Wiktor Przyjemski popełnił błąd?! Były trener kadry ma obawy

Wiktor Przyjemski być może wystartuje w przyszłym roku w 2. Ekstralidze! Były selekcjoner ma obawy co do takiego ruchu
Wiktor Przyjemski jest obecnie prawdopodobnie najlepszym juniorem zarówno w Polsce jak i na świecie. W Speedway Grand Prix 2 reprezentant kraju znad Wisły broni tytułu Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. Wiemy już, że 20-latek zmieni jesienią klub. Decyzja ta może okazać się jednak błędem. Obawy o taki scenariusz ma były selekcjoner narodowej kadry Marek Cieślak.
SGP2 w Rydze na żywo. Gdzie oglądać finał z udziałem Polaków w TV i online?
Po dwóch latach przerwy Wiktor Przyjemski powróci jesienią do Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Tym samym młodzieżowca znów zobaczymy w barwach jego macierzystej ekipy. W przeciwieństwie do zeszłego roku, kiedy warunkiem przejścia do Bydgoszczy był awans „Gryfów”, tym razem transfer juniora odbędzie się niezależnie od poziomu rozgrywkowego, na którym będzie startował bydgoski klub.
W minioną niedzielę na zapleczu PGE Ekstraligi drugi raz w sezonie spotkały się ze sobą dwie najsilniejsze ekipy. Na bydgoskim owalu lepsza od Polonii okazała się jednak Fogo Unia Leszno, co postawiło „Byki” w roli większego faworyta przed fazą play-off. Może się więc okazać, że Abramczyk Polonia Bydgoszcz przyszły sezon spędzi w Metalkas 2. Ekstralidze. Byłaby to nie najlepsza wiadomość dla Przyjemskiego.
– Jeszcze jest jedna rzecz. W której lidze będzie jeździł Przyjemski? Bo jeżeli nie awansuję Polonia, to co Przyjemski będzie studiował pierwszą ligę? Czy on się tam będzie rozwijał? – mówił Marek Cieślak w środowym Kolegium Żużlowym Canal+.
Unia Tarnów na dnie? Sponsor bez umowy, kasa w reklamówce, a klub się rozpada!
Widać było, że uznany ekspert i jednocześnie były selekcjoner Żużlowej Reprezentacji Polski miał obawy odnośnie możliwych startów Wiktora Przyjemskiego w 2. Ekstralidze. 20-letni wychowanek Abramczyk Polonii Bydgoszcz zamiast dalej rozwijać się w PGE Ekstralidze, gdzie idzie mu bardzo dobrze, zszedłby poziom rozgrywek niżej. Marek Cieślak wspomniał również o sytuacji Szymona Woźniaka, który zdecydował się na taki ruch zeszłej jesieni i obecnie według byłego szkoleniowca jedzie gorzej.
– Teraz Szymon Woźniak, to powiem, że on stracił połowę ze swojego poziomu. Nie wiem, czy to są takie dobre pomysły, jak z tym Przyjemskim. Może powinien sobie zastrzec, że jak awansują, tak jak w zeszłym roku. A jak nie awansują, to będziecie mieli tego młodego Pawełczaka, jeszcze innego młodego, Maroszka, niech oni ćwiczą, a ja przyjdę, jak już będzie po co – tłumaczył były selekcjoner.
Odpowiedź na pytanie: na jakim poziomie rozgrywkowym będzie startował Wiktor Przyjemski? Poznamy za jakiś czas. Nie można jednak całkowicie skreślać Abramczyk Polonii Bydgoszcz po niedzielnej porażce z leszczyńską Unią. Na ten moment jednak wydają się oni w gorszej dyspozycji od swoich głównych konkurentów. Jak będzie za kilka tygodni? Przekonamy się wkrótce.



- Żużel. Motor Lublin i dramat w finale! Trener Kuciapa uderza w problem drużyny
- Żużel. Mistrz Świata Juniorów pojedzie w Tarnowie! Ciekawa obsada Memoriału
- Żużel. Gleb Czugunow zaprezentowany w TŻ Ostrovia! Tajemnicza przesyłka zrobiła furorę
- Żużel. Pres Toruń. Michelsen zachwycony postawą drużyny: „Nie był to mój najlepszy dzień, ale jako drużyna spisaliśmy się znakomicie”
- Żużel. Falubaz z piękną inicjatywą! Odwiedzili stadion W69
Panie trenerze Marku Bydgoszcz teź ma aspiracje 'lać”Motor Lublin .BARDZO PROSZĘ.