Duńczyk wraca do Speedway Grand Prix! Skorzysta na kontuzji Doyle’a

Fot. Marta Astachow

📅 19 maja 2025 🕒 09:34 ⏱ 2 min czytania

Leon Madsen znów pojedzie w Speedway Grand Prix. Duńczyk wystartuje za kontuzjowanego Jasona Doyle’a

Podczas sobotniej rundy Speedway Grand Prix w Warszawie Jason Doyle brał udział w bardzo źle wyglądającym wypadku na torze żużlowym. Australijczyka w jednym z wyścigów rundy zasadniczej wyprostowało tuż po wejściu w pierwszy łuk i uderzył z impetem w dmuchaną bandę. Indywidualny mistrz świata na żużlu z 2017 roku stadion opuścił na noszach i w karetce został przetransportowany do szpitala.

Jason Doyle w swoich mediach społecznościowych poinformował o stanie zdrowia. Na skutek upadku doznał zwichnięcia biodra, ale na szczęście obyło się bez złamań. Jeszcze nie wiemy, ile dokładnie będzie trwać przerwa w startach Australijczyka, ale z dużą pewnością można stwierdzić, że nie wystąpi w kolejnej rundzie zmagań o tytuł, która odbędzie się 31 maja w Pradze.

Jason Doyle zabrał głos! Kibice mogą odetchnąć z ulgą?

Katastrofa Zmarzlika na Narodowym! 'To nie był mój dzień’. Lider SGP odjeżdża Polakowi

W takim razie zastąpi go pierwszy rezerwowy – żużlowiec Stelmet Falubazu Zielona Góra Leon Madsen. Duńczyk sensacyjnie nie otrzymał stałej dzikiej karty od organizatorów po ostatnim sezonie i na nic się zdały zasługi – przecież jest srebrnym medalistą cyklu Grand Prix z 2019 i 2022 roku. Teraz jednak Madsen będzie miał okazję znów zaprezentować się w walce o tytuł mistrza świata na żużlu.

Zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra w tym sezonie jest bardzo daleki od poziomu, do którego wszystkich przyzwyczaił. Po ośmiu sezonach Leon Madsen opuścił Krono-Plast Włókniarz Częstochowa i zasilił klub z województwa lubuskiego. Wydawało się, że będzie to hit transferowy w PGE Ekstralidze, ale na razie jest kit. Po pięciu spotkaniach legitymuje się średnią tylko 1,769 punktu na bieg, co jest najgorszym wynikiem dla niego od bardzo wielu lat.