Brady Kurtz nie ma nic do stracenia. Cała presja na Polaku

Brady Kurtz nie odczuwa presji związanej z rywalizacją o mistrzostwo świata. Australijczyk nie ma nic do stracenia
Już w sobotę odbędzie się kolejna runda Indywidualnych Mistrzostw Świata. Zawody w Malilli rozgrywane w ramach siódmej rundy Speedway Grand Prix będą następną odsłoną zmagań w ramach elitarnego cyklu. Głównymi aktorami tego wieczora mają być Bartosz Zmarzlik i Brady Kurtz. Lider i wicelider klasyfikacji generalnej mają przed sobą następny pojedynek. Australijczyk nie ma jednak nic do stracenia.
Kurtz nie może doczekać się turnieju w Malilli
Po kilku rundach rywalizacji w różnych europejskich krajach cykl Speedway Grand Prix przenosi się do Szwecji. W kraju „Trzech Koron” turniej będzie odbywał się na torze w Malilli, który od wielu lat jest obecny w kalendarzu SGP. Wicelider klasyfikacji startujący w Polsce dla Betard Sparty Wrocław jest pozytywnie nastawiony na jazdę po szwedzkim owalu. Warto wspomnieć, że miał on okazję reprezentować barwy tamtejszej Dackarny, więc tor w Malilli jest mu dobrze znany.
– Tor w Malilli jest naprawdę dobry. Nadaje się do ścigania. Jeździłem tam przez wiele lat, reprezentując Dackarnę. Fajnie będzie tam wrócić i pojechać na jakimkolwiek szwedzkim owalu w tym roku. Zawsze cieszyłem się z jazdy w Szwecji – mówił po meczu Kurtz.
Cała presja na Bartoszu Zmarzliku
Walka o to, kto zostanie Indywidualnym Mistrzem Świata, wchodzi powoli w decydującą fazę. Na ten moment Bartosz Zmarzlik ma 11 punktów więcej od drugiego Australijczyka. Brady Kurtz ma jednak szansę zbliżyć się do pięciokrotnego mistrza świata. Jak sam odpowiedział po czwartkowym meczu we Wrocławiu, nie czuje on presji związanej z walką z rywalizacją o złoty medal.
– Nie sądzę, żebym czuł jakąkolwiek presję. Nie mam nic do stracenia. Nikt nie przewidywał nawet, że będę na drugim miejscu, dlatego nie ma to dla mnie znaczenia. Myślę, że presja spoczywa na Bartku nie na mnie – przyznał Brady Kurtz.
Sobotni turniej Speedway Grand Prix w Malilli odbędzie się o godzinie 19:00. Pięć godzin wcześniej rozegrane zostaną natomiast kwalifikacje, w których zawodnicy zmierzą się o pierwszeństwo wyboru numerów startowych na wieczorny turniej. Zarówno główne zawody jak i próbę czasową polscy kibice będą mogli oglądać w serwisie streamingowym MAX. Zachęcamy również do śledzenia na bieżąco rywalizacji za pośrednictwem naszej relacji live.



- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków