Żużel. Ben Cook nie wytrzymuje! „Doprowadza mnie to do szału!” Powrót coraz bliżej?

Ben Cook szczerze o kontuzji i tęsknocie za torem. „Robię wszystko, by wrócić jak najszybciej”
Sezon 2025 nie zaczął się dla Bena Cooka tak, jak sam by tego oczekiwał. Zawodnik Fogo Unii Leszno, który jeszcze niedawno błyszczał na torach PGE Ekstraligi, obecnie przechodzi trudny czas rehabilitacji po kontuzji. I choć jego drużyna radzi sobie nieźle, Australijczyk nie ukrywa, że patrzenie z boku na mecze doprowadza go do szału.
Kiedy wróci? Cook nie mówi wprost, ale intensywnie trenuje
Kevin Małkiewicz pojedzie w Toruniu! Szansa na jazdę wśród najlepszych
Motor Lublin wygrywa w hicie kolejki! Pres Toruń znów zawiódł!
Cook doznał poważnej kontuzji w Wielkiej Brytanii podczas meczu King’s Lynn Stars z Leicester Lions. Po szerokim wyjściu z łuku i złapaniu przyczepnego fragmentu toru upadł, łamiąc nadgarstek. Choć wstępnie mówiło się o przerwie trwającej od 6 do 8 tygodni, rzeczywistość okazuje się znacznie trudniejsza.
— Na początku wcale się nie spodziewałem, że ten uraz będzie aż tak czasochłonny — przyznał zawodnik na antenie Canal+ Sport podczas meczu PSŻ Poznań – Fogo Unia Leszno. — Robię wszystko, żeby jak najszybciej wsiąść na motocykl w pełni sprawny, bo doprowadza mnie do szału, to, że muszę oglądać zawody z parkingu. Zrobię wszystko, by jak najszybciej wspomóc Fogo Unię Leszno — dodał na antenie Canal + w rozmowie z redaktorem Benzem.
Dla zawodnika tak ambitnego jak Cook, brak możliwości startu to nie tylko fizyczna przeszkoda. To psychiczna walka z własną bezradnością. Mimo że „Byki” radzą sobie w rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi bardzo dobrze i pozostają liderem tabeli, to powrót Australijczyka może być kluczowy w kontekście fazy play-off. Na razie klub korzysta z zastępstwa zawodnika i nie zamierza naciskać na zbyt szybki powrót kontuzjowanego żużlowca.
Fogo Unia Leszno potrzebuje swojego lidera na decydujące mecze
Cook, jak sam mówi, trenuje codziennie pod okiem fizjoterapeutów i choć nie zna jeszcze konkretnej daty powrotu, nie wyklucza, że może to potrwać „jeszcze kilka tygodni”. Słowa zawodnika pokazują, że nie traci ducha walki — wręcz przeciwnie, kontuzja może być dla niego dodatkową motywacją, by wrócić silniejszym.
Fogo Unia Leszno, która w tym sezonie ma jasno określony cel w postaci awansu, póki co nie musi się martwić brakiem punktów. Ale jak wiadomo, im dalej w sezon, tym bardziej liczy się szeroka i mocna kadra. Powrót Cooka może być nie tylko zastrzykiem punktów, ale też impulsem mentalnym dla całej drużyny.



- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni