„Co roku bomba atomowa jest wrzucana w klub”. Marek Cieślak o przyszłym sezonie Orła Łódź

„Co roku bomba atomowa jest wrzucana w klub”. Marek Cieślak o przyszłym sezonie Orła Łódź
Były żużlowiec i legendarny trener – taki opis można przydzielić legendzie polskiego żużla Markowi Cieślakowi. Były trener Orła Łódź, w którym to spędził rok, jest szanowaną osobą w środowisku żużlowym i łódzkim. Mimo braku osiągnięć w tym klubie trener dorobił się takiej opinii w całym środowisku, w którym jest szanowany i doceniany. Obecnie Cieślak spełnia się jako ekspert telewizyjny i spisuje się w tej roli przyzwoicie, dodając od siebie dużo ciekawych informacji.
Sezon żużlowy 2025 zbliża się wielkimi krokami, w którym drużyna Orła Łódź wystartuje mimo początkowych problemów. Klub nawet zmienił swój herb na bardziej nowoczesny, co świadczy o tym, że w klubie wierzą w ten projekt. Były trener klubu Marek Cieślak w rozmowie z lodzkizuzel.pl powiedział, jak ocenia i co przewiduje na przyszły sezon dla łódzkiego klubu.
Bóg raczy wiedzieć. Tak jak szeryf naczelny mawia. Nie wiem. Zobaczymy. Co roku bomba atomowa jest wrzucana w klub. I wszystko od nowa się tworzy. Także, jaki będzie tego rezultat trudno powiedzieć. Będzie trudno do tej górnej czwórki się dostać. Myślę, że głównym celem będzie sprawa utrzymania. Może uda się uzyskać lepsze miejsca niż siódme, czyli piąte lub szóste.
Orzeł nie jest faworytem ligi, ich celem zapewne będzie spokojne utrzymanie w tej coraz mocniejszej pod względem obsady lidze. Są jednak kluby, które nie wyobrażają sobie nie awansować do PGE Ekstraligi. Tymi klubami są Fogo Unia Leszno i Abramczyk Polonia Bydgoszcz, które za cel obrały awans. Zespół z Leszna chce po jednym sezonie przerwy, powrócić do najlepszej ligi świata, natomiast Polonia będzie starała się nie powtórzyć przegranej w dwumeczu finałowym. Pokonanie na przestrzeni całego sezonu którejś z tych drużyn będzie nie lada sukcesem. Były trener kadry polskiej powiedział, w kim widzi cichych kandydatów, którzy mogli być, zatrzymać te dwa wysuwające się przed resztę kluby.
Trudno przewidywać. Nie wiadomo jak to się poukłada w nowym formacie rozgrywek. Jest dwóch faworytów, czyli Leszno i Bydgoszcz, a reszta to nie wiadomo. Wiele się może wydarzyć. Rzeszów i Krosno. Są to drużyny przynajmniej z mocniejszymi nazwiskami, ale zobaczymy, co to będzie.
Cała Metalkas 2. Ekstraliga zapowiada się niezwykle emocjonująco, mimo obecnie wskazywanych faworytów do awansu czy spadku nie można brać tego za coś ważnego. Ostatecznie wszystko zweryfikuje się po rozpoczęciu ligi, która rozpocznie się 12 kwietnia od meczu drużyn z Bydgoszczy i Łodzi.



- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?