Chris Holder będzie liderem ROW-u Rybnik? „Stać go na wiele”
Chris Holder będzie liderem ROW-u Rybnik? „Stać go na wiele”
Innpro ROW Rybnik w tym roku staje przed bardzo poważnym wyzwaniem. Rybniczanie pojadą bowiem w PGE Ekstralidze, gdzie awansowali, pokonując w finale Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Szybko musieli oni jednak zbudować skład, a opcji na rynku transferowym nie było wielu. Jednym z nowych nabytków Rekinów został Chris Holder. Były mistrz świata ma kolejną szansę na starty w elicie. Piotr Żyto jest pozytywnie nastawiony na współpracę z Australijczykiem.
Starszy z braci Holderów najlepszym zawodnikiem na świecie został w 2012 roku. Co ciekawe zaciekle rywalizował wtedy z innym obecnym zawodnikiem ROW-u Rybnik, Nickim Pedersenem. Od tamtego czasu jednak nie wszedł już na tak znakomity poziom, a ostatnie lata były dla niego słabsze i pełne różnych trudności. Menadżer rybnickiego klubu wskazuje jednak, iż Australijczyk nadal ma w sobie umiejętności, dzięki którym triumfował w Speedway Grand Prix.
– Mistrzem świata za darmo się nie zostaje. Wiem, to było dawno, ponad dekadę temu, ale jeśli ktoś zdobył złoto, to zawsze będzie prezentował określony poziom i klasę – opisywał Holdera Piotr Żyto na łamach mediów klubowych ROW-u Rybnik.
Niekwestionowany lider Betard Sparty Wrocław o transferze Kurtza! „Jest to dobry transfer”
Żużel. Prezes szuka sponsorów „W KLŻ budżet na poziomie 3 milionów złotych to jest minimum”
W minionym sezonie Chris Holder zdecydował się na zejście ligę niżej i odbudowę po słabszym sezonie w barwach Fogo Unii Leszno, okupionym również bardzo poważną kontuzją kręgosłupa. W barwach Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski Australijczyk zdobył piątą najlepszą średnią biegową w całej Metalkas 2. Ekstralidze. Teraz powraca do elity, żeby spróbować zabłysnąć w starciach z najlepszymi. Ciekawy formy swojego podopiecznego jest szkoleniowiec Rekinów.
– Nie pracowałem z nim. Wiele razy staliśmy jednak po przeciwnych stronach barykady, więc znam go bardzo dobrze. Rok temu był jednym z najskuteczniejszych zawodników Metalkas 2 Ekstraligi, co pokazuje, że stać go na wiele także w najlepszej lidze świata – wspominał Żyto.
Chris Holder przez wiele lat związany był z KS Apatorem Toruń. To właśnie w barwach tej ekipy spędził najwięcej lat startów w Polsce. Dla Aniołów Australijczyk startował bowiem w latach 2008-2021. W zespole z Motoareny spędził więc szmat czasu i większość swojej żużlowej kariery. Czy 37-latek za długo jeździł dla toruńskiej ekipy? Taką tezę przedstawił nowy trener mistrza świata z 2012 roku.
– Według mnie Holder po zdobyciu tytułu niepotrzebnie zasiedział się w Toruniu. Trochę tego dużo było, to mu nie pomogło. Może, jakby szybciej odszedł, to jego kariera nie znalazłaby się na takim zakręcie. Jednak i tak się ostatnio pozbierał. W Ostrowie zaliczył przecież także dobry sezon w Ekstralidze. I to jest powód do optymizmu. Żeby tylko dobrze zaczął, to potem się to poukłada – przyznał szkoleniowiec Rekinów.
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta
