Finał DME. Reprezentacja Polski ze złotem! Czwarta seria kluczowa w walce o triumf

Finał DME w Gdańsku. Reprezentacja Polski z czwartym złotem z rzędu! Biało-czerwoni odjechali rywalom w drugiej części zawodów
W sobotę zawodnicy rywalizowali nie w rozgrywkach ligowych, ale o medale Drużynowych Mistrzostw Europy. Gospodarzem tych zawodów był Gdańsk, więc reprezentacja Polski miała już zagwarantowany udział w finale. O pozostałe miejsca walczyły zespoły w półfinałach, skąd najlepsze okazały się reprezentanci Szwecji, Danii, oraz najlepsza ekipa z drugiego miejsca, mianowicie Ukraina.
Początek zmagań nie poszedł po myśli biało-czerwonych, ponieważ bracia Pawliccy dopisali łącznie na swoje konto tylko 2 punkty, jednak Zmarzlik i Dudek w pierwszej serii nadrobili stratę do rywali, przez co już po czterech wyścigach po 8 punktów mieli Polacy oraz Szwedzi. Oczko mniej posiadali Duńczycy, więc dalsza rywalizacja zapowiadała się interesująco. Daleko z tyłu byli już nasi wschodni sąsiedzi.
Bracia Pawliccy po przerwie wciąż nie mogli znaleźć odpowiednich ustawień do tego toru, więc zespół prowadzony przez Rafała Dobruckiego znów po pierwszych dwóch biegach kolejnej serii stracił punkty do Szwedów i Duńczyków. Bieg wygrał tylko Zmarzlik, ponieważ Dudek musiał uznać wyższość Jepsena Jensena. Później czekał nas bieg rezerwowy, który zwyciężył Przyjemski i zmniejszył stratę do Danii do jednego punktu.
Cellfast Wilki Krosno bez Świercza! Czas na debiut wychowanka
Żużel. Remis w Tarnowie! Emocje do samego końca z PSŻ Poznań
W kolejnej serii startów dużo do liderów straciła kadra Trzech Koron. Polacy wciąż tylko punkt za Duńczykami, bo gdy odrobił stratę Bartosz Zmarzlik to za chwilę Michael Jepsen Jensen znów ją powiększył. W końcu przebudził się natomiast Piotr Pawlicki, który po dwóch nieudanych występach do mety nareszcie dojechał na pierwszym miejscu. W tej serii również kolejne punkty do skromnego dorobku Ukrainy dorzucił Nazar Parnitskyi.
Wyścigi od 13 do 16 wraz z biegiem rezerwowych to były kluczowe gonitwy w walce o złoto. Reprezentacja Polski zdobyła w nich komplet punktów, a w zespole z Danii pojawiły się nawet zera. W trakcie serii również mieliśmy długą przerwę ze względu na stan toru, ponieważ pojawiła się na pierwszym łuku duża dziura, w którą niestety wpadł w jednym z biegów Andrij Karpow i upadł na tor.
Po 17 biegu było już po wszystkim, bo rozstrzygnęła się nam cała klasyfikacja tych zawodów. Przemysław Pawlicki zwycięstwem zapewnił złoty medal dla reprezentacji Polski. Później już jakby gospodarze spuścili z tonu, bo żuzlowcy z kraju Hamleta zaczęli wygrywać wyścigi. Ostatecznie Reprezentacja Danii sięgnęła po srebro, a podium uzupełnili zawodnicy prowadzeni przez Linusa Sundstroema. Na ostatnim miejscu finał zakończyła reprezentacja Ukrainy.
I. Reprezentacja Polski: 50
5. Przemysław Pawlicki (2,1,1,3,3) 10
6. Piotr Pawlicki (0,1,3,3,2) 9
7. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,3,-) 12
8. Patryk Dudek (3,2,2,3,2) 12
18. Wiktor Przyjemski (3,3,1) 7
II. Reprezentacja Danii: 43
9. Rasmus Jensen (1,2,1,-,2) 6
10. Frederik Jakobsen (2,3,3,2,3) 13
11. Michael Jepsen Jensen (3,3,3,0,2,2) 13
12. Mikkel Michelsen (1,2,2,0,3) 8
19. Bastian Pedersen (2,1) 3
III. Reprezentacja Szwecji: 30
1. Philip Hellström-Bängs (1,1,1,0,-) 3
2. Kim Nilsson (2,0,2,1,1) 6
3. Victor Palovaara (2,2,0,2,d) 6
4. Timo Lahti (3,3,1,2,3) 12
17. Casper Henriksson (0,2,1) 3
IV. Reprezentacja Ukrainy: 8
13. Marko Lewiszyn (1,1,w,1,d) 3
14. Andrij Karpow (0,0,-,w,-) 0
15. Stanisław Melnyczuk (0,-,0,1,d) 1
16. Roman Kapustin (0,0,0,-,0) 0
20. Nazar Parnitskyi (0,1,2,1,0,0) 4



- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
dlaczego Zmarzlik startował tylko w 4 biegach?