Żużel. Czerwona kartka dla Bańbora! Junior Motoru Lublin przeprasza
Młodzieżowiec Motoru Lublin wydał oświadczenie i przeprasza! Bartosz Bańbor otrzymał czerwoną kartkę za sytuację w Bydgoszczy
W środę na torze w Bydgoszczy odbyła się jedna z rund półfinałowych Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Podczas niej doszło do niecodziennej sytuacji z udziałem Bartosza Bańbora. Młodzieżowiec Orlen Oil Motoru Lublin na pierwszym łuku wyniósł się pod bandę na pierwszym łuku, czym sprowokował upadek Maksymiliana Pawełczaka. Na szczęście 15-latek wstał o własnych siłach i kontynuował zawody.
Żużel. Pech nie opuszcza Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski! Kolejna kontuzja lidera!
Emocje zdecydowanie wzięły górę u dwukrotnego młodzieżowego wicemistrza Polski. Został wykluczony z powtórki, ale do niej wyjechał. Jednak gdy dowiedział się, że nie może w niej uczestniczyć, to wykonał obraźliwy gest w kierunku sędziego. Za niego oczywiście otrzymał czerwoną kartkę, która wykluczyła go do końca zawodów, jednak żadnego biegu nie stracił, ponieważ był to jego ostatni start w tym spotkaniu.
Początkowo mówiło się również o prowokowaniu kibiców przez Bańbora. Bardzo szybko, bo już dzień później po całej sytuacji żużlowiec Motoru Lublin wydał oświadczenie w swoich mediach społecznościowych, w którym przeprosił za zdarzenie z Maksymilianem Pawełczakiem, za nieporzebny gest do sędziego oraz wyjaśnił, że żadnych sprzeczek z fanami nie było.
Żużel. Skandaliczne zachowanie Bańbora! Wywiózł rywala, a następnie prowokował fanów
– W ostatnim biegu doszło do upadku Maksa, za co zostałem wykluczony, choć była to niejednoznaczna sytuacja. Mój późniejszy wyjazd na tor był spowodowany zamieszaniem w parku maszyn, gdyż nie wiedziałem, że jestem wykluczony. Wyjaśniając wszystkie artykuły nie doszło do żadnego prowokowania kibiców, pod taśmą jak się dowiedziałem w wyniku frustracji wykonałem niepotrzebny gest, który nie miał na celu urazić sędziego i wróciłem do parku maszyn. Za całą sytuację otrzymałem czerwoną kartkę, wyjaśniłem wszystko z panem sędzią i go przeprosiłem. Razem z Maksem też sobie wyjaśniliśmy i nie ma między nami konfliktu.
Za moje zachowanie jeszcze raz przepraszam.



- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”