Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Polonia Bydgoszcz musi zadecydować! Kto dostanie kolejną szansę w bydgoskim zespole?

Fot. Michał Szmyd
📅 19 lipca 2025    🕒 07:48    ⏱ 6 min czytania

Polonia Bydgoszcz ma przed sobą decydujące tygodnie w kontekście walki o awans do PGE Ekstraligi. Kto zasługuje na szansę w składzie „Gryfów”? Szymon Woźniak oraz Wiktor Przyjemski na pewno na pokładzie!

Rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi powoli wchodzą w decydującą fazę, a kibice w Bydgoszczy z coraz większą uwagą śledzą sytuację swojej drużyny. Polonia Bydgoszcz od początku sezonu była typowana jako jeden z kandydatów do awansu, jednak rzeczywistość okazuje się wymagająca. „Gryfy”, choć radzą sobie całkiem nieźle i pozostają w grze o awans, to wielu sympatyków zespołu spodziewało się bardziej przekonującej jazdy i nieco lepszych wyników – zwłaszcza biorąc pod uwagę potencjał kadrowy i ambicje zarządu. Jak już wiemy, do klubu wraca Wiktor Przyjemski, co jeszcze bardziej powinno zmobilizować bydgoszczan do zajęcia pierwszego miejsca w lidze. Kto jeszcze, poza powracającym wychowankiem, będzie reprezentować Polonię w przyszłym roku?

Żużel. W co gra Nicki Pedersen i jego podopieczni? Duńskie wahadło trzęsie PGE Ekstraligą

Spójrzmy na obecne rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi. Najbardziej bolesnym momentem obecnej kampanii była bezsprzecznie porażka w Tarnowie – aż 36:54. Wynik ten nie tylko pozbawił Polonię punktów, ale także mógł trochę zachwiać wiarę w pewność siebie zespołu. Również domowe występy na początku sezonu pozostawiały sporo do życzenia – wygrane były, ale nie tak przekonujące, jak oczekiwali fani przy ul. Sportowej. W meczach, które Polonia powinna zwyciężyć bez trudu, często trzeba było drżeć o wynik do ostatniego biegu. To wszystko sprawia, że pozycja drużyny w tabeli nie daje spokoju – zwłaszcza, gdy na horyzoncie są silne ekipy z Leszna czy Krosna. Co prawda, bydgoszczanie zdołali poprawić notowania na własnym obiekcie, jednak momentami wydają się oni odstawać od leszczyńskich „Byków”.

Polonia Bydgoszcz musi wybrać! Kto zasługuje na Ekstraligę?

W perspektywie ewentualnego awansu pojawia się pytanie: kto z obecnego składu Polonii powinien kontynuować jazdę w PGE Ekstralidze w barwach bydgoskiej drużyny? Z pewnością taką postacią jest Szymon Woźniak – lider drużyny i żużlowiec, który nie zwykł zawodzić. Jego imponująca średnia 2.315 pkt/bieg mówi sama za siebie. Co ważne, Woźniak ma już podpisany kontrakt na sezon 2026, a więc jego obecność w drużynie jest pewna bez względu na ligowy poziom.

Nieco niższe, ale wciąż bardzo dobre średnie prezentują pozostali seniorzy: Krzysztof Buczkowski (2.200), Kai Huckenbeck (2.224) i Oleksandr Łoktajew (2.182). Cała trójka ma argumenty sportowe, by zostać na kolejny sezon – choć czy aby na pewno w przypadku awansu? To zawodnicy doświadczeni, ale też nie bez wpadek. Zważywszy na ograniczoną dostępność klasowych nazwisk na rynku transferowym, może się okazać, że Polonia nie będzie miała wyboru i będzie zachowa trzon obecnej drużyny.

W cieniu tych liderów znajduje się Tom Brennan, który notuje obecnie 1.958 pkt/bieg. Trzeba przyznać, że Brytyjczyk absolutnie nie rozczarowuje, wypełniając swoje zadanie, a być może nawet spisując się powyżej oczekiwań. To zawodnik, który mógłby pełnić rolę drugiej linii, jednak mimo wszystko raczej nie znajdzie miejsca w PGE Ekstralidze, tym bardziej, iż jest w swoim ostatnim roku na pozycji U24. Co natomiast z juniorami? Kacper Andrzejewski (1.242) zdążył już pokazać potencjał warty uwagi, zaś Bartosz Nowak (0.833) kończy wiek juniora i praktycznie na pewno nie znajdzie miejsca w składzie na kolejny sezon – zwłaszcza jeśli Polonia awansuje.

As z rękawa – Wiktor Przyjemski wraca do domu!

Jednym z najważniejszych argumentów za koniecznością awansu jest powrót Wiktora Przyjemskiego. Wychowanek bydgoskiego klubu, aktualnie czołowy junior PGE Ekstraligi (średnia 2.125, 9. miejsce w klasyfikacji ligi), już oficjalnie zapowiedział swój powrót do Polonii na sezon 2026. Pozostaje pytanie: w jakiej lidze? Dla takiego talentu, jak Przyjemski, rywalizacja na zapleczu Ekstraligi to sportowy regres. Dlatego władze klubu i sami zawodnicy są świadomi, że tegoroczny sezon może okazać się walką o „być albo nie być” dla kilku nazwisk w zespole.

Niewielkie możliwości na rynku transferowym – co Polonia Bydgoszcz zastanie po zakończeniu rozgrywek?

Na rynku transferowym na początku lipca panuje deficyt jakościowych zawodników. Piotr i Przemysław Pawliccy czy Anders Thomsen prawdopodobnie znajdą nowe kluby zanim rozstrzygną się losy awansu, a spadkowicz nie pozostawi po sobie zbyt wielu ciekawych nazwisk. To oznacza, że Polonia musi rozważnie zaplanować swoją przyszłość i bazować na tym, co już ma. Z pewnością w elicie przydałby się ktoś jeszcze na poziomie lidera, jednak jeśli nie uda się ściągnąć klasowego wzmocnienia, bydgoszczanie będą musieli zaufać obecnym kadrowiczom – przynajmniej w pierwszym sezonie po ewentualnym awansie.

Czas na decydujące tygodnie! Czy „Gryfy” zdołają wywalczyć awans?

Do końca sezonu każdy z zawodników Polonii będzie walczył nie tylko o awans zespołu, ale także o swoją przyszłość. To czas, w którym nawet pojedynczy wyścig może przesądzić o tym, czy ktoś zostanie w klubie, czy usłyszy podziękowanie za współpracę. Polonia w górnej części tabeli wciąż goni liderującą FOGO Unię Leszno oraz mierzy się z solidnymi Cellfast Wilkami Krosno. Prawdopodobnie to właśnie z tymi rywalami stoczy bój o finał lub miejsce barażowe. Trzeba w końcu pamiętać o tym, jak wygląda sytuacja – awans bezpośredni daje tylko pierwsze miejsce, zaś drugie oznacza stresujący baraż z przedostatnią drużyną PGE Ekstraligi, natomiast trzecie… pozostawia rozczarowanie.

Sezon 2025 dla Polonii Bydgoszcz jeszcze się nie skończył. Wręcz przeciwnie – wszystko, co najważniejsze, dopiero przed nią. Klub znajduje się w kluczowym momencie: jeśli chce wrócić na żużlowe salony i dać Przyjemskiemu dom, na jaki zasługuje, musi udowodnić, że potrafi wygrywać z najlepszymi. W przeciwnym razie kolejny rok spędzi w Metalkas 2. Ekstralidze, a szansa na wielki powrót może oddalić się na długi czas. Jedno jest pewne – w Bydgoszczy nikt nie chce oglądać żużla drugiej kategorii. Czas na ostatnią prostą i pełną mobilizację.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Polonia Bydgoszcz
Fot. Sonia Kaps
Polonia Bydgoszcz
Fot. Joanna Hoffmann
Avatar Marcel Drozdowski

Autor tekstu:

Marcel Drozdowski

Żużlem interesuję się od dziecka. Poza tym jestem pasjonatem koszykówki, zarówno polskiej, jak i zagranicznej

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *