Artiom Łaguta spokojny o formę nowego zawodnika Sparty „Wierzę w tego chłopaka”

Artiom Łaguta spokojny o formę nowego zawodnika Sparty „Wierzę w tego chłopaka”
Betard Sparta Wrocław sezon 2024 zakończyła dobrym wynikiem. Wrocławianie w PGE Ekstralidze zajęli drugie miejsce, przegrywając w finale z Orlen Oil Motorem Lublin. Zmagający się z problemami żółto-czerwoni, nie mogą jednak mieć do siebie pretensji. W szczególności dotyczy to Artioma Łaguty, który finałową część rozgrywek miał znakomitą. Między innymi o tym opowiadał w wywiadzie dla Tygodnika Żużlowego.
Mistrz świata z 2021 roku przez cały sezon jechał bardzo regularnie, notując świetne wyniki punktowe. Na palcach jednej ręki można policzyć mecze, które zakończył poniżej swojego poziomu. Między innymi to, a także znakomita postawa podczas fazy play-off, pozwoliło mu zostać najskuteczniejszym zawodnikiem ligi. Pokonał tym samym Bartosza Zmarzlika, co było na przestrzeni ostatnich lat potwornie trudnym zadaniem. Ponadto przedstawił on jasną deklarację dotyczącą przyszłego sezonu.
– Ale oczywiście, że tak. Mówiłem o tym i to jest dla mnie spełnienie marzeń, żeby zostać najskuteczniejszym zawodnikiem w PGE Ekstralidze. Z tego się bardzo cieszę, tym bardziej, że wiadomo z kim rywalizowałem i to do samego końca. Bartek Zmarzlik to pięciokrotny mistrz świata i naprawdę nie jest łatwo mieć wyższą średnią biegową niż on. Kolejny rok przed nami i mogą obiecać, że Betard Sparta Wrocław będzie znów walczyć o tytuł drużynowego mistrza Polski. Srebrny medal na pewno cieszy, ale jest jeszcze coś do zrobienia i do poprawienia, żeby w końcu było jednak złoto – zapewnił Łaguta.
Tegoroczne zmagania najlepszej żużlowej ligi świata wrocławianie zakończyli porażką w finale. Ich rywale nie byli jednak byle kim, gdyż Motor przez większość sezonu nie dawał zbyt dużych szans swoim rywalom. Ponadto przez dłuższą część kampanii Sparta jechała bez Taia Woffindena, a w rewanżowym meczu z Koziołkami nie pojechał również Jakub Krawczyk. Był to drugi rok z rzędu, kiedy jechali finał w niepełnym składzie. To miało ogromne znaczenie, na co wskazuje żużlowiec.
– Ja myślę, że wystarczy pewny i kompletny skład, żeby ten wynik był dla nas jeszcze lepszy. W tamtym roku kontuzje pokrzyżowały nam plany w finale, teraz w najważniejszych
meczach też nie mogliśmy pojechać w optymalnym składzie. W rywalizacji na tym poziomie, brak podstawowego zawodnika to jest jednak duże osłabienie. Jak tylko będziemy mieli kompletny skład, to na pewno stać nas na lepszy wynik – wspomniał.
W przyszłym sezonie w Sparcie dojdzie do ważnej zmiany. Skład wrocławskiej drużyny ulegnie bowiem zmianie. Po 12 latach z zespołem pożenga się Tai Woffinden. W miejsce trzykrotnego mistrza świata trafić do żółto-czerwonych ma Brady Kurtz. Australijczyk już teraz osiągał sukcesy. Był najlepszym zawodnikiem Metalkas 2. Ekstraligi, a także wywalczył awans do Speedway Grand Prix poprzez zwycięstwo w Challenge’u w Pardubicach. Lider Betard Sparty tak wyraził się o przyszłym nowym nabytku.
– Wydaje mi się, że o Brady Kurtza można być spokojnym. On będzie podkręcony tym, że po przerwie wraca do Ekstraligi i będzie chciał wszystkim udowodnić, że to jest jego miejsce i stać go na skuteczną jazdę w tej lidze. Ma ambitne plany, jest młody i głodny sukcesów. Wszystko dopiero przed nim, bo jeszcze nie miał wielkich sukcesów na żużlu. Nie był jeszcze mistrzem świata i teraz będzie chciał udowodnić, że stać go na dobre wyniki. Był drużynowym mistrzem Polski z Unią Leszno, ale moim zdaniem zrobi wszystko, żeby pokazać się z dobrej strony. Ja wierzę w tego chłopaka i w to, że pomoże nam w następnym sezonie wywalczyć mistrzostwo – powiedział na łamach Tygodnika Żużlowego Artiom Łaguta.
Betard Sparta Wrocław w osobie mistrza świata z 2021 roku miała prawdziwego lidera, który w najważniejszych momentach nie zawodził. W całych rozgrywkach wykręcił średnią biegową na poziomie 2,462, co było najlepszym wynikiem ligi. To znacznie pomogło wrocławianom i na koniec mogli cieszyć się ze srebrnych medali Drużynowych Mistrzostw Polski.


- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni