Lokalny bohater z dziką kartą na starcie Speedway Grand Prix

Lokalny bohater z dziką kartą na starcie Speedway Grand Prix 2025
Już 3 maja w niemieckim Landshut ruszy długo wyczekiwany sezon FIM Speedway Grand Prix 2025, a gospodarze mają powody do dumy — na starcie pojawi się lokalny bohater Erik Riss, który wystąpi z dziką kartą w barwach miejscowego klubu. To świetna wiadomość dla niemieckich kibiców, którzy liczą, że ich reprezentant napsuje krwi światowej czołówce.
Riss nie jest postacią anonimową w świecie speedwaya. Syn legendarnego Gerda Rissa, ośmiokrotnego mistrza świata na długim torze, od lat buduje własne nazwisko, z sukcesami jeżdżąc zarówno na żużlu klasycznym, jak i długim. Erik ma już na koncie dwa tytuły mistrza świata w long tracku, ale teraz przed nim nowe wyzwanie – pełnowymiarowy start w Grand Prix na najwyższym szczeblu.
Żużel. Opiekun GKM-u Grudziądz o fenomenie Ekstraligi „Nie spoczął na laurach jest głodny sukcesu”
Żużel. „Mówili, że będzie źle”. Junior ROW-u zamknął usta krytykom po sensacyjnej wygranej
Co ciekawe, nie będzie to jego absolutny debiut w cyklu SGP. W sezonie 2024 pojawił się jako rezerwowy toru podczas rundy w Niemczech, gdzie zastąpił Jana Kvecha w jednym z wyścigów. Tym razem jednak jego obecność będzie znacznie bardziej zauważalna — jako zawodnik z dziką kartą Riss ma zagwarantowane minimum pięć biegów, a to oznacza realną szansę na pokazanie swojego potencjału na tle największych gwiazd światowego speedwaya.
Na co dzień zawodnik łączy starty w Polsce z jazdą na Wyspach Brytyjskich. W sezonie 2025 reprezentuje barwy Oxford Spires w Rowe Motor Oil Premiership oraz Redcar Bears w rozgrywkach Cab Direct Championship. Taka intensywność startów, połączona z solidnymi wynikami, stawia go w gronie zawodników, których nie można lekceważyć.
— „To ogromny zaszczyt reprezentować Landshut w rundzie Grand Prix, i to jeszcze jako dzika karta. Czuję wsparcie kibiców, jestem dobrze przygotowany i dam z siebie wszystko. Start u siebie to zawsze dodatkowa motywacja” — powiedział Erik Riss tuż po ogłoszeniu decyzji.
Uzupełnieniem niemieckiej reprezentacji w Landshut będą rezerwowi toru: Kevin Wölbert (numer 17) oraz Valentin Grobauer (numer 18). Obaj również reprezentują Landshut Devils i są doskonale zaznajomieni z nawierzchnią OneSolar Arena, co może okazać się kluczowe w przypadku ewentualnych występów.
Nie można też zapominać o drugim pełnoetatowym niemieckim zawodniku w cyklu SGP – Kai Huckenbeck to solidna marka na światowym poziomie, a wspólny występ z Rissem w domowej rundzie z pewnością rozgrzeje serca lokalnych fanów.
Z całą pewnością Riss będzie chciał wykorzystać znajomość toru i wsparcie publiczności do maksimum. Czy uda mu się sprawić niespodziankę i powalczyć o półfinał? A może nawet o coś więcej? Jedno jest pewne — Speedway Grand Prix w Landshut z udziałem lokalnego asa zapowiada się wyjątkowo dla miejscowych kibiców.



- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni