Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Emil Sajfutdinow znów błyszczy? „Coś to jedzie, bardzo się cieszę”

Fot. Marta Astachow
📅 28 maja 2025    🕒 10:38    ⏱ 3 min czytania

Emil Sajfutdinow uporał się z trapiącymi go problemami?! „Na spokojnie teraz z radością podeszliśmy do wszystkiego”

W drugim z piątkowych meczów Pres Grupa Deweloperska Toruń podejmował u siebie Bayersystem GKM Grudziądz. Po wyrównanym początku torunianie odjechali swoim rywalom i na koniec mieli 14 punktów przewagi. Bardzo udany występ zaliczył Emil Sajfutdinow. Rosjanin z polskim paszportem był jednym z liderów swojej ekipy, a po meczu był zadowolony ze swojej dyspozycji.

Michael Jepsen Jensen lider GKM-u Grudziądz! To oni go zabiorą?!

Liga angielska żużel. Oxford Spires remisuje z Sheffield Tigers po emocjonującej końcówce

Zawodnicy drużyny z Torunia, szczególnie w drugiej części piątkowego spotkania, bardzo dobrze czuli się na własnym torze. Najlepsi z nich potrafili znaleźć szybkość i wykorzystać dobre ścieżki na toruńskiej Motoarenie. Na pierwszy rzut oka momentami widać było, że nawierzchnia ma w sobie wiele wody. Jak przyznał Sajfutdinow, momentami było ślisko, lecz owal nie odbiegał od tego, co było między innymi na treningach.

– Tor był podobny do tych warunków, co ostatnio jeździliśmy na wszystkich meczach i treningach. Jedynie, że może pogoda była nieco zimniejsza, bo tak nie odparowywała z toru i było tak ciutkę w niektórych biegach ślisko. Jak zauważyliście, to w niektórych seriach po prostu nie było wody, żeby zrobić większe ściganie i można było otworzyć więcej tych ścieżek – przyznał Emil Sajfutdinow na antenie Eleven Sports 1.

Bayersystem GKM Grudziądz na początku sezonu prezentował się znakomicie. Podopieczni Roberta Kościechy w pewnym momencie były obok Orlen Oil Motoru Lublin jednym z dwóch niepokonanych zespołów. Torunianie spodziewali się więc trudnego pojedynku. 52 punkty zdobyte w piątkowym meczu wskazują na to, że udało im się podołać wyzwaniu i pokonać ekipę z Grudziądza.

Czytaj więcej na temat Emila Sajfutdinowa

– Przyjechał Grudziądz, który naprawdę jedzie w tym roku bardzo dobrze. Byliśmy nastawieni na to, że nie będzie łatwo i próbowaliśmy wszystko zrobić, żeby jak najlepiej pojechać i wygrać. Udało się końcówkę podciągnąć lepiej i fajnie – wspomniał Emil Sajfutdinow.

Początek sezonu dla Emila Sajfutdinowa nie był tak udany, jak on sam mógłby zakładać. Widać było w niektórych meczach, jak domowe starcie z Włókniarzem Częstochowa, że Rosjanin z polskim paszportem ma problemy z tym, aby uzyskać optymalną prędkość. W ostatnich dwóch spotkaniach Sajfutdinow radził sobie już wyraźnie lepiej, a zawodnikowi i jego teamowi udało się uporządkować wszystkie sprawy sprzętowe, co wynika ze słów 35-latka.

– W moim przypadku jest tak, że wstawiliśmy w ramę to, co niepotrzebnie przymuliło oko i to, co stało na półce i myśleliśmy, że to będzie lepsze. Tak jest, jak nie mieliśmy trochę pewności. Na spokojnie teraz z radością podeszliśmy do wszystkiego i coś to jedzie ostatnie parę meczów, bardzo się cieszę z tego. Uważam, że dzisiaj starty były lepsze i tak będę się trzymać – zaznaczył Emil Sajfutdinow.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Rozkład jazdy 8. kolejki PGE Ekstraligi. Hit w Toruniu!
fot. Marta Astachow
Apator Toruń
Fot. Emilia Hamerska-Lengas
Avatar Krzysztof Choroszy

Autor tekstu:

Krzysztof Choroszy

Z żużlem związany od 6. roku życia. Prywatnie fan Arsenalu, F1 i dobrego jedzenia.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *