Canal+ rezygnuje z transmisji ostatniego meczu ćwierćfinałowego eWinner 1. Ligi

Canal+ rezygnuje z transmisji ostatniego meczu ćwierćfinałowego eWinner 1. Ligi
Jak ogólnie wiadomo obecnie platforma Canal+ posiada prawa do transmitowania wszystkich lig żużlowych w Polsce. Już nie raz w tym sezonie mieliśmy jednak okazję przekonać się, że prawo nie jest obowiązkiem.
Platforma Canal+ już wcześniej pozyskała prawa do transmisji zarówno eWinner 1. Ligi, jak i PGE Ekstraligi. W tym roku dodatkowo zapewnili sobie oni jeszcze wyłączność na transmisje z 2. Ligi Żużlowej. Dzięki temu Canal+ jest jedynym dostawcą posiadającym w swojej ofercie dostęp do transmisji rywalizacji na wszystkich szczeblach rozgrywkowych.
Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu mogliśmy spotkać się z szumnymi zapowiedziami dotyczącymi transmisji i ich wyjątkowości. Niestety czas pokazał, że pomimo dobrego początku, w którym fani czarnego sportu mieli faktycznie zapewnioną możliwość śledzenia wszystkich żużlowych zmagań, z czasem możliwości te były co raz bardziej ograniczone. Platforma Canal+ prawie całkowicie zrezygnowała z transmisji meczy rozgrywanych w niemieckim Landschut – pokazane zostały tylko cztery spotkania. Mecze pozostałych pierwszoligowych zespołów, których termin, bądź godzina, z różnych przyczyn ulegały zmianie, również były często pomijane, zwłaszcza w końcówce sezonu.
Śmiem przypuszczać, że dal wszystkich fanów czarnego sportu najbardziej bolesnym jest, to że nawet faza play off eWinner 1. Ligi nie może zostać wyemitowana przez włodarzy Canal+ w całości. Jak podał dziś na swoim Twitterze Sławomir Kryjom, trener Landshut Devils, platforma zrezygnowała z emisji ostatniego ćwierćfinałowego spotkania, a na dodatek nawet nie udzieliła o tym klubowi żadnej informacji.

Mecz pomiędzy Cellfast Wilkami Krosno a Trans MF Landshut Devils pierwotnie miał odbyć się 11 sierpnia, kolejny termin wyznaczony został na trzy dni później, czyli 14.08. Wtedy mecz również się nie odbył i ostateczną jego datą został 21 sierpnia godz. 20:00. W tym dniu odbywają się również spotkania PGE Ekstraligi, a drugie z nich początek swojej transmisji będzie miało również o godz. 20:00.
Cała sytuacja wygląda tak, jak by włodarze platformy Canal+ nie byli w stanie sprostać założeniom które postawili sobie na początku sezonu, i którymi zachęcali potencjalnych miłośników czarnego sportu do wykupywania subskrypcji umożliwiającej śledzenie wszystkich żużlowych zmagań.
fot. Łukasz Wilk
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025