Falubaz z gwiazdą aż do 2028 roku! Klub oficjalnie ogłosił wielki ruch transferowy

Falubaz ma gwiazdę do 2028 roku! Damian Ratajczak pożegnał się z Unią Leszno i podpisał nowy kontrakt w Zielonej Górze na kolejne 3 lata! „Myszy” dokonują wielkiego ruchu i zgarniają prawdziwy diament
Wow! Duże informacje doszły do nas w piątkowe przedpołudnie. Damian Ratajczak najpierw zdecydował się pożegnać z FOGO Unią Leszno, ogłaszając, że po obecnym sezonie permanentnie opuści leszczyński klub, a następnie… Falubaz ogłosił, iż zdolny junior podpisał z nim nową, wieloletnią umowę! Dzięki temu transferowi, zielonogórzanie zabezpieczają swoją przyszłość zarówno w formacji młodzieżowej, jak i w kolejnych latach również na pozycji zawodnika U24.
KOL podjęła decyzję! Falubaz Zielona Góra z karami za derby!
Falubaz dokonuje wielkiego ruchu! Damian Ratajczak zostaje na dłużej!
Stało się! Już jakiś czas temu krążyły wieści na temat definitywnego odejścia Damiana Ratajczaka z FOGO Unii Leszno. 20-latek po spadku „Byków” do Metalkas 2. Ekstraligi chciał pozostać na poziomie PGE Ekstraligi i za pomocą wypożyczenia udać się do ekstraligowego ośrodka. W ten sposób Polak próbował nie tracić czasu na zapleczu elity, pozostając w ciągłym kontakcie z najlepszymi żużlowcami na świecie, łapiąc przy tym kolejne doświadczenie oraz dodatkowe starty, umożliwiające mu ewentualny szybki i stabilny rozwój sportowy.
Wybór padł na Falubaz Zielona Góra – klub, który po powrocie do Ekstraligi szukał stabilizacji i zawodników na przyszłość. Dla Ratajczaka okazało się to strzałem w dziesiątkę. Niemal od początku sezonu prezentował się bardzo solidnie, notując regularne i wartościowe występy, które bez wątpienia można uznać za najlepsze w jego dotychczasowej karierze. Formalnie, choć Damian był tylko wypożyczony, coraz więcej mówiło się o tym, że nie zamierza wracać do Leszna. Nic jednak dziwnego, gdy w macierzystym klubie wręcz roi się od zdolnej młodzieży, która w tym momencie otrzymuje swoją szansę. Co więcej, średnia 1.660 pkt/bieg na poziomie PGE Ekstraligi może dawać do myślenia, czy zmiana obecnego otoczenia jest konieczna.
W piątek wszystko stało się jasne. Najpierw pojawiła się informacja, że Ratajczak definitywnie opuszcza FOGO Unię Leszno. Tę wiadomość sam zawodnik potwierdził publicznie, co wzbudziło lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Kilkadziesiąt minut później Falubaz Zielona Góra ogłosił, że Damian Ratajczak podpisał trzyletni kontrakt, który obowiązywać będzie do końca sezonu 2028. Co istotne, w dwóch ostatnich latach kontraktu będzie on mógł występować już nie jako junior, lecz jako zawodnik U24, co zwiększa jego wartość sportową i pozwala klubowi budować na nim skład w dłuższej perspektywie.
Falubaz się zbroi! „Myszy” robią wszystko, aby wrócić do walki o medale
Falubaz wykazuje się w ostatnich miesiącach niezwykłą determinacją w budowaniu silnej i perspektywicznej drużyny. Wcześniej klub poinformował o porozumieniu z Dominikiem Kuberą, a teraz dokłada kolejny element do tej układanki w postaci Ratajczaka. Zielonogórzanie nie tylko myślą o bieżącym sezonie, ale konsekwentnie planują skład na kolejne lata, chcąc wrócić do walki o najwyższe cele w PGE Ekstralidze.
Sam zawodnik nie krył wcześniej zadowolenia z pobytu w Zielonej Górze. W rozmowie z mediami podkreślał, że czuje się w Falubazie bardzo dobrze – zarówno sportowo, jak i prywatnie. Damian zaznaczał także, że obecny sezon to dopiero początek i liczy, że dzięki wsparciu klubu oraz atmosferze w drużynie, będzie w stanie jeszcze bardziej rozwinąć swój potencjał. Na dodatek, wspominał on o dużej roli Piotra Protasiewicza, który stanowi ważny element całej układance zielonogórskiego klubu.
Podpisanie przez Damiana Ratajczaka kontraktu do 2028 roku to bez wątpienia jedno z ważniejszych wydarzeń na rynku transferowym w ostatnich tygodniach. Dla samego zawodnika oznacza to stabilizację i możliwość dalszego rozwoju w klubie, który konsekwentnie buduje drużynę na przyszłość. Falubaz z kolei inwestuje w młodego, zdolnego i już teraz bardzo wartościowego zawodnika, który może stanowić o sile zespołu w nadchodzących sezonach.
Zielona Góra znów staje się miejscem, gdzie młodzi żużlowcy chcą się rozwijać i walczyć o swoje miejsce w elicie. Damian Ratajczak wybrał rozwój, rywalizację z najlepszymi i jasną wizję budowy silnego zespołu. Wydaje się, że na tej decyzji skorzystają wszyscy – zawodnik, klub i kibice, którzy mogą liczyć, że jeszcze nie raz będą skandować imię i nazwisko tego żużlowca.



- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta