Dominik Kubera tematem gorących plotek! Zawodnik mówi jasno: „Nie interesuje mnie, co piszecie”
Dominik Kubera to jeden z najlepszych żużlowców na świecie. Nic więc dziwnego, że jego ewentualny transfer do Stelmet Falubazu Zielona Góra jest na ustach wszystkich.
Przed kibicami Orlen Oil Motor Lublin ciężkie okienko transferowe. Mówi się, że z drużyną pożegna się kilku podstawowych zawodników, takich jak Jack Holder, Wiktor Przyjemski, oraz Dominik Kubera. To właśnie ten ostatni jest ulubieńcem kibiców, a w przyszłym sezonie ma reprezentować barwy Stelmet Falubazu Zielona Góra. Czy doniesienia dziennikarzy mają wpływ na jego jazdę?
Pytanie to wydawało się zasadne, ponieważ Kubera znalazł się w prawdziwym dołku formy. Przeciętne spotkania w PGE Ekstralidze, które okraszone były dużą ilością pecha, w postaci taśm, defektów, czy też wykluczeń. Do tego fatalna postawa w cyklu Speedway Grand Prix, który przecież zaczął się dla niego bardzo solidnie. Dwie ostatnie rundy w Manchesterze wyglądały jednak bardzo słabo.
Karta odwróciła się podczas pierwszej rundy Indywidualnych Mistrzostw Polski, która padła łupem wychowanka Fogo Unii Leszno. Tutaj także nie obyło się bez problemów, ale w kluczowej fazie zawodów Kubera znalazł to, czego szukał od kilku tygodni. Przyćmił on nawet genialny występ Patryka Dudka, który na stadionie żużlowym w Toruniu błyszczy od początku tego roku. Jest on przecież liderem miejscowej Pres Grupy Deweloperskiej Toruń.
Tajemnicą nie jest, że Kubera po tym sezonie zmieni barwy klubowe. Polak odejdzie z Orlen Oil Motoru Lublin, po czym trafi do Stelmet Falubazu Zielona Góra. Jest to kolejne potwierdzenie, że ekipa z województwa lubuskiego ma mocarstwowe plany. Osłabienie najgroźniejszego rywala jest cennym uderzeniem, które może pozwolić wejść im na szczyt. Jak na całe te medialne spekulację reaguje sam żużlowiec?
„Dużo myśli gdzieś tam pewnie się znajduje w głowie, jakby nie interesuje mnie też, co piszecie itd., bo ja jestem ostatni do tego, żeby czytać, a czasem w takich chwilach się poznaje ludzi. Często jest to bolesne, często ktoś się nie ma na to wpływu, ale niestety trzeba z tym się zmierzyć. Mi mama zawsze powiedziała, że jak masz miękkie serce, to pamiętaj, że dupę masz twardą. I ja po prostu przez ostatni czas zbierałem mnóstwo ciosów, ale spokojnie, jestem sportowcem, jestem mocny, jestem bardzo silny, mam silną głowę i nie dam się tak łatwo złamać” – powiedział Kubera w rozmowie z naszym portalem.
Nadchodzące okienko transferowe będzie jednym z najciekawszych w historii. Poza Kuberą, bardzo prawdopodobne są także przenosiny Martina Vaculika, czy też wcześniej wspominanych Jacka Holdera, oraz Wiktora Przyjemskiego. Pozostaje nam czekać na oficjalne informacje od zainteresowanych zespołów.
- Moonfin Malesa Ostrów ogłasza kolejny transfer! Jest następny powrót do klubu w tym okienku
- Żużel. Problemy Włókniarza!? Ważny sponsor zakończył współpracę z klubem
- U24 Ekstraliga. Sparta wygrywa na Motoarenie! Dwóch Duńczyków liderami swoich drużyn
- Co za słowa prezesa Falubazu! Potwierdził transfery Kubery i Lebiediewa
- Sparta Wrocław nie spodziewała się takiego oporu torunian?! „Nie myśleliśmy, że będzie aż tak trudno
