Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Artiom Łaguta zaskoczony stanem toru?! Wcześniej był pewien, że mecz się odbędzie

Fot. Paweł Mruk
📅 31 maja 2025    🕒 13:37    ⏱ 3 min czytania

Artiom Łaguta był zaskoczony nawierzchnią?! Lider Sparty zabrał głos po decyzji arbitra

W piątek miały odbyć się dwa spotkania w ramach siódmej kolejki PGE Ekstraligi. Ostatecznie jednak nie udało się rozegrać zawodów we Wrocławiu. Nawierzchnia na Stadionie Olimpijskim nie gwarantowała rozegrania bezpiecznego meczu. W obliczu takiej sytuacji sędzia zawodów zdecydował o odwołaniu rywalizacji. Zaskoczony takim obrotem spraw wydawał się Artiom Łaguta.

Żużel. Katastrofa torowa we Wrocławiu! Piątkowy hit odwołany przed startem

Żużel. Transferowa wojna o Małkiewicza! GKM Grudziądz musi reagować!

W drugim z piątkowych meczów Betard Sparta Wrocław miała podejmować Krono-Plast Włókniarz Częstochowa. W stolicy Dolnego Śląska w piątek były obecne opady deszczu, które ustały około południa. Wrocławskiego toru nie udało się jednak doprowadzić do takiego stanu, który pozwalałby na bezpieczne rozegranie rywalizacji. Wywołało to burzę komentarzy w internecie.

Kibice nie spodziewali się bowiem tego, że nie uda się doprowadzić toru do stanu pozwalającego na rozpoczęcie meczu. We Wrocławiu po południu świeciło bowiem słońce, co wpłynęło na odbiór informacji o odwołaniu spotkania. Zaskoczony stanem toru był również Artiom Łaguta, który po ustaniu opadów był pewien, że uda się rozegrać wieczorne starcie. Mimo starań gospodarzy nie udało się jednak doprowadzić nawierzchni do lepszego stanu. Rosjanin z polskim paszportem pojawił się na próbie toru i jak sam wspomniał, tor nie był bezpieczny do jazdy.

– Jak przestało padać po godzinie 12, to byłem przekonany na sto procent, że mecz się odbędzie. Ale nie udało się przygotować tego toru. Połowa była w porządku, ale druga połowa nie, bo była bardzo przyczepna. Nie dałoby się jechać w czwórkę, ani ścigać. W ogóle nie było możliwe ściganie się po dużej, a więc ci z pól zewnętrznych po starcie nie mieliby żadnych szans. Na pewno tor był niebezpieczny. To jedyna słuszna decyzja, że mecz został odwołany – przyznał na antenie Eleven Sports 1 lider Betard Sparty Wrocław, Artiom Łaguta.

Na ten moment nie jest znany nowy termin meczu. Wiadomo jednak, że starcie obu drużyn odbędzie się również za tydzień. PGE Ekstraliga rozpocznie bowiem rundę rewanżową, w której Krono-Plast Włókniarz Częstochowa na swoim domowym torze będzie miał okazję rywalizować z wrocławską Spartą.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Speedway Ekstraliga
Fot. Paweł Mruk
20250530 1600 001
Fot. Paweł Mruk
Avatar Krzysztof Choroszy

Autor tekstu:

Krzysztof Choroszy

Z żużlem związany od 6. roku życia. Prywatnie fan Arsenalu, F1 i dobrego jedzenia.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *