły formalności – GKM miał już zapewniony triumf, przez co emocje związane z końcowym wynikiem nieco opadły. Co ciekawe, zielonogórzanie po raz pierwszy w niedzielne popołudnie posłali do boju Michała Curzytka, który w czternastej gonitwie wykazywał spore problemy z pokonaniem drugiego łuku i w efekcie nie dojechał do mety. Wyścig piętnasty, to natomiast pojedynek najlepszych z najlepszych. Ostatecznie najlepiej wyszli z tego miejscowi, którzy wygrali 5:1 i przypieczętowali meczowy sukces 57:33. Komplet oczek zanotował niełapalny Michael Jepsen Jensen, dominując ściganie przy Hallera 4!
Punktacja:
Bayersystem GKM Grudziądz
9. Max Fricke 12+2 (3,2,2*,3,2*)
10. Jaimon Lidsey 12+2 (3,1*,3,2*,3)
11. Wadim Tarasienko 8+1 (1,2,u,3,2*)
12. Jakub Miśkowiak 2 (1,0,1,-)
13. Michael Jepsen Jensen 15 (3,3,3,3,3)
14. Kacper Łobodziński 1+1 (1*,0,0)
15. Kevin Małkiewicz 7+2 (2,2*,2*,1)
16. Jan Przanowski
Stelmet Falubaz Zielona Góra
1. Jarosław Hampel 1 (0,1,0,-,-,-)
2. Jonas Knudsen 1 (0,1,0,-,-)
3. Przemysław Pawlicki ZZ
4. Rasmus Jensen 8+1 (2,3,1*,1,1,0)
5. Leon Madsen 12 (2,2,3,3,w,1,1)
6. Damian Ratajczak 11+2 (3,1*,0,2,2*,2,1)
7. Gracjan Szostak 0 (0,-,0)
8. Michał Curzytek 0 (d)
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
