Żużel. Falubaz na pewno nie zatrudni Dobruckiego! „Nie jest już na liście kandydatów”

Falubaz Zielona Góra na pewno nie zatrudni Rafała Dobruckiego! Były selekcjoner Żużlowej Reprezentacji Polski znajduje się poza listą kandydatów na stanowisko trenera zielonogórskiego klubu
Falubaz Zielona Góra wciąż nie ogłosił nazwiska nowego trenera, a sytuacja wokół klubu pozostaje dynamiczna i pełna niewiadomych. Po serii medialnych doniesień dotyczących kandydatury Rafała Dobruckiego, prezes zielonogórskiego zespołu, Adam Goliński, rozwiał wszelkie wątpliwości, jasno stwierdzając, że były selekcjoner reprezentacji Polski nie jest już brany pod uwagę w kontekście objęcia posady szkoleniowca. W rozmowie z Radiem Zielona Góra Sport przyznał, że proces wyboru nowego trenera trwa, a decyzja ma zostać podjęta w spokojnej i przemyślanej atmosferze. Jednocześnie zdradził, że Falubaz prowadzi rozmowy z kilkoma kandydatami, w tym m.in. ze Stanisławem Chomskim i Grzegorzem Walaskiem.
Żużel. Armando Castagna: „Sprinty zostają. Ten sport jest zbyt konserwatywny”
Kolejny burzliwy czas przed Falubazem Zielona Góra. W tle toczą się rozmowy na temat wyboru nowego trenera, co budzi wiele emocji oraz kontrowersji. Prezes Goliński podkreślił, że pomimo zakończenia sezonu żużlowego, praca w klubie trwa nieprzerwanie, a październik jest kluczowym miesiącem licencyjnym i kontraktowym. – Jeszcze państwo sobie trochę poczekacie. W grze jest kilka nazwisk i w momencie, kiedy formuła zostanie dopracowana, ogłosimy nowego trenera – stwierdził, tłumacząc, że nadmiar obowiązków oraz medialne zawirowania wokół klubu wymusiły spokój i rozwagę przy podejmowaniu kluczowych decyzji. W jego opinii przy wyborze nowego szkoleniowca najważniejsze jest, aby proces ten przebiegał w sposób przemyślany, bez pośpiechu i presji zewnętrznej.
Jedną z najgłośniejszych plotek ostatnich tygodni była kandydatura Rafała Dobruckiego, który do niedawna prowadził m.in. reprezentację Polski. Adam Goliński uciął jednak wszelkie spekulacje w kontekście zatrudnienia byłego żużlowca na stanowisko trenera. – Nie, Rafał Dobrucki nie jest już na liście kandydatów na trenera Falubazu Zielona Góra. Z tego co wiem, Rafał chce zrobić sobie rok przerwy od żużla i nie będzie trenerem naszego zespołu – wyjaśnił prezes, dodając, że klub prowadzi rozmowy z innymi potencjalnymi kandydatami.
Wśród nich znajduje się m.in. Stanisław Chomski. Postać mocno związana w przeszłości ze Stalą Gorzów, w ostatnim czasie otrzymała oficjalną ofertę od Falubazu. Jak wygląda przebieg negocjacji między stronami? – Tak, Stanisław Chomski ma od nas ofertę, natomiast nie daje nam wielkich szans, że do naszego klubu przyjdzie. Mimo wszystko byłby tutaj bardzo mile widziany, zarówno z perspektywy zawodników, jak i całego naszego środowiska. W gronie rozważanych opcji znalazł się również Grzegorz Walasek, który rozważa wejście w rolę pierwszego szkoleniowca. – Tak, z Grzegorzem również rozmawiamy na ten temat i jest on brany pod uwagę – potwierdził Goliński.
W rozmowie poruszony został również temat sprzedaży akcji klubu, który ponownie stał się aktualny po decyzji miasta o wystawieniu ich na przetarg. Prezes zdradził, że w najbliższym czasie zamierza przyjrzeć się całej procedurze i ustalić, czy Stanisław Bieńkowski weźmie udział w procesie zakupu. – Tak długo czekaliśmy na ten przetarg, że aż zapomnieliśmy, że miasto chce sprzedać te akcje. Niebawem usiądziemy do tego i zaczniemy myśleć, co dokładnie z tym zrobić. Ja również zapytam w poniedziałek pana Stanisława Bieńkowskiego, czy składa ofertę na zakup tych akcji – dodał Goliński.
Falubaz wchodzi w kolejny etap przebudowy organizacyjnej i sportowej, a przyszłość klubu w dużej mierze zależy od tego, kto ostatecznie obejmie funkcję trenera. Wybór szkoleniowca wydaje się kluczowy dla zbudowania stabilnego projektu, który pozwoli drużynie awansować do czołowej czwórki na poziomie PGE Ekstraligi i stopniowo wracać do walki o medale. Kibice muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ decyzja ma zostać ogłoszona dopiero po dopracowaniu wszystkich szczegółów. Na ten moment na pewno wiemy natomiast to, że Rafał Dobrucki nie poprowadzi „Myszy” w sezonie 2026.



- Żużel. Grzegorz Walasek na celowniku Falubazu! Czy to dobry wybór dla Zielonej Góry?
- Żużel. Max Fricke, lider GKM Grudziądz królem Premiership 2025
- Żużel: Kibice nie zawiedli. Wybrzeże Gdańsk utrzymało budżet dzięki frekwencji na stadionie
- Żużel. Falubaz na pewno nie zatrudni Dobruckiego! „Nie jest już na liście kandydatów”
- Żużel. Armando Castagna: „Sprinty zostają. Ten sport jest zbyt konserwatywny”