Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Falubaz bez Protasiewicza. Eksperci komentują i spekulują o przyszłości klubu

Fot. Marta Astachow
📅 25 września 2025 🕒 18:32 ⏱ 3 min czytania ✍️ Autor:

Piotr Protasiewicz odchodzi z Falubaz Zielona Góra – konflikt z prezesem, cios w wizerunek i wielki znak zapytania co dalej z drużyną

Nie milkną echa decyzji Piotra Protasiewicza. Legendarny wychowanek i dotychczasowy trener Falubazu Zielona Góra ogłosił wczoraj, że rezygnuje z pracy w klubie – nie będzie już pełnił funkcji ani dyrektora sportowego, ani szkoleniowca. Oficjalnym powodem ma być zmęczenie, ale coraz więcej wskazuje, że prawdziwym powodem odejścia były napięte relacje z prezesem Adamem Golińskim.

A jak tę sytuację komentują dziennikarze? Na początek Michał Korościel z Eleven Sports, który nie ukrywa, że choć można było się domyślić, że rozstanie prędzej czy później nastąpi, to mimo wszystko decyzja Protasiewicza jest zaskoczeniem.

Żużel. Nieoficjalne doniesienia z Bydgoszczy. Nowy właściciel Włókniarza Częstochowa zaskoczył
Żużel. Protest kibiców ROW Rybnik. Będzie głośno przed Urzędem Miasta

„Można się było spodziewać”

Można się było tego spodziewać, bo od początku sezonu było wiadomo, że prezes z trenerem nie przepadają za sobą i przepływ informacji między nimi jest średni – mówi Korościel. – W połowie sezonu miałem przekonanie, że to ostatni rok Protasiewicza w Falubazie. Zaskoczenie jest o tyle, że jeszcze niedawno prezes zapewniał mnie, że trener zostaje. Dlatego to oświadczenie jest lekkim szokiem, choć patrząc na całość relacji – już niekoniecznie.

Marketingowy strzał w kolano

Zdaniem dziennikarza, odejście Protasiewicza to poważny cios dla wizerunku Falubazu. – Marketingowo to strzał w kolano. To był jedyny element zielonogórski w tej drużynie. W składzie nie ma ani jednego wychowanka, a wychowankiem klubu był właśnie trener. On świadczył o „zielonogórskości”, a kibice zawsze cenią, gdy w zespole jest „swój człowiek”.

Sportowo też może zaboleć

Na pewno Protasiewicz zna się na żużlu, to nie ulega wątpliwości. On tym żyje, ogląda wszystkie mistrzostwa świata juniorów, ligę szwedzką i ligę duńską, i turnieje, analizuje, uwielbia to. Sportowo też może być to minus – choć wiele zależy od tego, kto pojawi się na jego miejscu – podkreśla Korościel.

Kto za Protasiewicza?

Na rynku trenerskim nie widać łatwych rozwiązań. – Mówiło się o Rafale Dobruckim, ale nie wierzę, by odszedł z reprezentacji Polski. Pojawiało się nazwisko Adama Skórnickiego, ale też trudno w to uwierzyć. Trzeba będzie szukać nowych twarzy, bo wśród znanych nazwisk nie widzę nikogo, kto byłby lepszy niż Protasiewicz – ocenia komentator Eleven Sports.

Pojawiły się również plotki, że sam Protasiewicz może trafić do innego klubu. – Słyszałem o Wrocławiu, gdzie jego relacje z prezesem Rusko są bardzo dobre. Nie zdziwiłbym się, gdyby tam wylądował. Może też pojawi się temat Polonii Bydgoszcz. To rynek trenerów może się zaraz mocno poruszyć – dodaje.

Co dalej z Falubazem?

Odejście Piotra Protasiewicza to bez wątpienia największy wstrząs ostatnich miesięcy w Falubazie Zielona Góra. Klub musi znaleźć trenera, który nie tylko poprowadzi drużynę sportowo, ale też odbuduje więź z kibicami – bo właśnie ta została najmocniej nadszarpnięta.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Protasiewicz
Fot. Marta Astachow
Oskar Hurysz Falubaz
fot. Marta Astachow

Autor tekstu:

Anna Rajczak

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *