Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Bez sensacji w Lublinie! Motor rozgromił GKM! Fatalny Kubera i Jepsen Jensen!

Fot. Kazimierz Kożuch
📅 27 czerwca 2025    🕒 19:37    ⏱ 3 min czytania

Motor Lublin pewnie pokonał GKM Grudziądz na rozpoczęcie kolejki najlepszej ligi świata. Bardzo rozczarowujące występy zaliczyli Dominik Kubera oraz Michael Jepsen Jensen

Na Best Auto Arenie rozpoczęliśmy zmagania w ramach 10. rundy PGE Ekstraligi. Aktualny lider rozgrywek, a także obrońcy tytułu Orlen Oil Motor Lublin zmierzył się z Bayersystem GKM Grudziądz, który wciąż rywalizuje o miejsce w czołowej czwórce. Jeśli ostatecznie osiągną swój cel, to najprawdopodobniej piątkowa rywalizacja przy Alejach Zygmuntowskich nie była ostatnim spotkaniem obu drużyn w tym sezonie.

Na początku świetnie gospodarze wykorzystywali atut czwartego pola, choć z tego nie korzystali goście. Najpierw Jack Holder, a później Bartosz Zmarzlik założyli całą stawkę właśnie spod samej bandy i pomknęli po zwycięstwo. W pierwszej serii „Gołębie” łącznie pokonały tylko jednego rywala, udało się to Maxowi Fricke’owi na inaugurację. Pecha miał Michael Jepsen Jensen, który na drugiej pozycji zanotował defekt motocykla.

Po przerwie gospodarze wciąż kontynuowali świetną passę, ale jednak podopieczni Roberta Kościechy zaczęli zdobywać więcej punktów. Pierwsze indywidualne zwycięstwo dla drużyny GKM-u zanotował Michael Jepsen Jensen, wcześniej również wyścig zremisowali Fricke oraz Lidsey, a Tarasienko pokonał Przyjemskiego. Oczywiście to za mało, by choćby utrzymać stratę, bo gospodarze znowu odjechali, tym razem na 20 punktów.

Przerwa na kosmetykę toru tym razem była po ósmym wyścigu, a nie siódmym tak jak ma to miejsce zazwyczaj. Po niej zrobiło się trochę ciekawiej na torze, bo zobaczyliśmy walkę Fricke’a z Kuberą o drugie miejsce, a później jeszcze Australijczyk musiał bronić się przed Lindgrenem. Później znowu pecha miał Jepsen Jensen, który zrezygnował z jazdy po kontakcie z klubowym kolegą, co gospodarze wykorzystali i sięgnęli po kolejne 5:1.

Gościom znów udało się wygrać wyścig drużynowo, kiedy to pierwszą trójkę tego wieczoru zanotował Max Fricke, a trzeci z rezerwy taktycznej dojechał duński lider drużyny, który dziś jednak miał ogromne problemy z punktowaniem, czego potwierdzenie dostaliśmy w 13 biegu. Pierwszy do mety wtedy dojechał Wadim Tarasienko, a „MJJ” ostatni, pomimo że Zmarzlik odpuścił już starty i szansę otrzymał Przyjemski.

W biegach nominowanych szansę po stronie gospodarzy dostali znów Przyjemski, a także Bańbor. Ten drugi doskonale wykorzystał okazję do kolejnego startu, wygrywając bieg numer 14, choć dużo pomagał mu Lindgren, który ostatecznie stracił swoją pozycję. Na koniec drużynowy triumf gości, drugie zwycięstwo zanotował Max Fricke, a na kresce Lidsey strzelił mistrza świata juniorów z 2024 roku.

Orlen Oil Motor Lublin: 56
9. Dominik Kubera (1,2,2,0) 5
10. Fredrik Lindgren (3,1*,0,2,1) 7+1
11. Jack Holder (3,3,2*,3) 11+1
12. Mateusz Cierniak (2*,2*,3,2,2) 11+2
13. Bartosz Zmarzlik (3,3,3) 9
14. Wiktor Przyjemski (3,2*,1,1*,0) 7+2
15. Bartosz Bańbor (2*,0,1,3) 6+1
16. Bartosz Jaworski

Bayersystem GKM Grudziądz: 34
1. Max Fricke (2,1*,1,3,3) 10+1
2. Jaimon Lidsey (1,2,3,2,1) 9
3. Wadim Tarasienko (0,1,2,3,2) 8
4. Jakub Miśkowiak (1,0,0,-) 1
5. Michael Jepsen Jensen (d,3,d,1,0,0) 4
6. Damian Miller (0,u,-) 0
7. Jan Przanowski (1,0,1,0) 2

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Motor Lublin pewnie pokonał GKM Grudziądz na rozpoczęcie kolejki najlepszej ligi świata. Bardzo rozczarowujące występy zaliczyli Dominik Kubera oraz Michael Jepsen Jensen
Fot. Kazimierz Kożuch
GKM Grudziądz
Fot. Emilia Hamerska-Lengas

Autor tekstu:

Paweł Płóciniak

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *