Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Artiom Łaguta znów w rewelacyjnej dyspozycji. Mistrz świata odzyskał swój atut?

Fot. Paweł Mruk
📅 30 czerwca 2025    🕒 09:02    ⏱ 3 min czytania

Świetny mecz mistrza świata z 2021 roku. Artiom Łaguta w końcu odzyskał swój atut?

Po emocjonującym starciu w ramach 10 kolejki PGE Ekstraligi, Betard Sparta Wrocław ostatecznie wygrała z Gezet Stalą Gorzów. Przed meczem rywalizacja ta zapowiadała się jako bardzo emocjonująca. Wszystko przez atut gorzowskiego toru, który bardzo sprzyja ostatnimi czasy „Stalowcom”

Wrocławianie jednak od początku mogli mówić o solidnym pechu. Już w pierwszym bieg nie potoczył się po ich myśli. Na prowadzeniu jechał Artiom Łaguta oraz Bartłomiej Kowalski, lecz ten drugi zaliczył uślizg na trudnej tego wieczoru nawierzchni i upadł na tor. W swoim drugim starcie Kowalski tym razem zaliczył defekt, a jakby tego było mało, Maciejowi Janowskiemu zatarł się silnik.

Końcowo jednak „żółto – czerwoni” odnieśli bardzo ważne zwycięstwo. Z każdym biegiem wrocławianie prezentowali się coraz lepiej. Rewelacyjne zawody pojechał Artiom Łaguta, który po licznych problemach w ostatnich meczach, w końcu mógł zaliczyć mecz do zdecydowanie udanych.

Już od dawna śniłem o dobrym meczu. Od dwóch, trzech tygodni ciągle nie byłem zadowolony ze swojej dyspozycji. Po prostu cieszę się, że mogłem pomóc drużynie. Wielka szkoda upadku Bartka Kowalskiego i zatarcia silnika Maćka Janowskiego. Dużo jednak rozmawialiśmy, starałem się pomóc jak tylko mogłem. – komentował postawę drużyny w pomeczowej mix-zone dla Eleven Sports

Artiom Łaguta w sezonie 2024 był bezapelacyjnie swoją najlepszą wersją siebie od lat. Świetna jazda zapewniła mu miano najskuteczniejszego zawodnika całej PGE Ekstraligi. Mimo to wejście w sezon 2025 było dosyć wyboiste dla Mistrza Świata z 2021 roku. Teraz wydaje się jednak, że powoli wraca on na lepsze tory. Sam Łaguta w końcu odzyskał swój największy atut, czyli rewelacyjne starty. Od początku sezonu to właśnie ten aspekt według lidera wrocławian był kluczowy.

W końcu miałem dobre starty. Wróciłem do kilku rzeczy z sezonów 2021 i 2024. Jak widać od razu zadziałało. W tym 13 biegu przekręciło mnie na tym starcie i się lekko zakopałem. Moja wina, bo mogłem się trochę lepiej ustawić. Tak czy siak jestem po prostu szczęśliwy z wyniku drużyny. To się liczy. – podsumował dla mix-zone w Eleven Sports Artiom Łaguta

Artiom Łaguta i jego Betard Sparta Wrocław następny mecz odjedzie już w najbliższy czwartek. Na Stadionie Olimpijskim na wrocławskim Zalesiu „żółto – czerwoni” podejmą drużynę Krono – Plast Włókniarza Częstochowa.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Artiom Łaguta
Fot. Paweł Mruk
Żużel
Fot. Paweł Mruk

Autor tekstu:

Karol Kołcz

Fan żużla, pochodzący ze stolicy Dolnego Śląska. Pasjonat speedwaya w wykonaniu Australijczyków. Sport w sercu od najmłodszych lat.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *