Żużel. Australia najlepsza w Toruniu! Bieg barażowy o finał Speedway of Nations

Spis treści
Australia i Dania z awansem do finału Speedway of Nations. Czechy lepsze od Ukrainy po biegu barażowym
Wieczór pełen emocji na Motoarenie! W drugim półfinale Speedway of Nations w Toruniu najlepsi okazali się reprezentanci Australii, którzy od początku do końca trzymali wysoki poziom i pewnie wygrali zawody z dorobkiem 41 punktów. Na drugim miejscu finiszowała Dania (37 pkt), a o trzecie – dające awans do finału – miejsce stoczyły pasjonujący bój Ukraina i Czechy. Lepsi w bezpośrednim starciu okazali się Czesi, którzy w biegu dodatkowym pokonali rywali i zgarnęli ostatni bilet do wielkiego finału.
Australijczycy poza zasięgiem
Od pierwszych biegów widać było, że ekipa z Antypodów przyjechała do Torunia po zwycięstwo. Jack Holder i Brady Kurtz praktycznie nie schodzili z podium, a gdy trzeba było, swoje punkty dorzucał też Jason Doyle. Holder był tego wieczoru nieomylny — aż pięć razy mijał linię mety na pierwszej pozycji i zakończył zawody z dorobkiem 22 punktów i dwóch bonusów.
Australijczycy imponowali prędkością i świetnym dopasowaniem do toru. W najważniejszych momentach potrafili podwójnie ograć rywali, jak chociażby w starciu z Danią, gdzie mimo ataków Leona Madsena nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa.
Już po wyjściu z pierwszego łuku Holder i Doyle byli na podwójnym prowadzeniu. Rywale nie mieli żadnych szans – relacjonowali komentatorzy.
Duńczycy też w finale
Duńczycy długo jechali niemal łeb w łeb z Australijczykami, ale w końcówce musieli uznać ich wyższość. Leon Madsen i Michael Jepsen Jensen stanowili zgrany duet, a gdy przyszło do zmian, skutecznie punktował także Mikkel Michelsen. Madsen był liderem drużyny – kończąc zawody z 15 punktami i trzema bonusami, ale nie ustrzegł się błędów. W jednym z biegów musiał uznać wyższość pary Kurtz–Holder, co praktycznie przesądziło o układzie na szczycie tabeli.
Ukraina kontra Czechy – walka do samego końca
Najwięcej emocji przyniosła rywalizacja o ostatnie miejsce w finale. Ukraina i Czechy szły łeb w łeb, a o awansie musiał zdecydować bieg dodatkowy.
Wcześniej w rundzie zasadniczej Ukraińcy pewnie pokonali Czechów podwójnie. W barażu role się jednak odwróciły. Adam Bednar znakomicie wystartował i od razu założył Nazara Parnickiego, a Jan Kvech wykorzystał moment zawahania Marko Lewiszyna, który zahaczył o bandę i stracił prędkość. Czesi dowieźli cenne zwycięstwo i mogli świętować awans.
Bednar wystartował znakomicie i nałożył się na Parnickiego. Kvech wykorzystał to, że Lewiszyn zahaczył o bandę. Czesi wzięli rewanż i awansowali do finału! – podsumowano emocjonującą końcówkę.
Francuzi, Finowie i Argentyńczycy w cieniu faworytów
Pozostałe reprezentacje nie odegrały większej roli w walce o awans. Francuzi (22 pkt) liczyli na dobrą postawę Dimitriego Berge, który robił, co mógł, ale brakowało wsparcia ze strony Davida Bellego. Finowie (18 pkt) także mieli swoje momenty, głównie dzięki Anttiemu Vuolasowi, jednak nie byli w stanie nawiązać walki z czołówką.
Najwięcej uznania zebrali jednak Argentyńczycy (12 pkt), którzy mimo ograniczonych możliwości i braku doświadczenia walczyli ambitnie. Warto podkreślić, że sami sfinansowali swój udział w zawodach.
Dzisiaj należy docenić to, że w Toruniu pojawili się Argentyńczycy. Ci bowiem sami opłacili wszystko, by wziąć udział w tych zawodach – zauważyli komentatorzy.
Finał zapowiada się znakomicie
Do finału Speedway of Nations awansowały trzy najlepsze drużyny z Torunia: Australia, Dania i Czechy. W decydującej batalii dołączą do nich Polska, Szwecja, Wielka Brytania oraz Łotwa. Zapowiada się więc niezwykle emocjonujący turniej z udziałem żużlowych potęg. Jeśli Australijczycy utrzymają formę z półfinału, mogą sięgnąć po tytuł.
Podsumowanie wyników półfinału Speedway of Nations (Toruń, 1.10.2025):
- Australia – 41 pkt
Dania – 37 pkt
Czechy – 27 pkt (awans po biegu dodatkowym)
Ukraina – 32 pkt
Francja – 22 pkt
Finlandia – 18 pkt
Argentyna – 12 pkt
Żużel. Stary silnik, wielkie serce! Łaguta: „Siedem lat, a dalej klei jak rakieta”
Żużel. Woźniak szczerze po barażu: „Nie jesteśmy zadowoleni. Liczyliśmy na więcej”
- Reprezentacja Czech: 27+6
- 1. Vaclav Milik – 3 (-,-,3,-,-)
- 2. Jan Kvech – 16 (0,4,4,4,2,2)
- 15. Adam Bednar – 8 (2,3,3,0,0)
- _______________________________________
- Reprezentacja Danii: 37
- 3. Leon Madsen – 15 (3,4,2,-,3,3)
- 4. Michael Jepsen Jensen – 16 (4,-,0,4,4,4)
- 16. Mikkel Michelsen – 6 (3,3)
- _______________________________________
- Reprezentacja Argentyny: 12
- 5. Fernando Garcia – 2 (2,0,-,0,t,-)
- 6. Cristian Zubillaga – 8 (0,-,2,2,2,2)
- 17. Facundo Albin – 2 (2,0,w)
- _______________________________________
- Reprezentacja Australii: 41
- 7. Brady Kurtz – 14 (3,-,4,3,4)
- 8. Jack Holder – 18 (4,4,3,3,4)
- 18. Jason Doyle – 9 (2,4,3)
- _______________________________________
- Reprezentacja Ukrainy: 32+3
- 9. Nazar Parnitskyi – 21 (4,3,4,2,4,4)
- 10. Marko Lewiszyn – 11 (2,0,3,0,3,3)
- 19. Roman Kapustin
- _______________________________________
- Reprezentacja Francji: 22
- 11. Dimitri Berge – 16 (3,4,2,3,2,2)
- 12. David Bellego – 6 (0,2,0,4,0,-)
- 20. Mathias Tresarrieu – 0 (0)
- _______________________________________
- Reprezentacja Finlandii: 18
- 13. Jesse Mustonen – 3 (0,w,0,0,3,-)
- 14. Antii Vuolas – 15 (2,3,2,2,4,2)
- 21. Tero Aarnio – 0 (0)



- Żużel. Australia najlepsza w Toruniu! Bieg barażowy o finał Speedway of Nations
- Żużel. Stary silnik, wielkie serce! Łaguta: „Siedem lat, a dalej klei jak rakieta”
- Żużel. Woźniak szczerze po barażu: „Nie jesteśmy zadowoleni. Liczyliśmy na więcej”
- Stal Gorzów z kolejnym problemem. Oskar Fajfer odchodzi
- Żużel. Zdominował krajowe podwórko i odebrał Zmarzlikowi, co tylko mógł! Patryk Dudek, czyli bohater sezonu 2025!