Dackarna Malilla wygrywa z Lejonen. Zmarzlik liderem pokonanych

Spis treści
Dackarna Malilla zwycięża w inauguracyjnym meczu. Zmarzlik bryluje, ale to gospodarze zgarniają punkty
Inauguracyjne spotkanie ligi szwedzkiej to ściganie najwyższych lotów. Na początek szwedzka uczta, czyli pojedynek między Dackarna Malilla oraz Lejonen Gislaved. W pierwszym biegu mieliśmy okazję zobaczyć rywalizację Nickiego Pedersena z Bartoszem Zmarzlikiem. Co ciekawe obu zawodników pogodził Fin posługujący się szwedzkim paszportem – Timo Lahti. Do dorobku drużyny jedno oczko dorzucił wspomniany Pedersen, a gospodarze rozpoczęli mecz od wygranej 4:2.
Zmarzlik był klasą sam dla siebie, ale Dackarna była dziś zespołem. To zdecydowało
Świetny start Dackarny. Lahti i Parnicki nadają ton spotkaniu
W drugim biegu, na pierwszym łuku upadł Tomas H. Jonasson, szybko jednak podniósł się z toru i wrócił do parku maszyn. Powtórka biegu odbyła się w pełnej obsadzie. Wygraną 5:1 zapewnili młody, debiutujący Nazar Parnicki oraz Tomas H. Jonasson pewnie pokonując Erika Perssona oraz Sammiego Van Dycka. W biegu trzecim rewelacyjnie ze startu wyszedł Dominik Kubera, który jednak pierwsze miejsce musiał wywalczyć na dystansie, z trudnościami pokonując Frederika Jakobsena oraz Rasmusa Jensena, bez punktów do mety dojechał Casper Henriksson. Na zakończenie pierwszej serii mogliśmy zobaczyć rywalizację Woryny i Lebiediewa, mimo ataków Łotysza trzy punkty do mety przywiózł zawodnik z Polski. Bieg zakończył się kolejnym remisem, a przed piątym biegiem na tablicy wyników mogliśmy zobaczyć rezultat 15:9.
Jarosław Hampel szczerze po derbach: „Tego elementu mi ostatnio bardzo brakuje”
Stal Rzeszów wygrywa braterski pojedynek. Gomólski po meczu z Ostrowem
Kubera i Zmarzlik próbują gonić. Berntzon wykluczony
W biegu piątym pod taśmę podjechali dwaj reprezentanci Dackarny Malilla Lahti oraz Parnicki, którzy wygrali swoje pierwsze biegi, po drugiej stronie barykady stawili się Kubera i Dyck. Zawodnicy z Malilli pokonali rywali w stosunku 4:2, powiększając przewagę do 8 punktów. Straty starał się zniwelować Bartosz Zmarzlik, który zdobył 3 punkty, to jednak nie pomogło, gdyż w biegu upadł Oliver Berntzon, który został wykluczony przez sędziego, wynik wyścigu zaliczono. Bieg 7. to kolejny remis, wywalczony przez Dominika Kuberę, pierwsze punkty stracił Timo Lahti.
Jensen i Jakobsen robią różnicę. Lejonen traci dystans
W 8. kolejny raz świetnie zaprezentowała się para Jakobsen – Jensen, którzy pokonując Worynę i Perssona, przywieźli do mety 5 punktów. Po ośmiu biegach wynik meczu to 30:18, a klub Dackarny coraz pewniej zmierzał po pierwsze ligowe zwycięstwo. W 9. biegu, po niesamowitej walce Zmarzlika z Lebiediewem lepszy na mecie okazał się Polak, który usilnie próbował poprawić sytuację swojej drużyny. Nazar Parnicki powrócił do wygrywania już w biegu dziesiątym, w który wraz z Pedersenem dołożyli kolejne oczka do wygranej swojego klubu. Seria trzecia zakończyła się wynikiem 36:24.
Zmarzlik walczy do końca. Gospodarze kontrolują wynik
W dalszej części spotkania bieg wygrał Jakobsen, pozbawiając kolejny raz punktów Zmarzlika oraz Worynę. W 12. biegu mieliśmy okazję oglądać rewanż Bartosza Zmarzlika i Timo Lahtiego, pięciokrotny mistrz świata odkupił winy z pierwszego biegu pokazując plecy zawodnikowi Dackarny. W ostatnim biegu zasadniczej serii spotkania Lejonen Gislaved odrobili kilka punktów straty, zamykając tę część meczu wynikiem 43:35.
Lahti kończy dzieło. Dackarna triumfuje w meczu otwarcia
W biegu 14. rewelacyjna postawa Lahtiego i Parnickiego zapewniła drużynie gospodarzy zwycięstwo w pierwszym ligowym meczu. W ostatnim biegu dobrą dyspozycje udowodnił Bartosz Zmarzlik, będąc niewątpliwym liderem swojego klubu. Mecz zakończył się wynikiem 50:40
Dackarna Malilla – 50
9. Nicki Pedersen (1,2,1,0) 4
10. Timo Lahti (3,3,1*,2,3) 12+1
11. Rasmus Jensen (1*,1*,3,0, 2) 7+2
12. Frederik Jakobsen (2,2,2*,3,d) 9+1
13. Andrzej Lebiediew (2,2,0,2) 6
14. Tomas H. Janosson (2*,1*,0) 3+2
15. Nazar Parnicki (3,1,3, 2*) 9+1
Lejonen Gislaved – 40
1. Bartosz Zmarzlik (2,3,3,2,3,3) 16
2. Oliver Berntzon (0,w,1,-, 0) 1
3. Casper Henriksson (0,0,-,-1) 1
4. Dominik Kubera (3,2,3,1,3,1) 13
5. Kacper Woryna (3,1,2,1*,1) 8+1
6. Sammy Van Dyck (0,0,0) 0
7. Erik Persson (1,0,0,) 1
Czy Zmarzlik poprowadzi Lejonen do pierwszego zwycięstwa w kolejnych kolejkach? Śledź wyniki Bauhaus-Ligan z nami!

- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta